W świecie współczesnego kina niektóre z najbardziej pożądanych ról to role w filmach o superbohaterach. Nie tylko stały się one niezwykle popularne wśród odbiorców, ale są również jednymi z najlepiej płatnych.
Na przykład gwiazda MCU, Chris Hemsworth, zarobił łącznie 76 milionów dolarów za grę Thora w ośmiu filmach Marvela. To czyni go najlepiej opłacaną gwiazdą MCU, wyprzedzającą Roberta Downeya Jr (66 milionów dolarów za Iron Man), Bradleya Coopera (57 milionów dolarów za szopa Rocket) i Scarlett Johansson (56 milionów dolarów za Black Widow).
DC Comics nie różnią się również, jeśli chodzi o rekompensaty dla swoich aktorów. Ben Affleck i Robert Pattinson przedstawili Batmana w tym wszechświecie. Affleck zarobił pod tym względem więcej niż Pattinson, ale w najbliższym czasie nie usłyszysz, jak ten ostatni narzeka na swoje wynagrodzenie.
Ponieważ te role są tak atrakcyjne, rzadko słyszysz o aktorach odrzucających jedną z nich. Jednak w przypadku gwiazdy Pearl Harbor, Josha Hartnetta, który podobno odrzucił dwie role superbohaterów – i to wielokrotnie, była to zupełnie inna sprawa.
Josh Hartnett zwrócił na siebie uwagę opinii publicznej pod koniec lat 90
Hartnett jest urodzonym w Minnesocie aktorem i producentem, który postanowił opuścić serce Hollywood, a obecnie mieszka w hrabstwie Surrey w południowo-wschodniej Anglii. Nie odszedł jednak od zawodu i nadal jest bardzo aktywny zarówno przed, jak i za kamerą.
43-latek spędził prawie połowę swojego życia mieszkając za Atlantykiem. W wywiadzie dla Metro 2020 wyjaśnił, dlaczego odrzucił role Supermana i Batmana, a także dlaczego uwielbia mieszkać w Wielkiej Brytanii.
Hartnett po raz pierwszy zwrócił na siebie uwagę opinii publicznej pod koniec lat 90., kiedy zagrał Michaela Fitzgeralda w dramacie kryminalnym ABC Cracker. Miał też solidny start w swojej karierze na dużym ekranie, zdobywając tytuły w takich tytułach jak Wydział i wyprodukowany przez Francisa Forda Coppoli The Virgin Suicides.
2001 był dość burzliwym rokiem dla aktora, który wystąpił w siedmiu filmach. Dwa z nich - Black Hawk Down i Pearl Harbor odniosły szczególny sukces i pomogły mu ugruntować pozycję uznanego A-listera w branży.
Josh Hartnett wielokrotnie odrzucał role Supermana i Batmana
Hartnett miał zaledwie 22 lata, kiedy osiągnął te szczyty hollywoodzkiego sukcesu. W wywiadzie dla Metro ujawnił, że to uznanie sprawiło, że został zasypany ofertami pracy na lewo, prawo i centrum.
Wśród tej lawiny propozycji wielokrotnie odrzucał role Supermana i Batmana. Własnymi słowami, nie chciał być typem, co było dokładnie tym, czego obawiał się, gdyby się załamał.
„Istnieło wiele sił, które chciały, abym kontynuował te filmy, ale zawsze interesowały mnie historie o ludziach i nie chciałem być wpakowany w ten typ superbohatera” – wyjaśnił. „W tamtych czasach wielu aktorów musiało naprawdę ciężko walczyć o powrót do kariery po tym, jak zagrali te postacie.”
Nalegał, że jest dumny z wyborów, których dokonał, mimo że wciąż jest stosunkowo młody. „W tym wieku bardzo łatwo jest stać się narzędziem kogoś innego” – kontynuował Hartnett. „[Ale] byłem bardzo świadomy wyborów, których dokonywałem i chciałem, aby były to moje wybory.„
Josh Hartnett przebił się mniej więcej w tym samym czasie co Ryan Reynolds i Leonardo DiCaprio
Hartnett właściwie przebił się do świadomości fanów mniej więcej w tym samym czasie co Ryan Reynolds (Dwóch facetów i dziewczyna, Sabrina, nastoletnia czarownica) i Leonardo Di Caprio (Titanic, Co gryzie Gilberta Grape'a).
Chociaż gwiazda Cracker nigdy nie cieszyła się podobną trajektorią kariery, jak ta dwójka, sam zbudował przyzwoite portfolio. Niektóre z jego najbardziej znanych filmów to 40 dni i 40 nocy, Czarna dalia i I Come With The Rain.
W 2014 roku powrócił do telewizji po raz pierwszy od czasów Crackera, grając główną rolę w horrorze Showtime i Sky, Penny Dreadful. Ma pojawić się w Operation Fortune: Ruse de Guerre, nadchodzącym filmie szpiegowskim z udziałem Jasona Stathama i Aubrey Plaza.
Cieszy się robieniem tego, co kocha, żyjąc spokojnie w Anglii ze swoją partnerką Tamsin Egerton i ich trójką dzieci. „Uwielbiam przebywać w Wielkiej Brytanii, a nasze dzieci mają brytyjskie akcenty, co jest urocze” – powiedział. „Chcę spędzać jak najwięcej czasu w domu [z nimi]”.