Rodzina 9-letniej ofiary Astroworld, Ezry Blounta, odrzuciła ofertę Travisa Scotta, by zapłacić za jego pogrzeb, stwierdzając, że „On ponosi część odpowiedzialności za tę tragedię”. Ezra zmarł z powodu „nieodwracalnej” niewydolności narządów 14 listopada w Szpitalu Dziecięcym w Teksasie, a jego rodzina z bólem serca opisała utratę bystrego, młodego chłopca jako „Kran niewyobrażalnego bólu, który nie ma nic do roboty”.
Nie jest pewne, jakie dokładnie horrory spotkały Ezrę w tłumie tłumu Astroworld – jego babcia Tericia Blount ogłosiła: „Wszyscy naciskali. Było tak ciasno bez wyjść. Jego tata w ogóle nie mógł oddychać i zemdlał. Tak naprawdę nie wiemy, co stało się potem z Ezrą.”
Prawnik rodziny, Bob Hillard, przemawiał w imieniu ojca małego dziecka, dzieląc się: „Jako rodzic Treston nie może nie cierpieć z powodu okropnej myśli, że ostatnie minuty Ezry były wypełnione przerażeniem, cierpieniem, uduszeniem i najgorszym ze wszystkich otoczony przez nieznajomych, jego tata nieprzytomny pod niekontrolowanym tłumem.”
Prawnik Travisa Scotta ujawnił, że jest zaangażowany w pomoc rodzinom ofiar
Odpowiadając na wstrząsające wydarzenie, prawnik Travisa Scotta, Daniel Petrocelli, napisał w liście z 24 listopada, że raper chciałby opłacić koszty pogrzebu Ezry i jest „zdruzgotany tragedią, która wydarzyła się na festiwalu Astroworld i smuci się z powodu rodziny, których bliscy zginęli lub zostali ranni”. Kontynuował: „Travis jest zaangażowany w pomaganie rodzinom, które ucierpiały, i rozpoczęcie długiego procesu uzdrawiania w społeczności Houston.”
Petrocelli wyjaśnił również, że gdyby rodzina Blountów zaakceptowała ofertę Scotta, „nie miałoby to żadnego wpływu” na pozew złożony przez pogrążonego w żałobie ojca Trestona Blounta przeciwko raperowi Petrocellemu i wielu innym stronom.
Pełnomocnik rodziny poinformował, że mają nadzieję, że Scott zda sobie sprawę, że „ponosi część odpowiedzialności”
Jednak za pośrednictwem prawnika Hillarda rodzina odrzuciła ofertę Scotta. Adwokat napisał do Petrocelli: „Oferta twojego klienta została odrzucona”, dodając: „Nie mam wątpliwości, że pan Scott ma wyrzuty sumienia. Jego podróż będzie bolesna. Musi stawić czoła i miejmy nadzieję zobaczyć, że ponosi część odpowiedzialności za tę tragedię.”
Co więcej, Hillard oświadczył, że Scott „musi uszanować”, że „zniszczenie”, którego doświadcza, jest całkowicie nieporównywalne z niezmąconym bólem, jaki strata Ezry zadała rodzinie Blountów.
Jeśli chodzi o list, Hillard ujawnił, że naciska „Byliśmy dość stanowczy. Z całym szacunkiem, nie. To nie jest opowieść o foto-opach. Jest to rodzaj dochodzenia typu „kto jest odpowiedzialny i dlaczego”. I jest na krótkiej liście.”