Oto jak wybrano piosenkę przewodnią „Buffy The Vampire Slayer”

Oto jak wybrano piosenkę przewodnią „Buffy The Vampire Slayer”
Oto jak wybrano piosenkę przewodnią „Buffy The Vampire Slayer”
Anonim

Fani już wiedzą, że scenarzysta Buffy the Vampire Slayer, Joss Whedon, ma duży wpływ na każdy projekt, nad którym pracuje. To jest jeden z powodów, dla których tak wielu ludzi rozmawia z nim o negatywnych doświadczeniach; był zaangażowany na planie w każdy projekt i nie zawsze było to pozytywne dla zaangażowanych gwiazd.

Mimo to Whedon jest wysoko ceniony jako twórczy geniusz. I to prawda, że pracował przy wielu głośnych i dobrze przyjętych projektach. Seria „Buffy” jest jedną z nich.

Ale po złych doświadczeniach z oryginalnym filmem „Buffy”, Whedon dowiedział się, że musi naprawdę mocno przyłożyć się do każdego jego projektu, który trafi na ekran, niezależnie od tego, czy jest mały, czy duży. Ten film okazał się nie pasować do wizji Jossa, który wypowiadał się na temat swojego niezadowolenia nie tylko z gwiazd, takich jak Donald Sutherland, ale także z ostatecznego twórczego kierunku, w jakim poszedł projekt.

Więc, kiedy nadszedł czas, aby opisać „Buffy”, Whedon zajmował się wszystkim. I chciał się upewnić, że wszystko, łącznie z piosenką przewodnią, było idealne.

Ale na początku Whedon miał problemy z wybraniem melodii. Whedon najpierw zatrudnił kompozytora do stworzenia melodii, ale nie wyszło to tak, jak chciała tego produkcja. Następnym pomysłem było zwrócenie się do lokalnych zespołów o wkład. Ponieważ seria rozpoczęła się przy niskim budżecie, nie było zbyt wielu innych opcji.

I dzięki sugestii Alyson Hannigan, która nakłoniła Whedona do posłuchania zespołu Nerf Herder, aby sprawdzić, czy będą dobrze pasować, ostatnia piosenka doszła do skutku.

To nie był też oryginalny kawałek dla Buffy. Melodia pojawiła się wcześniej, gdy zespół bawił się motywami science fiction, co nie było tak naprawdę ich stylem. Kiedy więc nadeszło wezwanie do „Buffy”, główny wokalista Nerf Herder (Parry Gripp) pomyślał, że może mieć właściwe brzmienie, zauważył Bustle.

Demo trafiło do Whedon, a piosenka została zacementowana w historii sitcomów. Początkowe nuty pochodzą z organów (tam z horroru), następnie przechodzi w bardziej pieprzne, rockowe brzmienie, a ostatecznie riff gitary elektrycznej wprowadza młodzieńcze wibracje.

To był hit, dzięki współpracy nie tylko zespołu produkcyjnego (i jednego z aktorów serialu), ale także połączenia wizji Jossa Whedona z kreatywnymi kotletami zespołu Nerf Herder. Być może nie miał żadnego tekstu, ale temat, zatytułowany po prostu „Motyw Buffy”, szybko się przyjął, podobnie jak cała seria.

Zalecana: