Chociaż Mark Hamill może być najbardziej znany z roli Luke'a Skywalkera w Sadze Gwiezdnych Wojen, fani zupełnie innej serii widzą w nim jednego z najlepszych Jokerów. Po Jacku Nicholsonie, a przed Heathem Ledgerem lub Joaquinem Phoenixem, Mark Hamill został obsadzony głosem Jokera w ulubionym programie telewizyjnym DC z lat 90., „Batman: The Animated Series”.
Istnieje wiele fantastycznych historii o epickim stworzeniu „Batman: The Animated Series”. Między innymi, dlaczego jego spin-off, „Batman: Mask Of The Phantasm”, stał się tak kultowym klasykiem, a także prawda o odnowieniu postaci Mr. Freeze. Ale należy również uwzględnić obsadę Marka Hamilla z Gwiezdnych Wojen.
To dlatego, że Mark nie był pierwszym wyborem twórców Bruce'a Timma, Paula Diniego i Erica Radomskiego.
Oto dokładnie, co się wydarzyło, gdy Mark Hamill zastąpił innego znanego aktora i uczynił Jokera swoim własnym.
Obsada Jokera
Trudno uwierzyć, że Mark Hamill nie był pierwszym wyborem, który użyczył głosu Jokera w „Batman: The Animated Series”. To dlatego, że dodał niesamowitą dynamikę do balansu serialu, głęboko poważnego i mrocznego tonu z absurdalnym i zabawnym. Oczywiście fani tak bardzo pokochali interpretację Marka Hamilla, że został on wciągnięty do roli Jokera w różnych innych serialach (takich jak „The New Batman Adventures”, „Batman Beyond” i „Justice League”), a nawet został obsadzony w wielu gier wideo, takich jak gry Arkham.
W znakomitym wywiadzie z Vulture, showrunner, reżyser i animator Bruce Timm twierdził, że wszyscy, którzy przyszli na przesłuchanie do Jokera, w zasadzie grali wersję postaci z serialu telewizyjnego z lat 60. XX wieku. Oznaczało to, że nie traktowali postaci poważnie… i NIE o to chodziło w „Batman: The Animated Series”. Tak, to było przedstawienie dla dzieci, ale także dla rodziców. Było ciemno. To było poważne. I potraktowała siebie bardzo poważnie.
Wtedy pojawił się Tim Curry… Tak, Tim Curry z Rocky Horror Picture Show i Straszny Film.
„Tim Curry rzeczywiście przyszedł i dał nam coś bardzo bliskiego temu, czego chcieliśmy” – powiedział Bruce Timm w wywiadzie. „To było zabawne i dziwne, ale z pewnością miało w sobie pewne zagrożenie. Zatrudniliśmy więc Tima. Zrobił dla nas około trzech odcinków. A potem [producent] Alan Burnett przyszedł do mnie po nagraniu trzeciego i wysłuchaliśmy zmontował gąsienice, a on powiedział: „Myślę, że musimy zastąpić Tima”.
Podczas gdy producenci chcieli zastąpić Tima, pomysłodawca obsady serialu, Andrea Romano, nie był taki chętny.
„Prawda jest taka, że nigdy nie przerobiłabym Tima”, przyznała.
„Nie chciałem tego robić, ponieważ nagraliśmy już z nim kilka odcinków i wiedziałem, że będziemy musieli nagrać je ponownie w poczcie, co, jak wiedziałem, będzie koszmarem”, Bruce Timm powiedział. „Ale nie zajęło mu wiele, aby mnie przekonać, ponieważ sam się w tym opierałem. Nie chodzi o to, że Tim robił coś złego, po prostu nie było to do końca tym, czego chcieliśmy”.
Wtedy Andrea odebrała telefon od agenta Marka Hamilla, twierdząc, że Mark był wielkim fanem Batmana i serialu. Dlatego chciał być częścią serii.
Podczas wywiadu z Vulture Mark twierdził, że aktywnie czytał o programie i był zachwycony kluczowymi decydentami. Wiedział, że będzie świetnie, więc błagał, aby być jego częścią… Niedługo potem został gościem jako czarny charakter w odcinku, który wygrał program Daytime Emmy, „Heart Of Ice”… bardzo ten sam odcinek, który przerobił Mr. Freeze.
Po sesji nagraniowej Mark podziękował im za to, że pozwolili mu być częścią tego programu, ale twierdził, że chce być prawdziwą częścią programu… Nie chciał tylko jednego miejsca dla gości.
Na szczęście dla niego zaistniała potrzeba nowego Jokera.
Co Mark Hamill przyniósł jako Joker
Podczas wywiadu z Vulturem Mark twierdził, że nie jest pewien, czy Joker jest dla niego. Przede wszystkim dlatego, że nie chciał iść w ślady Cesara Romero czy Jacka Nicholsona. Wolałby reinterpretować mniejszego złoczyńcę, takiego jak Dwie Twarze Clayface'a. Pomyślał nawet, że jego reputacja bohaterskiego Luke'a Skywalkera uniemożliwi mu zdobycie roli prawdopodobnie najsłynniejszego złoczyńcy z komiksów.
Ale Mark rozwalił producentów podczas przesłuchania.
Paul Dini powiedział nawet: „Pamiętam, że słuchałem jego przesłuchania, a kiedy się śmiał, powiedziałem: „To jest to. To po prostu to”. Śmiech był okrutny, zabawny, był w nim podszyty straszliwy smutek. Był to śmiech zniszczonej duszy."
Wśród wielu wpływów, Mark Hamill przypisuje jego interpretacji Jokera Mozart, Dwight Frye i Sydney Greenstreet.
„To było jak, Alleluja! Kto wiedział, że Luke Skywalker będzie naszym idealnym Jokerem?” Bruce Timm powiedział.
Podczas gdy Mark Hamill wykonał wiele fantastycznych występów jako Joker z powodu „Batman: The Animated Series”, nie ma wątpliwości, że jego bogata interpretacja tej oryginalnej serii postawiła poprzeczkę naprawdę wysoko.