Prawda o przyjaźni Taylor Swift z Phoebe Bridgers

Spisu treści:

Prawda o przyjaźni Taylor Swift z Phoebe Bridgers
Prawda o przyjaźni Taylor Swift z Phoebe Bridgers
Anonim

Taylor Swift podbił naród szturmem. Od jej ogromnej bazy fanów po ostatnie ponowne nagrania jej starych albumów, jest naprawdę jedyna w swoim rodzaju.

Co się tyczy Phoebe Bridgers, to kolejny muzyk, który ma ogromną rzeszę fanów i jest bardzo kochany za swoją alternatywną muzykę indie. Kiedy oboje współpracowali przy ponownym nagraniu jej czwartego albumu studyjnego Red, Taylor Swift, fani chcieli wiedzieć, jak zostali przyjaciółmi i jaka jest historia ich współpracy.

Kim jest Phoebe Bridgers (i jak poznała Taylor Swift)?

Phoebe Bridgers to całkiem nowa artystka, która znalazła się w centrum uwagi. W młodości była członkiem wielu zespołów, w tym Sloppy Jane, dopóki nie przeszła do kariery solowej. Dopiero gdy wydała swój debiutancki album studyjny Stranger in the Alps w 2017 roku, zyskała uznanie krytyków.

Postawienie siebie jeszcze bardziej w centrum uwagi było jej drugim albumem studyjnym. Jej album Punisher został wydany w 2020 roku. To sprawiło, że trafiła do szerszej publiczności. Otrzymała cztery nominacje do Grammy po uwolnieniu Punishera. Pomiędzy swoimi albumami założyła grupę Boygenius z innymi muzykami indie, Lucy Dacus i Julien Baker. Razem wydali EPkę w 2018 roku.

Phoebe została nazwana przez krytyków „seryjną współpracowniczką”. Była na torach z Fioną Apple, The 1975, Maggie Rogers, Kid Cudi, a ostatnio Taylor Swift. Ogłoszenie współpracy Swift i Bridgers sprawiło, że ponownie nagrany album Swift był bardzo oczekiwany przez fanów obu artystów.

Phoebe Bridgers pojawia się na albumie Taylor Swift, czerwony (wersja Taylora)

W sierpniu 2021 Taylor Swift opublikowała na Instagramie listę utworów Red (Wersja Taylora). Obejmowało to wszystkie trzydzieści utworów, które znalazły się na ponownie nagranym albumie. Wtedy okazało się, że Swift i Bridgers połączyli siły, by zaśpiewać razem na torze Nothing New.

Fani mogli usłyszeć tę nostalgiczną i łamiącą serce piosenkę niedługo po jej ogłoszeniu.

To oczywiście sprawiło, że fani zaczęli się zastanawiać, w jaki sposób obaj zostali przyjaciółmi i postanowili współpracować. Podczas prasy dla Red (Taylor's Version) Taylor ujawniła w Late Night With Seth Meyers, że skontaktowała się z artystami, których kochała, prosząc ich, aby zaśpiewali z nią jej utwory z magazynu na album.

Nazywała nawet Phoebe Bridgers jedną ze swoich ulubionych artystek na świecie i powiedziała: „Jeśli to zaśpiewa, posłucham. Po prostu kocham jej głos.”

Phoebe Bridgers ujawniła również, jak wyglądała jej pierwsza wiadomość tekstowa do Taylor Swift. Nazwała to „całkowitym hajem”. Bridgers myślał, że tekst pochodzi od Aarona Dessnera z The National, artysty, z którym współpracowali zarówno Swift, jak i Bridgers, ale wkrótce zdał sobie sprawę, że pochodzi on od samej Swift.

Fani byli zszokowani, słysząc, że chociaż współpracowali razem przy Nothing New, nigdy się nie spotkali. Bridgers powiedział, że byli tylko przyjaciółmi online, ale nie mogą się doczekać spotkania osobiście.

Czy ta dwójka znów będzie ze sobą współpracować w przyszłości?

Nie zostało jeszcze potwierdzone, czy Swift i Bridgers będą współpracować w przyszłości. Oczywiste jest, że zarówno Swift, jak i Bridgers mają dużo szacunku i miłości do swojej muzyki. Zapytana o Nothing New Bridgers powiedziała: „To był tylko sen” i „nie może być bardziej podekscytowana” tym utworem”.

Swift jasno dała do zrozumienia, że kocha Phoebe jako osobę i podziwia jej muzykę. Bridgers zrobił to samo z muzyką Swifta. Zapytana, jaka jest jej ulubiona piosenka Taylor Swift, od razu powiedziała, że utwór b etty z albumu Swift 2020, folklor.

Mimo że fani chcą zobaczyć więcej od tej dwójki razem, zarówno Swift, jak i Bridgers mają wiele do zrobienia w swoich karierach. Bridgers wystąpił niedawno w piosence MUNA zatytułowanej Silk Chiffon. Piosenka szybko stała się popularna w TikTok i została uznana za queerowy hymn. Teledysk do niego nawiązuje do kultowego klasycznego filmu LGBTQ, Ale jestem cheerleaderką.

W 2020 roku Bridgers stworzyła własną wytwórnię płytową o nazwie Saddest Factory records. Powiedziała, że jej marzeniem było mieć własną wytwórnię płytową.

Swift's Red (Wersja Taylora) została wydana nie tak dawno temu, ale jej fani już zastanawiają się, co z nią dalej. Jej ponowne nagrania okazały się sukcesem i fani uważają, że albo 1989, albo Speak Now mogą być kolejnymi dla artystki. Kto wie, może na kolejnym nagraniu Swifta Bridgers będzie na innym torze krypty. Na razie fani mogą posłuchać Nothing New i pomarzyć o kolejnej współpracy Taylor Swift i Phoebe Bridger.

Zalecana: