Pewnego razu, na początku 2010 roku, DJ Baauer był na szczycie świata. Jego pełen pułapek, uptempo utwór „Harlem Shake” stał się kulturowym fenomenem, który ukształtował nową erę internetu, zwłaszcza krajobrazu YouTube. Pomijając wszystkie memy, „Harlem Shake” miał wpływ na branżę muzyczną, ponieważ po sukcesie na platformie do udostępniania wideo Billboard zaczął uwzględniać dane z wyświetleń YouTube, aby ponownie zliczyć swoją listę Hot 100. Plan jest nadal realizowany, dzięki wybuchowemu sukcesowi piosenki.
Jednak te wczesne dni w YouTube już dawno minęły, gdy wkraczamy w 2022 rok. Od tego czasu producent muzyczny odważył się na wiele rzeczy, ale wydaje się, że nie jest w stanie osiągnąć tego samego poziomu, co miał kiedyś z piosenką. Czy to kolejny przypadek pamiętnego cudu jednego przeboju? Podsumowując, oto jak wygląda życie DJ-a po „Harlem Shake”.
6 Baauer wydał swoją debiutancką EP-kę pod brytyjską wytwórnią
Po rozwinięciu zainteresowania muzyką od tak młodego wieku, droga do sławy Baauera rozpoczęła się pod pseudonimem „Kapitan Harry”. Sam utwór „Harlem Shake” był darmowym prezentem na SoundCloud, dopóki internetowy komik Joji tańczył do piosenki w Internecie i stał się wirusowy, a reszta to już historia.
Niedługo potem producent muzyczny podpisał kontrakt z brytyjską firmą rozrywkową LuckyMe, tą samą wytwórnią, w której działały takie firmy jak Cashmere Cat i Machinedrum. Wyrobił sobie markę w stale rosnącej społeczności EDM, Baauer wydał swoją debiutancką EPkę Dum Dum w 2012 roku.
5 Związał się z Pusha T & M. I. A. Za swój debiutancki album
Cztery lata później Baauer wydał swój debiutancki album, Aa, pod tą wytwórnią. Stukając w gwiazdy muzyki, takie jak Pusha T, M. I. A., Future, G-Dragon i nie tylko, Aa zapewnia producentowi doskonałe wprowadzenie do fanów muzyki. To zaproszenie na parkiet z wpływami trapu i hip-hopu.
„Ta piosenka [„Harlem Shake”] dała mi możliwość podróżowania po świecie. Po całym świecie. Dzięki temu nauczyłem się o muzyce więcej, niż mogłem sobie wyobrazić”, przypomniał proces twórczy albumu w wywiad z Exclaim, "Ale bardziej niż wszystko, co odkryłem, to, co sprawia, że dźwięk jest dla mnie wyjątkowy, to jego niedoskonałości, jego osobliwości."
4 Baauer skomponował muzykę do „żelaznej pięści” Netflixa
Kilka lat później Baauer wkroczył do branży aktorskiej, nie jako aktor, ale jako kompozytor ścieżki dźwiękowej do drugiego sezonu wyczekiwanego serialu Marvel Comics/Netflix Iron Fist. Absolwent USC Thornton, Robert Lydecker, strzelił także gola w drugim sezonie, po wcześniejszym połączeniu z kompozytorem Seanem Callery dla programu ABC Designated Survivor. Sam drugi i ostatni sezon rozpoczął się w 2018 roku od polaryzującego poglądu zarówno krytyków, jak i fanów, ale był to doskonały odesłanie do wszystkich zasłużonych postaci.
3 Drugi album Baauera wydany w 2020 roku
Kolejny album w jego rozwijającej się dyskografii, Planet's Mad, ukazał się latem 2020 roku. Chociaż projekt doświadczył opóźnień z powodu trwającego kryzysu zdrowotnego i protestów po śmierci George'a Floyda, Planet's Mad jest dumny próba prześcignięcia statusu „jednego cudu” Baauera. Chociaż jego poprzedni album był bogaty w funkcje znanych nazwisk, Planet's Mad zdołał jedynie zagrać rapera z Manchesteru, Bipolar Sunshine. Ucierpiał z powodu krytycznych wyników komercyjnych i ledwo znalazł się na listach.
„Chciałem nagrać nowy album i stworzyć dla niego świat, prawie jak robienie filmu. I tak zamiast mieć tylko kolekcję 12 elektronicznych utworów, wykorzystałem tę okazję, aby stworzyć świat” usiadł do wywiadu z Grammy: „I to była podstawowa inspiracja. Od tego momentu była już tylko kwestia wyobrażenia sobie tego świata i stworzenia postaci”.
2 Pierwsza nominacja DJ Baauera do nagrody Grammy
Jednakże nie wygląda na to, żeby Baauer miał w ogóle zły rok. Producent cieszył się swoją pierwszą nominacją do nagrody Grammy za najlepszy album taneczny/elektroniczny w tym samym roku, udowadniając, że ma więcej do zaoferowania niż tylko bycie „tym facetem z Harlem Shake”. Planet's Mad zmierzyło się z Kopnięciem I Arcy, Energią Ujawnienia, Dobrą Wiarą Madeon i Bubbą Kaytranady, przy czym ten ostatni wrócił do domu z honorem.
"To było niesamowite. Przestraszyłem się. Podskakiwałem w górę iw dół, jak "Woooo!" To był jeden z tych rzadkich momentów czystej radości", powiedział podczas tego samego wywiadu, "Po takim rok i rok wkładając tyle pracy w album, a czasami myśląc: „O rany, czy ktoś w ogóle tego posłucha? A może to po prostu spadnie na głuche uszy?” i czasami czułem się trochę przygnębiony okolicznościami, to było po prostu niesamowite.”
1 Co dalej dla DJ-a?
Więc co dalej z DJ Baauerem? Pomimo przegranej na Grammy w 2020 roku, 32-latek wciąż ma wiele do zaoferowania światu. Niedawno pojawił się na ścieżce dźwiękowej do nowego filmu Roberta Pattinsona o Batmanie i wciąż ma na horyzoncie mnóstwo obiecujących projektów.