Premiera Mandalorianina Gwiezdnych Wojen zakończyła się równie spektakularnie, jak się zaczęła, czyli niespodziewanym powrotem Temuery Morrison. Zadebiutował w Disney+ w rozdziale 9: The Marshal jako niesławny Boba Fett, choć w nieco innej wersji, który wydaje się, że objął kulturę Tusken Raider. Nosi dwie charakterystyczne dla najeźdźców bronie, a jego szaty mają pewne podobieństwa do strojów mieszkańców pustyni, co sprawia, że jego związek z nimi jest znany.
Niemniej jednak motywy Boby pozostają nieznane. Wydawał się być zainteresowany kontaktami Din Djarina z Cobbem Vanthem, choć prawdopodobnie ma to związek ze zbroją Beskar, o którą się targowali. Mando odebrał sprzęt od Vantha pod koniec rozdziału 9, zostawiając go z Mos Pelgo. Boba prawdopodobnie chce odzyskać resztki, ponieważ mają dla niego wartość sentymentalną. To oznacza, że zbliża się konfrontacja.
Jedną rzeczą, o której warto pamiętać, jest to, że Boba rozpozna Din jako Mandalorianina po prostu patrząc na jego hełm. Z tego powodu prawdopodobnie podejdzie do Mando z bardziej spokojnym zachowaniem, prawdopodobnie prosząc go o zbroję w sposób pokojowy. Boba Fett ma prawo do wyschniętego uzbrojenia, a ponieważ nadal jest uważany za Mandalorianina, powinien to być wystarczający powód, aby Din go zwrócił.
Czy Boba jest zły o to, jak plan Jabby został zrealizowany?
Z drugiej strony Boba może kipić z wściekłości. Nie minęło wiele czasu od powrotu Jedi, a on nadal mógł być zdeterminowany, aby ukończyć swoją misję, nawet jeśli Jabba nie żyje. Jest bardzo zdyscyplinowanym łowcą nagród, a ukończenie pracy jest najwyższym priorytetem. Ale aby osiągnąć swój cel, będzie potrzebował zbroi. Problem polega na tym, że Mando stoi mu na drodze.
Jest jeszcze jeden scenariusz, który może się rozegrać, a jest nim Boba Fett, który wypuścił relikwię. Podczas gdy zniszczony sprzęt zachowuje wartość sentymentalną, możliwe, że dawny łowca nagród nie przejmuje się już tak niechlujną pracą. Nie wydawał się zbyt zainteresowany konfrontacją z Mando w rozdziale 9, az punktu obserwacyjnego, w którym stał, mógł zaatakować ich karabinem, który miał przy sobie. Ale skoro tego nie zrobił, może to oznaczać, że wybrał spokojniejszy sposób życia.
Oczywiście, jeśli się nie zmienił i tylko przyjął postać Tusken Raider, Boba może mieć na myśli przebiegły plan. Być może skontaktuje się z jednym ze swoich byłych współpracowników.
Więcej łowców nagród
Może to być niespodzianką, ale legendarny łowca nagród współpracował w przeszłości z kilkoma takimi jak on najemnikami. Garstka pojawiła się na krótko obok Boby Fetta w oryginalnej trylogii, podczas gdy kilka innych jest kanonami w mediach, takich jak powieści animowane i graficzne. Każdy z nich mógł zadebiutować w Disney+ w scenariuszu Boba sięgającego po pomoc. Ktoś mógłby zapytać, dlaczego jeszcze tego nie zrobił, ale kto mówi, że tego nie zrobił?
Jeśli chodzi o to, którzy myśliwi mogą odegrać rolę w The Mandalorian, jeden z wciąż żyjących członków starej załogi Boby wydaje się wykonalny. Jego były mentor, Bossk, pojawił się jednorazowo w Return Of The Jedi i można go było ponownie wezwać. Jego los po upadku Imperium Galaktycznego jest nieznany, więc nie ma sposobu, aby powiedzieć, dokąd poszedł po śmierci Dartha Vadera i Jabby. Chociaż, jak zaobserwowaliśmy w serialu Disney+, najemnicy rozkwitali po upadku Imperium. Oznacza to, że Bossk prawdopodobnie wrócił do pracy. I wiemy, że Jon Favreau jest fanem dodawania różnych kosmitów do obsady, więc jest jeszcze jeden powód, dla którego moglibyśmy zobaczyć powrót łowcy Trandoshan.
Pomimo teorii, konfrontacja jest zdecydowanie w toku. Din Djarin ma w swoim posiadaniu zbroję Boby Fetta, a legendarny łowca nagród będzie chciał ją odzyskać. Pamiętaj, że sposób, w jaki podejdzie do Mando, określi, jak potoczy się ich spotkanie. To spotkanie może przypominać negocjacje między Mando a Cobbem Vanthem lub może skończyć się bardziej jak sytuacja Gor Koresh. Tak czy inaczej, zmierzają w kierunku doniosłej kolizji.