Potrzebujesz motywacji do napisania kolejnego wielkiego świątecznego hitu? Nie szukaj dalej. W wywiadzie dla The Guardian ‚Slade’s Noddy Holder śmiał się, gdy został zapytany, ile legendarnego bożonarodzeniowego utworu jego zespołu „Merry Xmas Everybody” zarabia każdego roku w tantiemach. Odpowiadając nieśmiało, powiedział: „To tak, jakby co roku mieć przebój. Więc to fajny plan emerytalny, powiem tak.”
Rich Pelley z The Guardian był jednak nieco bardziej przejrzysty, mówiąc czytelnikom: „PRS podał kwotę 512 000 funtów rocznie, ale Daily Mail uważa, że jest to bardziej jak fajny 1 milion”.
Posiadacz ujawnił, że zyski z hitu różnią się rok po roku
Holder podzielił się następnie, że zarobki z hitu, który ma oszałamiające 88 milionów strumieni na Spotify, różnią się od Bożego Narodzenia do Bożego Narodzenia. „Każdego roku jest inaczej. Od kilku lat jest używany w reklamie lub filmie. Były różne wersje okładek, od Spice Girls, Tony Christie i Oasis…”
„Otrzymam moje coroczne oświadczenie PRS [Performing Right Society] i przekrój artystów, którzy wykonują je podczas świątecznych tras, jest niesamowity”.
„Wszystkie cztery oryginalne prawa do akcji Slade, ale tak się składa, że Jim [Lea] i ja byliśmy głównymi scenarzystami, więc zarabiamy więcej.”
Melodia została napisana po pijackiej wycieczce do lokalnego pubu
Muzyk opowiedział również historię o tym, jak powstał świąteczny faworyt, ujawniając, że został napisany w ciągu jednej nocy, po dość pijackiej wycieczce do lokalnego pubu.„Teściowa Jima powiedziała:„ Jak to się stało, że nigdy nie napisałaś piosenki, która mogłaby być odtwarzana co roku na urodziny, Boże Narodzenie czy Walentynki?”
„Pierwszą piosenką, jaką napisałem w 1967 roku, była hipisowska, psychodeliczna piosenka zatytułowana Buy Me a Rocking Chair to Watch the World Go By, ale reszta zespołu powiedziała, że to bzdura. Jim miał tę melodię, która przewracała się dookoła, więc włożył mój haczyk i refren do swojej zwrotki i zagrał mi ją w swoim domu.”
„Tego wieczoru piłem z miejscowymi i moim najlepszym kumplem, naszym tour managerem, Grahamem Swinnertonem – Swinnym – w jazzowym pubie o nazwie Trumpet w Wolverhampton. Wróciłem do mojej starej sypialni u mamy i taty, raczej wesoło, i napisałem tekst za jednym zamachem.”
Ponadto Noddy ujawnił, że nagranie przeboju było równie swobodne „Studio znajdowało się w kompleksie biurowym, więc wyszliśmy na schody, aby dodać echo do chórów.”
„Ludzie zajmowali się swoimi sprawami z tymi czterema szalonymi Anglikami krzyczącymi na cały głos o Boże Narodzenie. To było upalne, gorące lato w Nowym Jorku w sierpniu, więc nie było to świąteczne.”