Co obsada ponownego uruchomienia „Jumanji” powiedziała o pracy nad filmem?

Spisu treści:

Co obsada ponownego uruchomienia „Jumanji” powiedziała o pracy nad filmem?
Co obsada ponownego uruchomienia „Jumanji” powiedziała o pracy nad filmem?
Anonim

Oryginalny film Jumanji stał się klasykiem w momencie premiery w 1995 roku. Dzięki ekscytującej koncepcji gry planszowej, która ożywia się i jego gwiazdorskiej obsadzie, w tym Robinowi Williamsowi jako głównemu bohaterowi, łatwo go zobaczyć dlaczego film przygodowy szybko stał się ulubieńcem domowników.

Dwie dekady później, w 2017 roku, fani przygody o tematyce dżungli ucieszyli się, gdy w kinach na całym świecie pojawiła się nowoczesna kontynuacja. Sequel, zatytułowany Jumanji: Welcome To The Jungle, został wyreżyserowany przez Jake'a Kasdana i wystąpił w nim wielu hollywoodzkich gwiazd, takich jak Dwayne „The Rock” Johnson, Kevin Hart, Jack Black, a nawet własna Karen Gillan z Marvela. Podczas kręcenia filmu obsada nawiązała ze sobą silną więź. Nawiązane prawdziwe przyjaźnie w połączeniu z komediowym i zabawnym charakterem filmu niezaprzeczalnie zapewniły obsadzie przyjemne środowisko pracy. Oto, co obsada Jumanji: Welcome To the Jungle i jego kontynuacji z 2019 roku Jumanji: The Next Level miała do powiedzenia na temat pracy nad pełnymi akcji filmami.

8 Nawiązali kontakt ze swoimi wewnętrznymi nastolatkami

Filmy śledzą grupę czterech nastolatków, którzy zostają wciągnięci w grę Jumanji. Po wejściu do gry bohaterowie uświadamiają sobie, że ich ciała nie są już ich ciałami, ale ciałami awatarów, które wcześniej wybrali. W poście na Instagramie przesłanym na oficjalną stronę filmu Dwayne Johnson, który wciela się w awatara postaci granej przez Alexa Wolffa, opisał, w jaki sposób postacie czerpały inspirację ze swoich nastoletnich odpowiedników.

7 Podczas kręcenia zachowali ducha oryginalnego filmu

Kolejny post na Instagramie na oficjalnej stronie filmu pokazał film z głównym bohaterem, Johnsonem, podkreślający, jak oryginalny film z 1995 roku wpłynął na kręcenie Jumanji: Welcome To The Jungle. Wspomina, że duch klasyka z 1995 roku był kluczowym aspektem dla obsady i ekipy do włączenia do kontynuacji.

W filmie stwierdza: „Chcieliśmy się upewnić, że duch oryginalnego filmu przeniknie do tej kontynuacji”.

6 „Wyśmiali swoje tyłki”

W wywiadzie dla Moviefone w 2017 roku główna obsada wspominała dobre wspomnienia z sesji do filmu. Obsada została zapytana o ich ulubioną improwizację, co spowodowało, że podzielili się zabawnymi anegdotami.

W odpowiedzi na pytanie Jack Black wspomniał, że jego ulubiona linijka pochodzi od Johnsona w momencie, gdy bohaterowie musieli biec przez pole eksplozji. Stwierdził, że linia Johnsona: „Wysadź Kevina z koniem teraz!” spowodowało, że „wyśmiewał się z jego tyłka”.

5 Ale mieli chwile frustracji

Później w wywiadzie zadano jednak obsadzie pytanie, czy podczas kręcenia filmu zdarzył się jakiś konkretny moment, w którym aktorzy mieli dzień lub moment frustracji. Gillan przyznał, że czuł się w ten sposób podczas jednej konkretnej sekwencji. Stwierdziła, że konkretna sekwencja walki tanecznej, którą musiała wykonać, okazała się niezwykle męcząca ze względu na długi i powtarzalny charakter sesji.

4 Jedna gwiazda prawie zapaliła się w płomieniach

Po przyznaniu się Gillana Hart również odpowiedział na to pytanie własną anegdotą o tym, kiedy czuł się mniej niż radosny w scenie, którą musiał sfilmować. Przypomniał sobie straszny moment podczas kręcenia filmu, w którym musiał biec przez plan, trzymając się płomieni. Podkreślił, jak wyraził swoje obawy, że płomienie „powrócą” na niego, kiedy kazano mu uciekać. Jednak po zwolnieniu kontynuował kręcenie sceny, w wyniku której płomień delikatnie muskał bok jego policzka.

3 Lokalizacja okazała się wyzwaniem dla niektórych

Podczas wywiadu z Willem Kingiem jeden z członków obsady opowiedział o zmaganiach, które powstały w związku z tropikalnym środowiskiem filmowania. Ponieważ film Jumanji: Welcome To The Jungle był kręcony na Hawajach, nie ma wątpliwości, że obsada musiała pracować, pamiętając o warunkach pogodowych i dzikiej przyrodzie w hawajskim środowisku. Jednak jeden członek obsady wydawał się mieć znacznie większe problemy niż inni. Podczas wywiadu Hart podkreślił, jak czasami strzelanie okazywało się trudne ze względu na jego strach przed „wszystkim, co się czołga”.

2 Chemia opracowana przez dwie współ-gwiazdy

Później w wywiadzie Johnson, Hart i Nick Jonas, którzy również zagrali w filmie, żartobliwie opowiedzieli o nieoczekiwanej chemii między dwoma gwiazdami podczas kręcenia filmu. King wspomniał, że postać Blacka, będąca awatarem 16-letniej dziewczynki, często flirtowała z postacią Jonasa, zanim zapytała Jonasa, jak to było. Jonas przyznał następnie, że cała sytuacja jest „zadziwiająca” ze względu na sposób, w jaki Black był w tym tak naturalny. Następnie Hart żartobliwie dodał, że cały scenariusz spowodował pewien rodzaj elektryczności na planie.

1 Chcieli zadowolić wszystkich odbiorców

W miarę postępu wywiadu obsada została zapytana o docelową publiczność filmu i co to właściwie było. Johnson z wdziękiem odpowiedział na pytanie, twierdząc, że obsada i ekipa naprawdę ciężko pracowali, aby stworzyć film odpowiedni dla wszystkich widzów.

Twierdził, że cel filmu obejmował „wszystkie grupy wiekowe i pokolenia oraz wszystkie kwadranty”.

Zalecana: