Nic dziwnego, że zagranie Frances McDormand w Twoim filmie jest jak wygrana na loterii… rzadko się to zdarza. Dla Sarah Polley jednak wejście na loterię opłaciło się.
Polley pracuje nad swoim nowym filmem, Women Talking, a McDormand zgodził się jej pomóc, występując w filmie opartym na bestsellerowej powieści Miriam Toews o tym samym tytule.
McDormand, któremu nieobca jest granie silnych, zdeterminowanych kobiet na ekranie, ponownie obejmie płaszcz bohaterki. W Women Talking kobiety z odizolowanej kolonii religijnej walczą, by odpowiedzieć na pytania wiary, gdy mierzą się z tragiczną prawdą o licznych napaściach seksualnych popełnianych przez mężczyzn w ich kolonii.
MGM Orion Pictures oraz Plan B, firma produkcyjna Brada Pitta, mają prawa do filmu i wybrali Polley zarówno jako scenarzystę, jak i reżyserię. Nakłonienie McDormanda do roli głównej to z pewnością piórko w ich czapce i miejmy nadzieję, że stanie się dobrodziejstwem, gdy rozpocznie się kręcenie.
Oczywiście, to naprawdę nie przypadek, że nieuchwytna gwiazda tak bardzo chciała objąć główną rolę w tym filmie: to McDormand jako pierwszy wprowadził projekt do Planu B, po tym, jak zdobyła prawa dzięki swojemu Hear/ Powiedz przedsięwzięcie produkcyjne.
Według The Playlist, przewodniczący Grupy Filmowej MGM, Michael De Luca, zapytany o to, jak Polley i McDormand przewodzili Women Talking, miał to do powiedzenia:
"Cieszymy się, że możemy kontynuować naszą współpracę z Planem B z Women Talking. Współpraca Sarah i Frances, aby ożywić tę niesamowitą książkę, jest czymś, czego jesteśmy podekscytowani, że możemy być częścią."