Jerry Seinfeld jest popularny od kilku dni. Dla kogoś, kto jest w większości uśpiony w mediach społecznościowych, jego twarz wydaje się być wszędzie. W niedzielę wieczorem, archiwalne nagrania w Ostatnim tańcu pokazały, że spędzał czas z Michaelem Jordanem przed meczem Bulls. We wtorek jego pierwsza komedia specjalna od 1998 roku ukazała się na Netflix. 23 Hours To Kill to tylko kolejna oferta specjalna w obszernym katalogu stand-upów Netflix, ale oznacza zmianę dla Seinfelda.
Wcześniej w tym tygodniu, podczas konferencji internetowej, promującej swój nowy program specjalny, Seinfeld zasugerował, że jego program Comedians in Cars Getting Coffee dobiega końca.
„Nie planowaliśmy niczego z tym programem. Czuję się, jakbym zrobił tę trasę… Wiem, że wyglądają bardzo swobodnie i łatwo, ale w rzeczywistości jest to dużo pracy do wykonania, montaż jest bardzo intensywny i nie wiem, czuję, że mogłem przeprowadzić tę eksplorację na ten punkt.”
Seria, również dostępna na Netflix, jest hitem od kilku lat. Jeśli nie znasz programu, jest to dość proste. Do Seinfelda dołącza komik i para podróżują klasycznym samochodem i odwiedzają lokalne kawiarnie. Jednym z powodów, dla których serial jest tak atrakcyjny, jest to, że odcinki są tak łatwe do przepalenia. Najdłużej trwają dwadzieścia minut, a na każdym znajduje się ulubieniec fanów. John Mulaney, Bill Burr, Julia Louis-Dreyfus, Alec Baldwin i Eddie Murphy byli gośćmi, żeby wymienić tylko kilku.
Komedianci, wyemitowany po raz pierwszy w 2012 roku, składa się z osiemdziesięciu czterech odcinków w ciągu sześciu sezonów. Seinfeld wyjaśnił, że po zamknięciu sądzi, że wie, co chce dalej robić.
„Chodzi o obsesję głównie na punkcie sztuki i momentu stworzenia czegoś, co jest świetne, ale niekoniecznie związane z umową lub produkcją, siecią i wszystkimi innymi rzeczami, o których myślisz w showbiznesie. Teraz czuję, że po prostu chcę być na scenie, tak naprawdę nie obchodzi mnie, gdzie, nie obchodzi mnie, jaka jest wielkość sali, chodzi tylko o cieszenie się tą chwilą i nie musi to być duże ani konwencjonalne show-biznesowe przedsięwzięcie.”
Jego najnowszy odcinek specjalny wydaje się odzwierciedlać pewne nastroje, którymi Seinfeld podzielił się z prasą. Jego fragmenty wiążą się z wiekiem i po prostu nie robieniem rzeczy, którymi nie jest już zainteresowany. Jeśli naprawdę nie chce już ścigać Comedians in Cars Getting Coffee, może to być zasłona na pokaz.
Być może jest to powrót do jego korzeni. Zaczął od stand-upu w wieku dwudziestu dwóch lat. Pod koniec lat 80. stworzył Seinfeld z Larrym Davidem, serial, który na zawsze zmienił nie tylko jego życie, ale i telewizję. W dwudziestu latach od finału Seinfelda skacze. Był twarzą wielomilionowych kampanii reklamowych, stworzył The Bee Movie i przekształcił Comedians in Cars Getting Coffee z serialu internetowego na baner na Netflix. Teraz zamierza skupić się wyłącznie na tym, gdzie wszystko się zaczęło, na scenie.
Niezależnie od tego, co będzie dalej dla Jerry'ego Seinfelda i dokąd pójdzie, świat komedii tam będzie.