Czy Sarah Michelle Gellar wybrała kameę „Teoria wielkiego podrywu” zamiast ponownego uruchomienia „Buffy”?

Spisu treści:

Czy Sarah Michelle Gellar wybrała kameę „Teoria wielkiego podrywu” zamiast ponownego uruchomienia „Buffy”?
Czy Sarah Michelle Gellar wybrała kameę „Teoria wielkiego podrywu” zamiast ponownego uruchomienia „Buffy”?
Anonim

Kultowe sitcomy nie są łatwe do podsumowania, zwłaszcza jeśli chodzi o zadowolenie wszystkich fanów. Niezależnie od tego, czy będzie to „Przyjaciele”, czy „Teoria wielkiego podrywu”, fani zawsze będą kwestionować pewne momenty i sposób, w jaki należy to zrobić.

W ostatnim odcinku „Wielkiego Wybuchu” wszystko musiało być w porządku, w tym występy celebrytów. Dla producentów i twórców ważne było, aby w ostatnim odcinku nie uczestniczyła zwykła gwiazda.

Musiał to być ktoś z pewną historią w serialu, wpisz Sarah Michelle Gellar.

Kamea była świetną częścią programu, ponieważ siedziała obok Raja.

Zagłębimy się w kontekst wyglądu. Dlaczego została wybrana i dlaczego przyjęła rolę, o której wszyscy będziemy wspominać w całym artykule.

Ponadto przeanalizujemy, czy Gellar była bardziej zadowolona z przejęcia roli niż pewien restart z przeszłości.

'Big Bang' nie chciał żadnej gwiazdy na finał

Po ponad dekadzie, dopasowanej do 12 sezonów i ponad 275 odcinków, słuszne było to, że ostatni odcinek musiał być w sam raz, i zawierał sceny z celebrytami. Okazuje się, że serial nie szukał żadnej wielkiej gwiazdy podczas ostatniego odcinka, potrzebował kogoś, kto pasowałby do ustawy.

Biorąc pod uwagę ciągłe odniesienia do „Buffy” przez cały czas trwania serialu, słuszne było, że Sarah Michelle Gellar została poproszona o wejście na pokład razem z Rajem.

Producent wykonawczy Steve Moalro omówił proces castingu i dlaczego Gellar został wybrany do tej roli.

‘Chuck [Lorre] powiedział: „Wydaje się, że to okazja dla niego, aby usiąść obok kogoś zabawnego. Może jest gwiazda, którą możemy włączyć do tego."

"Zamiast iść na kogoś, kto jest gorącą gwiazdą „teraz”, wydawało się to naprawdę fajnym, nerdowym pociągnięciem dla tych postaci, które od zawsze są fanami Buffy. I to był nasz sposób, aby dotrzeć do poznaj ją przed końcem."

Wszystko się udało i stworzyło niezapomnianą scenę w serialu. Jak się okazuje, celebrytka była równie podekscytowana pojawieniem się w programie.

Gellar chciał ewoluować z „Buffy”

Podobnie jak wielu innych aktorów w biznesie, Gellar ujawniła wraz z Kobietą, że nie chce być obsadzona w podobnej roli – czyli „Buffy”.

"Mam nadzieję, że bardzo się rozwinęłam. Wiem, że od pierwszego do ósmego sezonu niesamowicie rozwinęłam się jako aktorka i osoba. Dla mnie to jest podróż, którą mam nadzieję kontynuować, więc Mam nadzieję, że się rozwinąłem, w przeciwnym razie byłbym dość nudny do oglądania."

Teraz nie możemy powiedzieć tego na pewno, ale wydaje się oczywiste, że Sarah Michelle Gellar była bardziej zainteresowana pracą nad pojawieniem się epizodu w „Big Bang” w przeciwieństwie do ponownego uruchomienia „Buffy”. Omówiła wahanie dotyczące ponownego uruchomienia typu „Buffy”.

"Muszę być szczery. Ta myśl naprawdę mnie przeraża. Buffy była filmem i to nie zadziałało, ponieważ jej historia była dłuższa. Chodziło o dziewczynę, którą trzeba było poznać i to tak długo zajęło mi wymyślenie, jak złamać zakończenie, aby ludzie się nie denerwowali. Oczywiście nigdy nie mówię nigdy, więc nie mówię nie, ale obawiam się, że ponownie otworzy coś takiego, tylko zakończ to ponownie."

Kto wie, co przyniesie przyszłość, ale w tej chwili dobrze się bawi, będąc wybiórczym w swojej pracy, jednocześnie zanurzając się w różnych rolach.

Uhonorowano ją za udział w „Wielkim Wybuchu”

Gellar został poproszony o zagranie zupełnie innej roli, w świecie komedii. Niektórzy unikali okazji, ale w przypadku aktorki tak nie było. Skontaktowano się z nią i biorąc pod uwagę kontekst jej roli, powiedziano jej wszystko o długotrwałym gagach przez cały czas trwania serialu. Gellar nie zawahała się zaakceptować i jak ujawniła wraz z TV Insider, gwiazda świetnie się bawiła podczas swojego czasu na planie.

„Odebrałem telefon i powiedzieli:„ Byłeś takim powtarzającym się kneblem w serialu, czy chciałbyś pomóc nam to zakończyć?” i pomyślałem: „O mój Boże”, Wspomina Gellar. „Uwielbiam tę obsadę i świetnie się bawiliśmy. Miałem zaszczyt być jego częścią i być częścią spuścizny po tak niesamowitym programie.”

Wszystko wyszło świetnie, a finał spodobał się większości fanów. Kto wie, może jeśli „Big Bang” uruchomi się ponownie, pojawi się ponownie.

Zalecana: