Kilka programów, w których ludzie rozmawiali w tym roku, niż Netflix The Woman in the House Across the Street z Girl in the Window. Od ekstremalnych kęsów nazwy, po niektóre z przesadnych tropów używanych w opowiadaniu historii, limitowana seria sprawiła, że publiczność zastanawiała się: „Co oglądam?”
Miniserial składający się z ośmiu odcinków został wydany 28 stycznia 2022 r. Został on bardzo skrytykowany przez widzów, którzy po obejrzeniu go w większości wydawali się być zdezorientowani. Jak dotąd główną zbawczą łaską wydaje się być gwiazda z Kristen Bell, która prowadzi resztę serialu w roli Anny.
Stworzony przez Rachel Ramras (Nobodies) i Hugh Davidson (Robot Chicken) serial łączy elementy dramatu kryminalnego z satyrą. To zrodziło pytanie, czy rzeczywiście jest to parodia innych produkcji.
Czy „Kobieta w domu po drugiej stronie ulicy od dziewczyny w oknie” to parodia?
Gwiazda Gossip Girl, Kristen Bell, gra Annę, opisaną jako „monogamiczna, załamana i samotna kobieta. Mieszając wino, pigułki, zapiekanki i wyobraźnię, ma obsesję na punkcie swojego przystojnego sąsiada po drugiej stronie ulicy, ale w końcu jest świadkiem morderstwa. Zaczyna kwestionować swoją pamięć”.
Jej postać jest odzwierciedleniem postaci Amy Adams w Kobiecie z okna, która również nazywa się Anna. W filmie Joe Wrighta postać Adamsa cierpiała z powodu skrajnego lęku przed opuszczeniem własnego domu, powszechnie określanego jako agorafobia.
Anna Bella w miniserialu cierpi z powodu strachu przed deszczem. Ta fobia wzięła się z faktu, że padał deszcz w dniu śmierci jej córki, chociaż deszcz w rzeczywistości nie miał nic wspólnego z spowodowaniem śmierci 8-latka.
Pomimo tych bardzo mrocznych wątków fabularnych, Kobieta w domu po drugiej stronie ulicy z Dziewczyna z okna udaje się wpleść w historię mnóstwo humoru. Ogromnym czynnikiem przyczyniającym się do tego może być również fakt, że zabawny mężczyzna Will Ferrell był producentem wykonawczym, a nawet nadzorował elementy pisania podczas spotkań Zoom.
Nie wszyscy obejrzeli przedstawienie
Długa nazwa programu jest tak jasna, jak tylko może być wskazówką na temat parodii programu. W wywiadzie dla TODAY Bell ujawniła, że w rzeczywistości była odpowiedzialna za długi tytuł. „Powiedziałam: »Nie ma mowy!« Bo oto czubek kapelusza” – wyjaśniła. „Ten serial to zdecydowanie satyryczny dramat psychologiczny.”
Chociaż recenzje publiczności i krytyków nie były tak przychylne, nie wszyscy obejrzeli „Kobietę w domu po drugiej stronie ulicy od dziewczyny z okna”. „Chociaż dysonans tonalny może być wstrząsający, serial zasługuje na szacunek za to, że jest tak mroczny, jak on” – pisze Joel Harley z magazynu Starburst o Rotten Tomatoes.
„Ma swój własny udział w oszałamiających zwrotach akcji i finał prosto z klasycznego podręcznika do filmów slasher”, kontynuuje recenzja: „To nieoczekiwana przejażdżka”.
Na YouTube jeden z fanów zauważa: „Nadal nie jestem pewien, czy to komedia, czy prawdziwy thriller tajemniczy, ale tak czy inaczej, już to uwielbiam!”
Czy będzie drugi sezon serialu?
Pozytywne opinie, które otrzymał program, choć nie wyczerpujące, podniosły możliwość drugiego sezonu programu. To pytanie, które Bell po raz kolejny zadała sobie, tym razem w wywiadzie dla The Hollywood Reporter.
„Nie sądzę, aby coś się zmieniło, jeśli chodzi o to, co zamierzamy zrobić”, powiedziała, niszcząc wszelkie nadzieje fanów na drugi sezon w zarodku. „To limitowana seria i fajnie jest, że ludzie wyobrażają sobie, że w tej historii może być coś więcej, a może i tak. Ale dla nas, choć wydaje się, że to początek nowej historii, tak naprawdę było to tylko absurdalne rozwiązanie.”
Showrunner Hugh Davidson był bardziej nieśmiały w tym temacie, ponieważ powiedział, że perspektywy drugiego sezonu będą w dużej mierze zależne od reakcji fanów na pierwszy. Zapytany, czy sądzi, że może się odbyć bis, odpowiedział: „Może. Zobaczymy, czy ludziom spodoba się ten pierwszy.”