Oto dlaczego fani myślą, że wygranie Oscara zrujnowało karierę Adriena Brody'ego

Spisu treści:

Oto dlaczego fani myślą, że wygranie Oscara zrujnowało karierę Adriena Brody'ego
Oto dlaczego fani myślą, że wygranie Oscara zrujnowało karierę Adriena Brody'ego
Anonim

Dla większości aktorów w Hollywood – i na całym świecie – zdobycie Oscara jest uważane za najważniejszy moment w karierze. Nie ma żadnej nagrody pieniężnej ani gwarantowanego przyszłego sukcesu, który towarzyszy zdobyciu nagrody Akademii. Niemniej jednak efekty złapania jednego są zwykle odczuwalne przez co najmniej kilka lat po sukcesie, a dla niektórych przez resztę kariery.

'Efekt Oscara' lub 'Gornięcie Oscara' to terminologia używana w odniesieniu do atrakcyjności, która zostaje przypisana artyście lub projektowi po zdobyciu przez nich Oscara. Na przykład Lupita Nyong'o była ledwo znana poza jej rodzimą Kenią, kiedy w 2014 roku zdobyła Oscara za 12 lat niewolnika.

W następnych latach Nyong'o stał się rozpoznawalną postacią w głośnych filmach. Wystąpiła w Non-Stop u boku Liama Neesona, a także została obsadzona jako Maz Katana w Gwiezdnych wojnach: Przebudzeniu mocy. Inne ważne prace były oczywiście następstwem, między innymi Black Panther i Jordan Peele's Us.

Tą trajektorią nie cieszą się jednak wszyscy zdobywcy Oscarów. Niektórzy, którzy docierają do uświęconego szczytu, odkrywają, że jedyną drogą jest upadek. Fani zdecydowanie wierzą, że tak właśnie było w przypadku Adriena Brody, który wygrał za rolę w Pianista Romana Polańskiego.

Pokonałeś zatłoczone pole rywalizacji

Brody pokonał bardzo zatłoczone pole rywalizacji, aby zdobyć część. Polański bardzo konkretnie określił, czego oczekuje od aktora, który zagra Władysława Szpilmana, głównego bohatera opartego na prawdziwej historii. Jeszcze przed wykonaniem jakichkolwiek castingów zwrócił się do angielskiego aktora Josepha Fiennesa, który odrzucił rolę, ponieważ był inaczej zaangażowany.

Prawie 1500 innych aktorów wzięło udział w przesłuchaniach później, ale Polański nie uważał, by którykolwiek z nich pasował. Po raz pierwszy spotkał Brody'ego w Paryżu, gdy aktor kręcił swój film z 2001 roku, Sprawa naszyjnika Charlesa Shyera. Polański od razu wiedział, że znalazł swojego człowieka.

Adrien Brody Roman Polański
Adrien Brody Roman Polański

Po nakręceniu filmu jego uznanie rozprzestrzeniło się lotem błyskawicy. Pianista zdobył Złotą Palmę na festiwalu w Cannes w 2002 roku, gdy publiczność i krytycy zebrali się, by śpiewać pochwały Polańskiego, Brody'ego i scenarzysty Ronalda Harwooda. „Samotność, poczucie winy i impotencja na twarzy Brody'ego prześladują. Jego występ jest niezwykły” – liryczna była recenzja The Sydney Morning Herald.

Podziękowania wciąż napływają

Wyróżnienia wciąż napływały do filmu, których kulminacją było siedem nominacji do Oscara w 2003 roku. Polański wygrał dla najlepszego reżysera, a Harwood wygrał dzień w kategorii najlepszy scenariusz adaptowany. Być może bardziej zaskakujące jest to, że Brody po raz kolejny pokonał szanse na tytuł „Najlepszego aktora”. Nominowani obok niego byli wielcy hity, tacy jak Jack Nicholson, Nicolas Cage, Michael Caine i Daniel Day-Lewis.

Zwycięstwo już samo w sobie było ogromnym osiągnięciem dla Brody'ego, ale sukces był spotęgowany jego wiekiem w czasie, gdy dokonał tego wyczynu. Przed nim Richard Dreyfuss w 1977 i legendarny Marlon Brando w 1954 byli najmłodszymi laureatami nagrody dla najlepszego aktora w historii (obaj mieli 30 lat). Brody miał 29 lat, kiedy otrzymał swoją. Nadal jest rekordzistą, a tylko Eddie Redmayne był najbliżej od lat: miał 33 lata, kiedy podbił kategorię w 2015 roku.

W jednym z najbardziej pamiętnych momentów rozdania Oscarów w historii, rozradowany Brody wszedł na scenę, aby odebrać swoją nagrodę. Udał się nawet pocałować Halle Berry, która prezentowała kategorię.

Przestroga

Fani nieustannie mówią o chwili triumfu Brody'ego jako o przestrodze, że zdobycie Oscara może mieć szkodliwy wpływ na karierę aktora. Jednym z głównych wskazówek jest niesławna reklama piwa, w której Brody wystąpił wkrótce po wygranej.

Brody Berry
Brody Berry

„Adrien Brody jest żywym przykładem na to, że zdobycie Oscara nie wpływa na karierę – fajna reklama piwa” – dokuczał jeden z fanów na Twitterze. Inny drwił z jego występu w kasowym flopie, Splice z 2009 roku. „Splice? Jak smutno z powodu kariery Adriena Brody'ego. Co się stało z tym Oscarem?”, napisali.

Brody nie jest nieświadomy tej narracji i wydaje się, że ma wyjaśnienie tego, co się stało. Rozmawiając niedawno z GQ, aktor wyjaśnił, jak dezorientuje następstwo jego zdobycia Oscara. „Grałem przez 17 lat, ludzie mnie rozpoznali i to było normalne. Paparazzi, nic ich to nie obchodziło. Nikt mnie nie śledził. Nikt nie zaczął się dziwnie zachowywać. Nikt nie robił dziwnych rzeczy – powiedział. – A potem [wygrałem Oscara i] wydarzyło się wiele dziwnych rzeczy. To było tak, jakby nadciągnęła burza. Wszystko zaczęło znikać – życie, które znałem."

Zalecana: