Jak Mark Boone Junior zrobił karierę grając marne postacie

Spisu treści:

Jak Mark Boone Junior zrobił karierę grając marne postacie
Jak Mark Boone Junior zrobił karierę grając marne postacie
Anonim

Może nie jest to imię, o którym słyszałeś, ale prawie na pewno widziałeś Mark Boone Junior grającego postać filmową - i prawdopodobnie nie była to niezłe. 66-letni Boone pojawił się w wielu dużych filmach w ciągu swojej prawie czterdziestoletniej kariery, w tym w takich sukcesach kasowych jak Memento Christophera Nolana (2000), Batman - Początek (2005), a nawet kultowa Szklana pułapka 2 (1990), obok Bruce Willis Aktor charakterystyczny wyrobił sobie sławę w Hollywood dzięki zdolności do odgrywania bardziej złowrogich i obskurnych ról filmowych, takich jak skorumpowani gliniarze, urzędnicy motelowi i wyjęci spod prawa motocykliści. Dzięki swoim wysiłkom odniósł wielki sukces, występując w ponad 70 filmach fabularnych, a także grał małe role w dużych programach, takich jak Prawo i porządek, Seinfeld i Ogranicz swój entuzjazm. Mało znany fakt: jest też najlepszym przyjacielem kolegi aktora Steve'a Buscemi - oni zaczynali swoją karierę od wspólnego stand-upu.

Więc jak Boone zrobił karierę, przyjmując tak mroczne role? Czy urodził się, by grać takie obskurne postacie?

6 „Se7en” było jego wielkim przełomem w graniu „marnych” postaci

Być może pierwszym wielkim przełomem aktorskim Boone'a i tym, który ugruntował jego reputację jako grającego „obleśne” postacie, był film Se7en z 1995 roku, w którym zagrał „Greasy FBI Man”. Postać Boone'a była bez wątpienia „tłusta” i idealnie pasowała do mrocznego, wyjątkowo obskurnego ogólnego stylu filmu.

5 Jego wygląd dał mu rolę w „Memento”

Kolejnym ważnym momentem w jego karierze była obsada w kultowym (i piekielnie skomplikowanym) thrillerze Memento (2000), z udziałem Guya Pearce'a. Boone Junior dostał małą, ale ważną rolę Burta, urzędnika motelowego, ponieważ producentce Jennifer Todd spodobał się jego „wygląd i postawa” w tej roli. To dało Boone'owi możliwość obsadzenia mniejszych ról w przyszłych filmach Christophera Nolana, co pozwoliło jego karierze na dalszy rozwój i zaoferowano mu jeszcze bardziej „marne” role filmowe.

4 Jego charakterystyczny wygląd to duży czynnik

Charakterystyczna, grizzly broda i zrelaksowany wygląd Boone'a są głównymi czynnikami, które doprowadziły go do obsadzenia go w „mętnych” rolach – zwykle rzucających postacie o imionach takich jak „Zacieniony prywatny detektyw”, „Właściciel lombardu” i „ Tłusty człowiek z FBI. Niezupełnie pochlebne. Mimo to aktor docenia fakt, że jego wygląd sprawił, że odniósł sukces – i obiecał, że nigdy nie usunie słynnego zarostu, który przysporzył mu tak wielkich zadań aktorskich.

3 On nie jest taki jak jego postacie w prawdziwym życiu

Chociaż aktor ma pewne kiepskie cechy i jeździ na Harley Davidson Road Glidecourse z 2003 roku, jak jeden z jego bohaterów szosowego wieprza, Boone wprawdzie nie przypomina swoich postaci w prawdziwym życiu. Jest jednym z najmilszych facetów w Hollywood i być może ten uderzający kontrast doprowadził do jego sukcesu. Bycie mentalnym przeciwnikiem tego rodzaju ciemności, które przedstawia na ekranie, jest zdecydowanym wyzwaniem i wielokrotnie robił wrażenie na reżyserach, z którymi pracował, demonstrując taką zdolność.

2 On robi duże zobowiązania dla swoich „marnych” ról

Przemawiając w wywiadzie, Boone powiedział, że jego „charakterystyczny wygląd” sprawia, że jest wszędzie zauważany. Grając postać Bobby'ego w Sons of Anarchy, musiał mieć naprawdę długie włosy i brodę, co oznaczało, że był znacznie częściej zauważany na ulicy: „Cóż, jeśli Bobby ma nadal wyglądać jak Bobby, mogę” t naprawdę zmienia to, co robię fizycznie. Nie mogę obciąć włosów, bo nie odrosną, a moja broda trwa tak długo, jak gdybym miał ją teraz obciąć. Więc w pewnym sensie poświęciłem swoją karierę przez ostatnie kilka lat za to, ponieważ w tym okresie nie mogę grać zbyt wiele rzeczy.„

1 Boone uważa, że bycie obsadzonym w „złych” rolach postaci jest głównie przypadkowe

Boone został skorumpowany gliną co najmniej dwa razy w swojej karierze. Zapytany w wywiadzie „Jak myślisz, dlaczego ludzie patrzą na ciebie i widzą złego gliniarza?”, Boone odpowiedział ciekawie: „Wszystkie wielkie filmy to gliniarze i rabusie, naprawdę fantastyczne dramaty i to, co ludzie nazywają „komedią”. – powiedział aktor. – To prawie wszystko, wiesz? Więc jest wielu gliniarzy lub złodziei. Możesz zagrać złego lub dobrego glinę, albo złego lub dobrego złodzieja. Takie są opcje w wielu filmach."

Mówiąc konkretnie o Memento, powiedział: „Obsadził mnie Christopher Nolan [z którym] pracowałem w Memento, gdzie nie byłem gliną. W ten sposób dostałem z nim kolejną rolę [w Batman Początek] Właśnie zadzwonił do mnie i zapytał, czy chcę to zrobić. Nawet nie wiedziałbyś, że Flass naprawdę jest gliną z tego, co mówi lub robi w tym filmie.„Więc Boone'owi po prostu przydarzyło się, że został obsadzony w rolach „złych gliniarzy” – nie miało to nic wspólnego z jego osobowością. Jako aktor jest elastyczny i potrafi grać zarówno „dobre”, jak i „złe”, ponieważ wymagane.

Zalecana: