Dziwny powód, dla którego Nicolas Cage próbował sprawić, by jego współgwiazdy się go bały

Spisu treści:

Dziwny powód, dla którego Nicolas Cage próbował sprawić, by jego współgwiazdy się go bały
Dziwny powód, dla którego Nicolas Cage próbował sprawić, by jego współgwiazdy się go bały
Anonim

Aby zrobić to w Hollywood, aktor musi dokonać naprawdę niesamowitych rzeczy. W końcu muszą przekonać studio filmowe, by zaryzykowało obsadzenie ich w swoim niezwykle kosztownym projekcie, a potem muszą trzymać kciuki, że film jest sukcesem. Ponadto muszą dać wystarczająco dobry występ, aby przekonać kinomanów, że warto będzie zobaczyć ich kolejne projekty.

Biorąc pod uwagę wszystkie przeszkody, przez które gwiazdy filmowe muszą przeskoczyć, aby dostać się na szczyt, ma sens, że większość z nich wydaje się bardzo obawiać, że wszystko straci. Z tego powodu często wydaje się, że zdecydowana większość głównych gwiazd filmowych zbytnio się boi, by podejmować jakiekolwiek wielkie szanse w swojej karierze. Na drugim końcu spektrum Nicolas Cage wydaje się być szczęśliwy, mogąc rzucać kostką ze swoim publicznym profilem na każdym kroku.

W wyniku tego, że wydaje się, że przyjmuje każdą oferowaną mu obecnie rolę, Nicolas Cage wciąż występuje w przerażająco okropnych filmach. Co więcej, Cage wystąpił w kilku niezwykle dziwnych filmach. Mając to wszystko na uwadze, nie jest zbyt zaskakujące, że kiedy Cage pracował nad jednym filmem, podjął dziwną decyzję, by zrobić wszystko, co w jego mocy, aby jego współgracze się go bali.

Perspektywa aktorska Cage

Podczas długiej kariery Nicolasa Cage'a wcielił się w wiele postaci, które ludzie pokochali. Z drugiej strony niektóre postacie Cage'a nie wywarły wystarczająco dużego wpływu, aby zdać próbę czasu. Na przykład, mimo że filmy Ghost Rider są oparte na postaci Marvela, a filmy komiksowe to ogromna sprawa, portret Cage'a jest często pomijany.

Mimo że nie mówi się już o nich zbyt wiele, Nicolas Cage włożył wiele wysiłku w filmy Ghost Rider. Kiedy Cage promował Ghost Rider: Spirit of Vengeance, ujawnił, ile czasu i wysiłku włożył w grę w nadprzyrodzoną stronę tytułowej postaci.

Podczas rozmowy z Empire Online, Cage ujawnił, że bardzo łatwo było mu wejść w ludzką stronę Ghost Rider. Z drugiej strony Cage stwierdził również, że aby zachować właściwy umysł, aby zagrać w Ducha Zemsty, Cage zastanawiał się nad pismami człowieka o imieniu Brian Bates.

"Wysunął koncepcję, że wszyscy aktorzy, niezależnie od tego, czy o tym wiedzą, czy nie, wywodzą się z tysięcy lat temu - z czasów przedchrześcijańskich - kiedy byli szamanami lub szamanami wioski. A ci szamani, którzy według dzisiejszych standardów byliby uważani za psychotyków, w rzeczywistości wpadali w lot wyobraźni i znajdowali odpowiedzi na problemy w wiosce. Używali masek, skał lub jakiegoś magicznego przedmiotu, który miał do tego moc."

Przestraszeni współ-gwiazdy

Aby przygotować się do roli głównej w Ghost Rider: Spirit of Vengeance, Nicolas Cage pracował nad połączeniem się z Draculą w naprawdę wyjątkowy sposób. Co więcej, jak ujawnił we wspomnianym wywiadzie z Empire Online, Cage zaadoptował kilka naprawdę dziwnych technik aktorskich, delikatnie mówiąc.

Pomalowałbym swoją twarz czarno-białym makijażem, aby wyglądała jak ikona afro-karaibska zwana Baronem Samedi lub ikona afro-nowoorleańska, która jest również nazywana Baronem Sobotą. Jest duchem śmierci, ale on kocha dzieci, jest bardzo lubieżny, więc jest konfliktem sił, a ja wkładałbym sobie do oczu czarne soczewki kontaktowe, żeby nie było widać białego ani źrenicy, żeby podczas ataku wyglądać bardziej jak czaszka lub biały rekin.”

"Na mój kostium, skórzaną kurtkę, wszywałam starożytne, sprzed tysięcy lat egipskie relikwie, zbierałam kawałki turmalinu i onyksu i wkładałam je do kieszeni, aby zebrać te energie razem i zaszokować moją wyobraźnię, aby uwierzyć, że zostałam przez nie w jakiś sposób wzmocniona, lub w kontakcie z pradawnymi duchami. Chodziłabym na planie tak wyglądam, naładowana tymi wszystkimi magicznymi drobiazgami, i nie powiedziałam ani słowa do mojego współpracownika. -gwiazdy, ekipa czy reżyserzy Widziałam strach w ich oczach i to było jak tlen do pożaru lasu. Wierzyłem, że jestem Jeźdźcem Widmo."

Niestety dla wszystkich zaangażowanych w produkcję filmu, Ghost Rider: Spirit of Vengeance był daleki od sensacji w kasie. Co gorsza, biorąc pod uwagę, ile pracy włożył w swoją główną rolę, Nicolas Cage musiał być rozczarowany, że Ghost Rider: Spirit of Vengeance ma słabą ocenę krytyków i widzów w Rotten Tomatoes.

Zalecana: