Kiedy większość ważniejszych filmów wychodzi w dzisiejszych czasach, gwiazdy filmu spędzają wiele dni, organizując talk show i odpowiadając na pytania z głośnych kanałów YouTube. Powodem tego jest to, że wielu kinomanów zwraca uwagę, gdy wielkie gwiazdy mówią o swoich projektach, więc wystawianie ich tam jest najskuteczniejszym sposobem promowania filmu.
Oprócz gwiazd filmowych, które krążą po mieście, reżyser filmu zazwyczaj bierze udział w kilku wywiadach przed premierą swojego projektu. Jednak komentarze reżysera rzadko zyskują duży zasięg, co jest interesujące, biorąc pod uwagę, jak wielką władzę ma reżyser filmowy za kulisami. Niestety, powodem, dla którego prasa rzadko zwraca uwagę na komentarze reżysera filmowego, jest to, że większość z nich nie jest zbyt znana.
Oczywiście jest garstka znanych reżyserów filmowych, w tym Steven Spielberg, George Lucas, James Cameron, Martin Scorsese, Kevin Smith, Kathryn Bigelow i Quentin Tarantino. Oprócz tych wszystkich reżyserów, Ryan Coogler również osiągnął pewien poziom sławy, ponieważ wyreżyserował kilka niezwykle udanych filmów. Mimo to wiele osób nie ma pojęcia, że Coogler ostatnio określił pracę nad nadchodzącym filmem Marvel Cinematic Universe jako „najtrudniejszą rzecz”.
Dojście Ryana do władzy
W pewnym momencie w przeszłości Ryana Cooglera jego życie zostało zdefiniowane przez lekkoatletykę, ponieważ uczęszczał do Saint Mary's College of California na stypendium piłkarskim. Na szczęście dla fanów filmu na całym świecie, piłkarze w tej szkole zostali zachęceni do wzięcia udziału w kursie kreatywnego pisania, a kiedy Coogler to zrobił, jego styl otrzymał wiele pochwał. Po zachęceniu do nauki tworzenia scenariuszy, ponieważ jego pisanie było tak wizualne, skupienie Cooglera zmieniło się i zaczął uczyć się w USC School of Cinematic Arts.
Po ukończeniu USC School of Cinematic Arts Ryan Coogler napisał i wyreżyserował niezależny film Fruitvale Station, w którym wystąpił Michael B. Jordan. Niezwykle mocny film, Stacja Fruitvale, umieścił Jordana na mapie i doprowadził do tego, że zagrał w wielu ukochanych filmach. Ponadto stacja Fruitvale dała Cooglerowi dużą wiarygodność w Hollywood.
Gdy Ryan Coogler ujawnił, jak utalentowany jest jako reżyser, został wybrany do współautora scenariusza i reżyserii Creed, pierwszego filmu z serii Rocky od prawie dekady. Opierając się na ogromnym sukcesie, jaki odniósł film, Coogler został następnie wykorzystany do wyreżyserowania jednego z najpopularniejszych, najbardziej udanych i uznanych komiksów wszechczasów, Czarnej Pantery z 2018 roku.
Marvel Movie Walka
Kiedy Czarna Pantera odniosła tak przytłaczający sukces pod każdym względem, fani Marvela na całym świecie myśleli, że to tylko kwestia czasu, zanim Ryan Coogler i Chadwick Boseman ponownie połączą siły, aby stworzyć sequel. Następnie fani Czarnej Pantery na całym świecie byli zszokowani, gdy dowiedzieli się, że Boseman zmarł tragicznie w wieku zaledwie 43 lat.
Gdy Chadwick Boseman stracił życie, wiele osób zaczęło się zastanawiać, co to oznacza dla zapowiedzianego już Black Panther II. W końcu Boseman wyraźnie był dumny z wpływu, jaki Czarna Pantera wywarła na świat, więc każdy pomysł, że sequel może zostać złomowany, był po prostu niewłaściwy. Na szczęście nie minęło dużo czasu, zanim potwierdzono, że Black Panther II wciąż się dzieje, ale to nie znaczy, że zrobienie filmu byłoby łatwe dla zaangażowanych osób. Na przykład Ryan Coogler opowiadał o tym, jak trudno jest pracować nad filmem bez Bosemana podczas występu w podcaście Jemele Hill is Untrothered.
„To jedna z głębszych rzeczy, przez które przeszłam w moim życiu, będąc częścią utrzymywania tego projektu bez tej konkretnej osoby, która jest jak klej, który go trzymał. Staram się znaleźć równowagę między życiem zawodowym a prywatnym. Ale jeszcze mnie tam nie ma, więc jest to bez wątpienia najtrudniejsza rzecz, jaką musiałem zrobić w moim życiu zawodowym.”
Coogler wyraża swój żal
Kiedy świat dowiedział się, że Chadwick Boseman spotkał przedwczesny koniec pod koniec 2020 roku, nastąpił wybuch żalu. W rzeczywistości wydawało się, że media społecznościowe były zdominowane przez fanów i gwiazdy publikujące hołdy dla Bosemana przez wiele dni po jego śmierci. W ciągu kilku miesięcy, odkąd ta początkowa fala smutku zaczęła ustępować, wiele osób, które miały osobisty związek z Bosemanem, mówiło o tym, jak wpłynęła na nich jego strata. Na przykład w marcu 2021 r. Ryan Coogler opisał, jak trudno było opłakiwać Bosemana The Hollywood Reporter.
Tęsknię za nim w każdy sposób, w jaki możesz tęsknić za kimś, jako przyjacielem, jako współpracownikiem. I to jest do bani, bo uwielbiam oglądać filmy i nie mogę oglądać następnej rzeczy, którą by zrobił. Jest to więc smutek na wielu poziomach, ale z drugiej strony jest to głębokie poczucie wdzięczności, ponieważ mogę zamknąć oczy i usłyszeć jego głos."