Prawdę mówiąc, Donald Trump może podziękować telewizji za jego powrót do sławy. Przed ' The Apprentice ' status Donalda się zmieniał, a jego sytuacja dochodowa nie układała się tak dobrze. Program reality show dał mu szansę na odświeżenie swojego wizerunku i, prawdę mówiąc, początkowo był sceptyczny, biorąc pod uwagę, że postrzegał reality TV jako „tandetny”.
Na szczęście ponownie się zastanowił i nagle nie tylko jego wizerunek został na krótko, nieco naprawiony, ale także zarobił całkiem sporo dzięki występowi w programie.
W czasach, gdy pojawiał się w telewizji i na planie filmowym, sprawy nie układały się tak dobrze. Ogólnie wydaje się, że odpowiedź jest negatywna, do tego stopnia, że pewna gwiazda „Świeży Książę Bel-Air” odmówiła podania ręki podczas występu w programie.
Tak się dzieje, że członek obsady wychwycił złe wibracje od byłego prezydenta, a ponadto nie była fanem jego wcześniejszej historii. Zagłębimy się w szczegóły, wraz z innymi gwiazdami, które zmagały się na planie z Donaldem.
Trump wciąż zarabia na Cameo
Zgadza się, Donald Trump nadal pobiera różne tantiemy od krótkich epizodów, z których niektóre w zasadzie się zmusił… Dla wielu fanów oglądanie odcinka może być zadaniem samym w sobie, ponieważ Carlton jest zachwycony obecnością Donalda podczas gdy Will Smith również wygląda na raczej szczęśliwego. Według Av Club, Donald nadal zarabia na powtórkach, zgodnie z jego oświadczeniami finansowymi. Otrzymuje kilka opłat licencyjnych od studiów, z którymi pracował w przeszłości.
„Dostaje też tysiąc dolców rocznie z kilku różnych studiów na tantiemy, w tym Universal (za występ w The Little Rascals) i WB Studios dla The Fresh Prince”, stwierdził AV Club.
Za kulisami sprawy nie były tak gładkie. Do tego stopnia, że jeden z członków obsady odmówił nie tylko uznania Donalda, ale i całkowitego uścisku dłoni. Historia została potwierdzona przez kolegi z obsady. Okazuje się, że nawet wtedy niektórzy nie byli na równi z jej osobistymi poglądami.
Nowa ciocia Vivian nie była fanką
Zgadza się, nieżyjący już wielki wujek Phil wyciągnął rękę w kierunku Trumpa, ale nowa ciotka Viv nie chciała zrobić tego samego!
Według gwiazdy, od razu dostała złej atmosfery od Donalda. Poza tym słyszała o nim złe historie, wyjeżdżające z Nowego Jorku.
„Nie lubiłam go. Miałam wieści z Nowego Jorku. Wiedziałam, kim on jest” – powiedziała.
Lata później Anne Rodeman była w stanie potwierdzić tę historię. Stwierdziła, że to się bardzo wydarzyło, a ciocia Viv trzymała się, słuchając swoich wnętrzności. „To było takie cudowne. Zapytałem:„ Czy ona to zrobi?”Och, ona nie zamierza [uścisnąć mu ręki.] A kiedy odchodzi, jesteś gotowy skopać mu dupę. Było tak dobrze."
Wszyscy wiemy już, że ciocia Viv nie była jedyną osobą, która dostała ten rodzaj atmosfery. Prawdę mówiąc, dla Donalda dużo się to działo, zwłaszcza gdy pojawiał się w filmach lub telewizorach.
W większości wydaje się, że zmusił się do filmów, tylko na krótką chwilę sławy i władzy. Istnieje kilka celebrytów, które potwierdziły tę historię, w tym Matt Damon, Macaulay Culkin i Daniel Radcliffe.
Trump nie robi najlepszych wrażeń
Jeżeli planem było wykorzystanie budynków Trumpa, są szanse, że istniała umowa, aby pojawił się w filmie. Matt Damon potwierdził tę plotkę, twierdząc, że Donald zmusił się do „Zapachu kobiety”.
„Umowa polegała na tym, że jeśli chciałeś kręcić w jednym z jego budynków, musiałeś do niego dopisać część” – powiedział Damon. „Martin Brest musiał coś napisać w Zapach kobiety – a cała ekipa była w to zamieszana. Musisz zmarnować godzinę dnia na [przekleństwo] strzał: Donald Trump wchodzi i Al Pacino mówi: „Cześć, panie Trump!” - musiałeś nazwać go po imieniu - a potem wychodzi."
"Marnujesz trochę czasu, aby uzyskać pozwolenie, a potem możesz wyciąć scenę" - dodał Damon. "Ale myślę, że w Home Alone 2 zostawili to w środku."
Culkin był kolejnym aktorem, który wyraził głęboki żal z powodu pojawienia się Donalda „Sam w domu”. W ostatnim powtórce jego część została wycięta, ku uciesze dziecięcej gwiazdy i fanów.
Możemy również dodać do listy gwiazdę „Harry Pottera” Daniela Radcliffe'a, który nazwał Trumpa aroganckim podczas ich krótkiego zaangażowania za kulisami. Prawdę mówiąc, Trump nie wyświadczył sobie żadnej przysługi podczas swojego krótkiego pobytu na planie Hollywood.