Najbardziej negatywne rzeczy, które obsada „Glee” powiedziała o serialu

Spisu treści:

Najbardziej negatywne rzeczy, które obsada „Glee” powiedziała o serialu
Najbardziej negatywne rzeczy, które obsada „Glee” powiedziała o serialu
Anonim

Jeśli chodzi o niektóre z najbardziej kultowych dramatów muzycznych, Glee oczywiście przychodzi na myśl. Serial, który został stworzony przez Ryana Murphy'ego, po raz pierwszy miał swoją premierę w 2009 roku i trwał przez 6 sezonów, zanim dostał kotka od Foxa. Chociaż serial dał fanom lata rozrywki, okazuje się, że prawdziwy dramat rozgrywał się za kulisami.

Od zakończenia programu w 2015 roku garstka członków obsady Glee wypowiedziała się na temat swoich doświadczeń na planie. Jeden wielki skandal, który wybuchł w zeszłym roku, miał związek z główną gwiazdą, Leą Michele, która zachowywała się jak diva! Wiele z jej współpracowników ujawniło trudności, jakie mieli, pracując u boku Michele, jednak na tym się nie skończyło.

Kevin McHale i Jenna Ushkowitz, którzy grali Artiego i Tinę w przebojowym serialu, ujawnili wiele zakulisowych akcji, które rzucają teraz serial w zupełnie innym świetle. Od wezwania serialu do bycia „głuchym”, ujawnienie, że sezon 5 był „trudny”, a jednocześnie dotykając rzekomej „Klątwy Glee”, oto najbardziej negatywne rzeczy, które obsada powiedziała o serialu.

10 Program był głuchy dźwięk

Podczas wizyty Kevina i Jenny w podkaście Dating Straight, Jenna ujawniła, że wiele historii i występów w serialu było bardzo „głuchych”. Ushkowitz użył jako przykładu występu Psy 'Gangnam Style', rzucając światło na to, jak to było mieć ją jako główną piosenkę tylko dlatego, że była Azjatką. Wielkie laski, prawda?

9 „Co mówi lis” było ich punktem przełomowym

Jakby głuche występy i żałosne fabuły nie były wystarczające, obsada wspomniała, że kilka wybranych utworów w serii było bardzo wątpliwych.

Chociaż nie można było zaprzeczyć talentowi, który każdy członek obsady wniósł do serialu, Kevin McHale i wielu innych zgodziło się, że kiedy nadszedł czas na nagranie i nakręcenie „Lisa” Ylvisa, to właśnie tam narysował linię! Nie tylko była to jedna z najmniej ulubionych piosenek do śpiewania, ale sam występ był znacznie bardziej zawstydzający niż zabawny.

8 Sezon piąty był wyjątkowo trudny

Kiedy przyszło do sześciu sezonów serialu, wydaje się, że piąty był najtrudniejszy dla wielu członków obsady. Podczas gdy Jenna występowała w podcaście Dating Straight, gwiazda Glee ujawniła, że „sezon piąty był dla nas naprawdę trudny”.

Nie tylko był to pierwszy sezon bez Cory'ego Monteitha, ale w piątym sezonie wiele z ich współpracowników dobiegło końca, w tym Jayma Mays, który został zwolniony pod koniec piątego sezonu.

7 Praca z Lea Michele była koszmarem

Nic dziwnego, że Lea Michele i garstka obsady nie dogadywały się, jednak w zeszłym roku pojawiła się wiadomość, że jej zachowanie było znacznie więcej niż złe. Heather Morris, która grała Brittany S. Pierce, ujawniła, że praca z Leą była trudna, co stworzyło dość toksyczne środowisko dla niej i całej obsady.

Nieżyjąca już Naya Rivera, która grała Santanę, również miała spór z Leą Michele i była jedną z pierwszych osób z obsady Glee, która wypowiadała się na temat jej zakulisowych wybryków divy.

6 Niektórzy członkowie obsady nienawidzili serialu

Kevin McHale mógł grać ulubioną przez fanów postać, jednak nie był największym fanem serialu! McHale ujawnił, że chociaż osobiście nie nienawidził serialu, było wielu członków obsady, którzy to robili.

„Nigdy tego nie nienawidziłem” – powiedział Kevin podczas wizyty podcastu. „Niektórzy to zrobili. Ja byłem ostatnim, który się złamał, powiem tak, poza obsadą. Byłem ostatnim, który to stracił” i wygląda na to, że piosenka Ylvisa złamała go najbardziej!

5 Pan Shue był bardzo przerażający

Pan Shue, grany przez Matthew Morrisona, był postacią, którą fani kochali lub nienawidzili. Nie tylko był czasami przerażający, ale pan Shue zdecydowanie robił kilka wątpliwych rzeczy, które normalnie prowadziłyby do zwolnienia nauczyciela.

Czy chodziło o oglądanie Finna śpiewającego pod prysznicem, czy szantażowanie go, by dołączył do chóru, pan Shue nigdy nie omieszkał nacierać widzów w niewłaściwy sposób, tak bardzo, że wielu fanów nawet sporządziło listę wszystkich przerażających rzeczy Pan Shue radził sobie przez wszystkie 6 sezonów.

4 „Glee” nigdy nie było takie samo po odejściu Cory'ego

Jenna Ushkowitz ujawniła, że po śmierci Cory'ego Monteitha serial już nigdy nie był taki sam. Biorąc pod uwagę, że Finn był głównym bohaterem obok Rachel, nie jest niespodzianką, że serial stał się wielkim hitem po jego śmierci w prawdziwym życiu.

Glee później zadedykował odcinek 3 sezonu 5, „Rozgrywający” Monteithowi, i sformułował fabułę, która odzwierciedla jego nagłe i nieoczekiwane odejście. Chociaż Fox trzymał serial przez dwa kolejne sezony, nawet fani zgadzają się, że bez Finna/Cory'ego po prostu nie było tak samo.

3 Heather Morris nie lubiła udawać głupka

Jeśli chodzi o pisanie postaciami, wygląda na to, że Ryan Murphy lubił stereotypową „blondynę”, która ożyła dzięki Brittany S. Pierce, grany przez Heather Morris. Podczas gdy Brittany dała nam kilka kultowych momentów, jej inteligencja zawsze była kwestionowana, a Morris nie był jej fanem.

Po scenie z Jane Lynch, w której Brittany musi wydawać się zdezorientowana, Murphy podszedł do niej później i powiedział: „Wyglądałaś na tak zdezorientowaną, a to jedna z najzabawniejszych rzeczy, jakie kiedykolwiek widziałem”. To było dosłownie. od tego momentu było coraz gorzej i gorzej, głupie rzeczy, o których mówiłem: „Heather podzieliła się z Vulture.

2 Jayma Mays nie chciał odejść

Po piątym sezonie fani pożegnali garstkę postaci, w tym ulubioną fankę Jaymy Maysa, Emmę Pillsbury. Podczas gdy produkcja poinformowała obsadę, że wiele postaci dostanie cios, Mays ujawniła, że była prawie oślepiona i nie odeszła z własnej woli. „To nie był mój wybór” – podzielił się Jayma, ujawniając, że to reżyserzy ostatecznie dali jej but. Och!

1 Rzekoma klątwa „Glee”

Wielu fanów zauważyło, że Glee doprowadziło do wielu wątpliwych rozmów. Cóż, wygląda na to, że wielu również wierzy, że serial jest przeklęty! Nie tylko pokazał swoje prawdziwe kolory w odniesieniu do krępujących i zawstydzających fabuł, ale fani zwrócili również uwagę na trzech głównych aktorów z serialu, którzy odeszli.

Mark Salling, który grał Pucka, zmarł samobójstwem w 2018 roku, pięć lat po znalezieniu martwego Cory'ego Monteitha. Konspiracje rozrosły się jeszcze bardziej, gdy Naya Rivera utonęła w zeszłym roku podczas rejsu ze swoim synem, co sprawiło, że przeklęte plotki stały się nieco wiarygodne.

Zalecana: