Czy Twitter ukradł swoje logo z odcinka „Dilberta”?

Spisu treści:

Czy Twitter ukradł swoje logo z odcinka „Dilberta”?
Czy Twitter ukradł swoje logo z odcinka „Dilberta”?
Anonim

Pytanie, które użytkownicy mediów społecznościowych zwykle przeoczają, dotyczy tego, skąd pochodzi logo ich platformy. Nikt nie zwraca uwagi na obraz, gdy jego głównym zmartwieniem jest łączenie się z przyjaciółmi, rodziną i współpracownikami online. Chodzi o to, że za każdym z nich kryje się ciekawa historia, zwłaszcza na Twitterze.

Chociaż powszechnie wiadomo, że projektant Twittera Douglas Bowman zebrał inspirację do stworzenia obrazu woliery z górskiego ptaka, logo może pochodzić gdzie indziej. Tak, mimo że jest wyjątkowy, dzieli podobieństwa z fikcyjną marką firmy Dilbert.

W sezonie 2, odcinku 5 animowanej komedii biurowej szef Dilberta zleca zespołowi marketingowemu opracowanie kolejnej wielkiej sensacji firmy. Osiągają swój cel i wymyślają przyciągające wzrok logo, które mu towarzyszy. Co zabawne, obraz wygląda prawie identycznie jak ptak na Twitterze.

Logo Niebieskiego Ptaka

Obraz
Obraz

Logo Dilberta jest nieco inne, ponieważ jest to niebieska kaczka, chociaż sylwetka z boku jest dziwnie podobna do słynnego wizerunku marki Twittera. Obaj są ptakami, pomalowanymi na jasnoniebiesko i pokazanymi z boku. Jeden może być kaczką, a drugi górskim ptakiem, ale są bardzo do siebie podobne, z wyjątkiem jednego lub dwóch piór.

Pomimo teorii, stwierdzenie, że projektanci Twittera ukradli ich logo z animowanego programu telewizyjnego, jest trochę naciągane. Ale może kierownictwo platformy mediów społecznościowych zainspirowało się do stworzenia sieci, która stanie się dzięki niej światową sensacją.

Co jest tak złowrogiego w podobieństwach między niebieską kaczką Dilberta a ptakiem z Twittera, dzieje się w samym odcinku.

W „Sztuce”, gdy tylko Dilbert drukuje kopię swojego logo, cały personel biura wpada w szał. Wszyscy chcą kawałek kaczki. Kilku współpracowników Dilberta mówi nawet o kradzieży, stojąc bezpośrednio przed nim. Kaczka staje się taką sensacją w biurze. Ale to nie koniec.

Kiedy szef poznaje urzekające logo Dilberta, które nie ma żadnej wartości poza atrakcyjnością wizualną, rozpoczyna kampanię, aby na tym zarobić. Lub „payduck”, jak to tak wymownie nazwał.

Podobieństwa między wzrostami do chwały

Obraz
Obraz

Zaskakujące jest to, że niebieska kaczka łapie. Szpiczastowłosy szef Path-E-Tech Management organizuje spotkanie, aby cieszyć się zwiększonym zainteresowaniem firmą, ciesząc się chwilą. Musi sparafrazować każde wyróżnienie z zastrzeżeniem, że wynalazek znajduje się w dziale artystycznym, choć mimo to warto być dumnym.

Uderzające w logo Dilberta jest to, że wyścig do popularności odzwierciedla wzrost Twittera pod każdym względem. Obie firmy wyrosły z nieznanego, w krótkim czasie odniosły ogromny sukces i stały się światową sensacją. Wystarczy spojrzeć na oś czasu Twittera.

Obraz
Obraz

Platforma wystartowała w 2007 roku, zyskując dużą popularność po debiucie na SXSW (South by Southwest Interactive). Już sam ten krok do przodu sprawił, że Twitter lub Twttr, jak pierwotnie nazywano, znalazł się na ścieżce do sławy. Wkrótce potem firma znacznie się rozwinęła pod przywództwem Jacka Dorseya. Od tego czasu wzrost trwa nieprzerwanie.

Patrząc na wszystkie czynniki, zarówno Twitter, jak i niebieska kaczka z Dilberta mają ze sobą wiele wspólnego. Chociaż jedyną zauważalną różnicą jest to, że platforma mediów społecznościowych pozostała popularna, podczas gdy marka Dilberta straciła na popularności. Perspektywy Twittera również wyglądają dobrze na dającą się przewidzieć przyszłość. Jest domem dla ponad 300 milionów użytkowników, więc nie ma powodu, by sądzić, że użycie spadnie w najbliższym czasie.

Biorąc wszystko pod uwagę, loga Twittera i Dilberta prawdopodobnie wyglądają podobnie z powodu zbiegu okoliczności. A może projektant Dustin Bowman zapożyczył niektóre elementy z nieszkodliwego animowanego ptaka. Tak czy inaczej, prawdopodobnie nigdy nie będziemy wiedzieć na pewno.

Zalecana: