Prawdziwy dom, który zainspirował pierwszy film Conjuring, jest już oficjalnie dostępny na rynku i może być Twoim nowym domem, ale jest pewien haczyk: musisz być milionerem, żeby go kupić. Nieruchomość ma co najmniej 3000 stóp kwadratowych i ma 14 pokoi, z których trzy są sypialniami, więc jest to dobry dom, ale zdecydowanie nie jest to typowy dom za milion dolarów. Pierwotnie miał zostać sprzedany za 2 miliony dolarów, ale właściciele zmienili go na 1,2 miliona, aby był trochę bardziej przystępny cenowo. Nadal musisz mieć miliony dolarów, aby móc sobie na to pozwolić.
Ale ponieważ jest to historyczny dom, który jest również sławny w Hollywood, ma sens, że kosztowałby tak dużo. Dosłownie płacisz za życie w horrorze (bez ryzyka opętania przez demony). Oto wszystko, co wiemy o nawiedzonym domu, który zainspirował The Conjuring.
6 Nikt nie wiedział, że to nawiedzony dom aż do lat 70
Drewniany dom z trzema sypialniami o powierzchni 3,100 stóp kwadratowych został pierwotnie zbudowany w 1736 roku, ale nie pojawił się w żadnych zapisach do 1836 roku. Nie jesteśmy pewni co do poprzednich właścicieli, ale kiedy Perronowie wprowadzili się, zauważyli wiele dziwnych rzeczy w domu. Według Wall Street Journal „Dom zyskał rozgłos w latach 70., kiedy rodzina Perronów wprowadziła się z pięcioma córkami. Przeżyli wstrząsające spotkania, jak wynika z trylogii książek napisanych przez najstarszą córkę Perrona, Andreę. Keith Johnson, badacz zjawisk paranormalnych, który był na scenie ze swoim bratem bliźniakiem Carlem, mówi, że Perronowie opisali, że jedna siostra została spoliczkowana przez niewidzialną istotę, kosę lecącą ze ściany stodoły i prawie odcinającą głowę matce, a dzieci widziały zjawy, które myśleli naprawdę byli ludźmi, dopóki nie zniknęli.”
5 „Przywołanie” zostało nakręcone w Karolinie Północnej, ale historia i postacie były oparte na prawdziwych wydarzeniach
Kiedy Warner Bros. i twórcy filmu The Conjuring dowiedzieli się o tym, co stało się z Perronami, musieli nakręcić o tym film, zwłaszcza że byli w to zaangażowani słynni badacze zjawisk paranormalnych, Ed i Lorraine Warren. Konsultowali się z Perrons i Lorraine Warren (Ed zmarł w 2006 roku), aby historia była jak najbardziej realna, ale film nakręcili w innym miejscu. „The Conjuring” kręcono w Północnej Karolinie, a konkretnie w Wilmington i Currie. Ponieważ akcja filmu rozgrywa się w 1971 roku, reżyser James Wan chciał odtworzyć klimat horroru z lat 70. XX wieku. Główne zdjęcia rozpoczęły się pod koniec lutego 2012 r., a zakończyły 26 kwietnia 2012 r. Sceny zostały nakręcone w porządku chronologicznym”- twierdzi TheCinemaholic. Dom, w którym kręcono film w Północnej Karolinie, wygląda trochę jak prawdziwy dom, ale wielkie drzewo na podwórku zostało dodane, aby film był bardziej przerażający.
4 Seria „Przywoływanie” spowodowała więcej szkód niż duchy, które zainspirowały filmy
Norma Sutcliffe i Gerald Helfrich kupili dom w 1987 roku od jednego z kilku poprzednich właścicieli po wyprowadzce Perronów. Para nie powiedziała, czy doświadczyli jakichś zjawisk paranormalnych, ale filmy The Conjuring spowodowały więcej szkód niż duchy, gdy tam mieszkali. Chociaż The Conjuring nie został nakręcony w prawdziwym nawiedzonym domu w Rhode Island, fani wciąż znali prawdziwy adres i zaczęli odwiedzać dom bez zgody właścicieli. „Od czasu premiery filmu w lipcu 2013 roku para zmagała się z „groźbami przemocy fizycznej i krzywdy, bezsennymi nocami i martwiła się, że pewnego dnia jeden z wielu intruzów dokona aktu zniszczenia, przemocy lub krzywdy. „” według Entertainment Weekly. Para próbowała pozwać Warner Bros., ale sprawa została odrzucona w grudniu 2017 r.
3 Badacze zjawisk paranormalnych kupili dom w 2019 roku
Po tym, jak Norma Sutcliffe i Gerald Helfrich mieli dość medialnego szaleństwa, sprzedali dom parze, która była idealnymi ludźmi do życia w nawiedzonym domu. „Rezydencja Burrillville na Rhode Island została ostatnio sprzedana Cory'emu i Jennifer Heinzen w 2019 roku. Cory, badacz zjawisk paranormalnych, powiedział wtedy NBC 10 WJAR, że dom go nie zawiódł i miał w zanadrzu mnóstwo strasznych niespodzianek, takich jak „ drzwi otwierające się i zamykające same, kroki, pukanie (i) bezcielesne głosy '” według Today. Para powiedziała, że widzieli również „czarną mgłę”, która wyglądała jak dym poruszający się po całym domu. Gromadziłoby się w jednym miejscu, a następnie przenosiło się w inne miejsce.
2 Heinzenowie badali historię Batszeby z „Przywołania”
Ponieważ Heinzenowie doświadczyli tych samych rzeczy, które wydarzyły się w The Conjuring, postanowili przyjrzeć się historii Batszeby, która była jedną z głównych bohaterek filmu i prawdopodobnie jest powodem, dla którego dom jest nawiedzony.„Nadprzyrodzoną bohaterką The Conjuring jest Batszeba, podobno czarownica, która zamordowała swoje dziecko. Ale Heinzenowie twierdzą, że nie znaleźli żadnych dowodów na to, że ta opowieść jest prawdziwa. Batszeba jest postacią historyczną pochowaną na cmentarzu oddalonym o około 4 mile, ale po szeroko zakrojonych badaniach Heinzenowie nie mogą powiązać jej z oskarżeniami o czary lub morderstwo”- według Wall Street Journal. Wygląda na to, że twórcy filmu The Conjuring mogli wziąć prawdziwą osobę i przekręcić jej historię w o wiele bardziej przerażającą, więc film byłby bardziej przerażający. Możliwe, że jej duch nawiedza dom, ale nie wygląda na to, żeby była tam jakaś zła obecność, jak w filmie.
1 Heinzenowie szukają nowego właściciela, który będzie w stanie utrzymać swój biznes w nawiedzonym domu
Heinzenowie zamienili swój dom w biznes, kiedy go kupili i otworzyli go dla publiczności, aby sami mogli przekonać się, czy dom jest naprawdę nawiedzony. W tej chwili goście mogą zapłacić za nocleg i zwiedzić dom. Para szuka kogoś, kto może kontynuować wycieczki. Jennifer Heinzen powiedziała Wall Street Journal: „Szukam kogoś, kto będzie nadal prowadził biznes tak, jak go założyliśmy. Kupiliśmy dom z nadzieją, że podzielimy się nim ze światem. I czuję, że wykonaliśmy świetną robotę, zaczynając od tego.” Otrzymali już co najmniej cztery oferty na swój nawiedzony dom za milion dolarów. Mamy nadzieję, że gdy dom zostanie sprzedany, nowi właściciele nadal będą dzielić swój historyczny dom, aby nikt nie przegapił okazji, aby go odwiedzić i stać się wierzącymi w życie pozagrobowe.