Dlaczego fani porównują „i tak po prostu” do „złotych dziewczyn”

Spisu treści:

Dlaczego fani porównują „i tak po prostu” do „złotych dziewczyn”
Dlaczego fani porównują „i tak po prostu” do „złotych dziewczyn”
Anonim

I Just Like That to jedna z najbardziej znienawidzonych obecnie serii. Od czasu do czasu po prostu zmienia się w szeregi z kolejną kontrowersyjną kreacją Darrena Star, Emily in Paris. Fanom nigdy nie przyszło do głowy pomysł ponownego uruchomienia Seksu w wielkim mieście – głównie z powodu wycofania się Kim Cattrall z grania w Samantha Jones. Teraz, w połowie pierwszego sezonu, widzowie wciąż nazywają serial katastrofą z powodu złego pisania. Być może jedynymi zabawnymi krytykami od jakiegoś czasu są memy porównujące AJLT ze Złotymi Dziewczynami. Oto kilka interesujących podobieństw między tymi dwoma wystawami.

„Złote dziewczyny” były w tym samym wieku co gwiazdy „i takie same”

Zgadza się – Złote Dziewczyny Rose Nylund, Dorothy Zbornak i Blanche Devereaux były w tym samym wieku co Carrie Bradshaw, Charlotte York Goldenblatt i Miranda Hobbes w AJLT. Kiedy zaczęła się seria NBC, Rose miała 55 lat, Dorothy 53, a Blanche 53. Tymczasem sequel SATC śledzi losy Carrie i Mirandy w wieku 55 lat i Charlotte w wieku 54 lat. Wiemy, że trudno to przetworzyć.

W końcu aktorki Golden Girls były również znacznie starsze od swoich bohaterów. Betty White i Bea Arthur miały po 63 lata, kiedy zaczęły kręcić serial. Ale Rue McClanahan była o rok młodsza od swojej postaci Blanche, co czyniło ją najmłodszą w obsadzie. Gwiazdy AJLT są w tym samym wieku co ich postacie – Sarah Jessica Parker ma obecnie 56 lat, Cynthia Nixon ma 55, a Kristin Davis 54. W rzeczywistości są młodsze niż większość Złotych Dziewczyn. Ale to nie czyni ich show lepszym według fanów…

Prawdziwy powód „i właśnie tak” Gwiazdy wyglądają młodziej niż „Złote dziewczyny”

Fani zabrali się do Reddit, aby przytoczyć wiele różnic między stylem gwiazd AJLT a obsadą Golden Girls. „Włosy i ubrania robią różnicę” – napisał jeden z fanów. Inni fani zgodzili się z uwagami. „Istnieje TikTok, który pokazuje postacie Golden Girls z bardziej nowoczesnymi fryzurami” – dodał jeden z nich. „I to niesamowite. Wyglądają znacznie młodziej”. Wystarczy spojrzeć na poniższy przykład.

Zrzuć winę na modę lat 80., prawda? Ale niektórzy fani uważają, że to nie ta era jest tutaj winna. „Ubrania i fryzury, które nosili, były modne w latach 80”, napisali. „I pamiętaj, że panie SATC są bardziej komfortowe finansowo niż Złote Dziewczyny (cztery kobiety dzielące dom)”. W odcinku 6 AJLT Carrie rozważała nawet mini lifting po konsultacji z chirurgiem plastycznym. Fani GG uważają, że to właśnie sprawia, że ich dziewczyny są OG, ponieważ „nigdy nie przejmowały się” ich naturalnym procesem starzenia.

Fani uważają, że „Złote dziewczyny” są bardziej postępowe niż „i tak po prostu”

AJLT maluje bolesny portret kobiet po pięćdziesiątce – Carrie dziwnie się czuje, rozmawiając o masturbacji, Miranda ma małżeństwo bez seksu, a Charlotte ma dziwaczne „feministyczne” pasy do Harry'ego. Złote Dziewczyny świetnie się bawiły. Mówimy o aktywnych seksualnie dziewczynach, które przeciwstawiły się ageizmowi bez tego godnego pogardy „przebudzenia”, którego fani nienawidzą w AJLT. Szkoda, ponieważ SATC zrewolucjonizowało przedstawianie kobiet w wieku 30 i 40 lat na ekranie. Byli seksualnie żądni przygód i nie bali się dyskutować o tabu randkowania.

Ale jednej rzeczy, której brakuje w restarcie, z którą zgodne były Golden Girls, jest komedia. Star powiedział, że kiedy wystawiali SATC 23 lata temu, śmiech skłonił ówczesnego szefa HBO, Chrisa Albrechta, do powiedzenia im „tak”. „Pamiętam, że prezentowaliśmy Chrisa Albrechta” – powiedział Starr „Los Angeles Times”.„Byłem z Michaelem [Patrickiem Kingiem] i razem rozwijaliśmy historie przez pierwszy sezon. Pomyślałem:„ On albo będzie się śmiał, albo wyrzuci nas z pokoju”. I śmiał się." Tymczasem fani nawet nie uważają, że komik AJLT, Che Diaz, jest zabawny.

Nawet Candace Bushnell, autorka oryginalnej powieści Seks w wielkim mieście, uważa, że AJLT nie udało się zachować ducha serii. „Dla mnie Emily w Paryżu ma znacznie więcej ducha Seksu w wielkim mieście” – powiedziała. „Pod względem ducha, humoru i tak dalej. To inne zwierzę. [Reboot] to Michael Patrick King i Sarah Jessica Parker – ich wrażliwość”. Pisarz nie miał żadnego twórczego zaangażowania w sequel. Obecnie zajmuje się promocją własnego, jednoosobowego programu Czy w mieście wciąż jest seks?

Zalecana: