Pamiętniki wampirów narodziły się z tragicznej straty

Pamiętniki wampirów narodziły się z tragicznej straty
Pamiętniki wampirów narodziły się z tragicznej straty
Anonim

Pamiętniki wampirów zrobiły kariery swoich gwiazd. Podczas gdy aktorzy tacy jak Nina Dobrev i Ian Somerhalder robili rzeczy przed hitem CW, The Vampire Diaries katapultowały ich do sławy. Chociaż seria została przeanalizowana pod każdym kątem przez jej fanów, wydaje się, że istnieje wiele zakulisowych faktów, których wciąż nie znają. Fakt, że jego sukces był napędzany sukcesem Zmierzchu, nie jest niespodzianką, ale prawda, że tak naprawdę zrodziła się z tragicznej straty, wydaje się być dla większości stracona. Dzięki otwierającemu oczy artykułowi Entertainment Weekly, otrzymaliśmy wyjątkowy wgląd w tragedię, która towarzyszyła powstaniu jednej z najbardziej lubianych serii CW.

Jeden z showrunnerów był w głębokiej depresji

Pamiętniki wampirów są w rzeczywistości oparte na serii książek o tym samym tytule autorstwa L. J. Smitha. Zadebiutował w latach 90. i zbudował bazę fanów, która zainicjowała zainteresowanie CW nieruchomością. Jednak minęło 20 lat, zanim serial powstał, ponieważ wampiry po prostu nie były czymś… To było do czasu, gdy wyszedł Twilight i ludzie oszaleli na punkcie krwiopijców.

To wtedy dyrektor sieci CW, Jen Breslow, zwróciła się do Kevina Williamsona z Dawson's Creek i Julie Plec z Kyle'a XY, aby napisać i pokazać serial. Jednak Kevin nie był w stanie pisać cokolwiek, a przynajmniej tak mu się wydawało. To dlatego, że zmagał się z okropnym bólem po stracie partnera.

„Radziłem sobie ze smutkiem, ponieważ mój partner zmarł niedawno, a ja byłem w stanie totalnego zamknięcia z powodu straty i rozpaczy, a Julie i Jen zabrały mnie na lunch, żeby spróbować mnie pocieszyć, szczerze mówiąc, Kevin Williamson, współtwórca The Vampire Diaries, powiedział Entertainment Weekly.„Kiedy ktoś umiera, jesteś w okropnym, ciemnym miejscu i po prostu chcesz cały czas płakać. Byłem w najgorszym miejscu, w jakim byłem w życiu, a oni byli moimi przyjaciółmi, którzy po prostu mnie pocieszali. A potem Jen powiedziała: „Po prostu musisz pracować”.

Współczucie Jen ostatecznie doprowadziło Kevina do współtworzenia The Vampire Diaries, co z kolei dało sieci Jen udany program. Ale na początku Kevinowi nie podobał się ten pomysł…

"[Podczas lunchu] opowiadałem im o swojej prezentacji o nadprzyrodzonej szkole z internatem io tym, jak bardzo kocham ten świat, i rozmawialiśmy o tym, czy są w nim jakieś wampiry, "Pamiętniki Wampirów" Współtwórca Julie Plec powiedziała. „Powiedziałam:„ Nie sądzę, ponieważ tak bardzo kocham wampiry, między Zmierzchem a Czystą Krwią, czuję, że wampiry się skończyły”. Jen powiedziała: "Mam nadzieję, że nie dlatego, że mamy książkę, którą staraliśmy się złożyć na potrzeby serialu o wampirach i nie możemy znaleźć pisarzy. Jest to seria zatytułowana The Vampire Diaries". Kevin powiedział: „O tak, znam tę książkę, ktoś przysłał mi ją wiele lat temu, chcąc wiedzieć, czy mógłbym ją zaadaptować do filmu”.

Prawda o nas, Kevin nigdy nie czytał książki, mimo że została przesłana do jego kierownika ds. rozwoju. Natychmiast zniechęcił go pomysł nastoletnich wampirów. Tak więc to wspomnienie sprawiło, że ponownie odrzucił szansę.

„To było wielkie „Cholera, nie!” – przyznał Kevin. „Był cały ten sukces w Zmierzchu, a oto program, który naprawdę wbija gwóźdź do trumny wampirzego trendu. Po prostu nie chciałem być końcem trendu. Kto wiedział, że ma przed sobą długą drogę zanim wymarło?"

Jednak Julie powiedziała, że to zrobi. Ale ponieważ nigdy nie stworzyła samodzielnie programu telewizyjnego, Kevin postanowił jej pomóc i wziął udział.

Proces czytania przez Kevina książki „Pamiętniki wampirów” był męczarnią dla Julie, ponieważ martwiła się, że odrzuci ten pomysł i zasadniczo zabije jej szansę na współtworzenie programu telewizyjnego.

„Powiedziałem [do Kevina]: „Nie jestem pewien, czy ci się to spodoba, ale myślę, że jest w tym coś w sposobie, w jaki Buffy zorganizowała całą podróż po mieście. W tym mieście i wszystkich jego postaciach jest coś, co może uczynić je czymś wyjątkowym” – wyjaśniła Julie Plec. „Odpisał mi w e-mailu i powiedział: „Masz rację, nie podoba mi się to tak bardzo, jak myślałem, ale zgadzam się z tobą w sprawie miasta”. Problem z książką polegał na tym, że była tak podobna w ustawieniu do Twilight. Książki zostały napisane na długo przed Twilight, więc mieliśmy to jako obronę, ale po prostu nie było to coś, co był tak podekscytowany nurkowaniem, ponieważ wydawało się to zbyt znajome. Musieliśmy więc przezwyciężyć garb poczucia, że było to powtórzenie sukcesu innej osoby."

Śmierć była ostatecznie tym, co sprawiło, że Kevin podekscytował się serialem

Kiedy został zniechęcony przez całą tę sprawę z wampirami, Kevin Williamson zaczął nawiązywać kontakt z główną bohaterką, ponieważ ona również miała do czynienia ze śmiercią.

„Zastanawiałem się: o co tak naprawdę chodzi? Chodzi o tę młodą dziewczynę, która radzi sobie ze śmiercią. Pomyślałem:„ Dobrze, zaznacz to pole”- wyjaśnił Kevin. „Chodzi o to, jak ten martwy mężczyzna pojawia się i przywraca ją do życia. Więc użyłem tej metafory i zagrałem przeciwko tej alegorii, a Julie i ja usiedliśmy przy kuchennym stole i napisaliśmy to i po prostu płakaliśmy nad tym. żyć ponownie. I zadziałało. Naprawdę zadziałało. I w dziwny sposób, całe przedstawienie było moim Stefanem."

Zalecana: