Wreszcie powoli, ale na pewno zbliżamy się do premiery „Małej Syrenki”, z Halle Bailey jako księżniczką syreną i Melissą McCarthy jako złoczyńcą Ursulą.
Jak niektórzy mogą pamiętać, piosenkarka Lizzo również była gotowa do tej roli, po tym jak dała jasno do zrozumienia, że przybiłaby to w 2018 roku, kiedy przebrała się za złoczyńcę na Halloween.
Lizzo została przesłuchana do roli tej postaci, ale nie dostała roli, która przypadła McCarthy'emu. Gwiazda „Druhny” najlepiej odniosła się do incydentu, kiedy spotkała Lizzo – na koncercie Adele w Los Angeles, ze wszystkich miejsc.
Lizzo opowiada o reakcji Melissy McCarthy na obsadzenie jej w roli Urszuli
W wywiadzie na okładkę z „Variety”, piosenkarka „Juice” spojrzała wstecz na przesłuchanie do filmu Disneya na żywo i na to, jak zagrałaby kultową rolę, gdyby miała szansę.
„Wszyscy wiedzą, że brałam udział w przesłuchaniu do Urszuli w „Mała Syrenka” i nie rozumiałam. Ale wiesz, czuję się jak diabli. To nie ma nic wspólnego z Urszulą, ale byłam przygnębiona by zrobić z Urszuli THOT, trzęsącą się dupę – powiedziała.
Lizzo, która tak naprawdę nazywa się Melissa Viviane Jefferson, również wspominała, jak na koncercie Adele na początku tego roku wpadła na Melissę McCarthy, która ostatecznie wygrała tę rolę. Nie było żadnych nieprzyjemnych uczuć, a oboje związali się nieoczekiwanym połączeniem nazwy.
„Ona powiedziała „Cześć, jestem Melissa”” powiedziała Lizzo.
„A ja powiedziałem: „Cześć, jestem Melissa [imię urodzenia Lizzo]. A także brałem udział w przesłuchaniu do Ursuli”. A ona na to: „Cóż, dlaczego, do diabła, dostałam tę rolę?”. co jest klasyczną rzeczą do powiedzenia Melissy McCarthy” – kontynuowała.
Lizzo na przesłuchaniu dla Urszuli
McCarthy i Lizzo kontynuowali rozmowę i wygląda na to, że może zawiązać się dla nich przyjaźń.
„A potem pomyślałem: „Dziewczyno, bo moje przesłuchanie było okropne”. I mówię to, gdy Tyler Perry przechodzi obok. I pomyślałem - zrujnowałem moje szanse tam. A potem ona mówi: „To jest moja córka Vivian”. A ja na to: „Wynoś się stąd, bo mam na imię Melissa Viviana. Patrzyliśmy na siebie w stylu: „Co się do cholery dzieje?” – powiedziała Lizzo.
Potem wyjaśniła: „Czasami lubię żartować. Moje przesłuchanie było dobre. Możesz zapytać Disneya. Nie chcę o tym mówić za dużo. Śpiew był świetny. Po prostu to powiem”.
„Mała Syrenka” wchodzi do kin 26 maja 2023 r.