Lily Collins podkręciła szum wokół trzeciego rozdziału najbardziej lubianego, znienawidzonego przez Netflix serialu „Emily in Paris”, po tym jak cliffhanger z tamtego sezonu.
Aktorka „Love, Rosie” powróciła do roli Emily Cooper, Amerykanki przenoszącej się do Paryża, aby pracować w luksusowej firmie marketingowej. W stolicy Francji mieszkanka Chicago ma trudności z przystosowaniem się do różnic kulturowych, gdy nawiguje na randki i nawiązuje przyjaźnie w zupełnie nowym środowisku.
W drugim sezonie (i jest to ostrzeżenie dla tych, którzy jeszcze nie nadrobili drugiej serii!), Emily musi również poradzić sobie z konsekwencjami swojego romansu z Gabrielem (Lucas Bravo) jak podjąć ważną decyzję, która może na dobre zabrać ją z Paryża.
'Emily In Paris' sezon 2 kończy się, gdy Emily podejmuje wielką decyzję
W finale drugiego sezonu „Emily w Paryżu” bohater musi dokonać trudnego wyboru. (Poważnie, ostatnie ostrzeżenie o spoilerze.)
W starciu o władzę między Francuzami a Amerykanami Emily będzie musiała zdecydować, czy chce pozostać ze swoją amerykańską szefową i mentorką Madeline Wheeler (Kate Walsh) podczas przejmowania francuskiego biura, czy też dołączyć do przerażająca Sylvie Grateau (Philippine Leroy-Beaulieu) i jej dawni koledzy otwierają własną firmę marketingową, przedłużając jej pobyt we Francji.
A Gabriel, który właśnie wrócił razem z Camille (Camille Razat), może pomagać Emily w podjęciu decyzji o jak najdalej od Paryża.
Kiedy fani zastanawiają się, czy Emily podąży za swoim nowym kochankiem Alfie (Lucien Laviscount) do Londynu, czy osiedli się w Paryżu, Collins ma jeszcze inny pomysł.
Lily Collins jest na pokładzie z „Emily w Berlinie”
Po tym, jak zdjęcia z ostatniej sesji zdjęciowej „Vogue” Collinsa zaczęły krążyć w Internecie, fani serialu Netflix zasugerowali, że aktorka powinna przenieść się do Niemiec.
Na zdjęciach Collins ma ciężkie przydymione oczy i czarno-białe stroje, a także uporządkowaną, smolistą barwę, przywodzącą na myśl estetykę punka i nowej fali z lat 80.
Chociaż Emily jest znana ze swojej żywej, bardzo kolorowej garderoby, niektórzy widzowie myśleli, że może się zmienić w możliwym trzecim sezonie.
'emily in berlin' jeden fan skomentował na Twitterze po obejrzeniu zdjęć. Wydawało się, że Collins spodobał się ten pomysł, ponieważ zrzuciła oryginalny tweet, aby umieścić go w poście na Instagramie.
„Emily w Paryżu” transmituje na Netflix.