The Marvel Cinematic Universe (MCU) z pewnością gromadzi w ostatnich latach nową generację superbohaterów. Wszystko zaczęło się od wprowadzenia Florence Pugh jako Yeleny Belova, a później Hailee Steinfeld jako Kate Bishop. A teraz debiutantka Xochitl Gomez zadebiutowała w MCU jako America Chavez w długo oczekiwanym sequelu Doctor Strange w Multiverse of Madness. W filmie łączy siły z Doktorem Strangem z Cumberbatcha, a fani mogą być świadkami jej silnej mocy.
Gomez zadebiutowała na MCU świeżo po pobycie w Netflix The Baby-Sitters Club jako Dawn Schafer (pokaz został zatrzymany po zaledwie dwóch sezonach). Teraz fani mogą być skłonni pomyśleć, że jej wcześniejsze doświadczenia aktorskie mogły jej pomóc podczas castingu. Okazuje się jednak, że Gomez nadal prawie całkowicie przegrał rolę.
Początkowo szanse Xochitla Gomeza na wejście do Marvela nie były wielkie
Mniej więcej w czasie, gdy Gomez była w The Baby-Sitters Club, miała zaledwie 13 lat i była pełna marzeń. I tak, kiedy nadeszła wieść, że Marvel casting do roli Ameryki Chavez, rodowita Los Angeles nie zawahała się, aby się tam pokazać.
Jednak był tylko jeden problem. Postać ma mieć 18 lat i starać się, jak tylko może, Gomez nie może się postarzać. Aktorka poszła jednak na przesłuchanie. Jak się prawdopodobnie spodziewała, Gomez nie otrzymał odpowiedzi od Marvela. Przez wiele miesięcy panowała cisza, a aktorka była przekonana, że musi iść dalej. Ale potem nagle usłyszała odpowiedź.
„Zrobiłem moje pierwsze przesłuchanie w lutym 2020 r., A sześć miesięcy później, w sierpniu, dostałem drugie przesłuchanie, które dotyczyło młodszej wersji postaci”- wyjaśnił Gomez.„Więc pomyślałem: „O mój Boże, mogę mieć na to szansę!” Więc robiłem trochę treningu kaskaderskiego przez cały miesiąc, co drugi dzień przez kilka godzin, a potem zrobiłem test.”
Tym razem aktorka została również poproszona o lot do Londynu i wykonanie testu ekranowego z Cumberbatchem. I w przeciwieństwie do swojego pierwszego przesłuchania, Gomez nie musiała długo czekać na odpowiedź. Zaledwie kilka dni po powrocie do domu aktorka znalazła się na rozmowie Zoom z reżyserką castingu Marvela Sarah Finn.
„Powiedziała, że ma mi coś ważnego do powiedzenia i powiedziała: „Xochitl, witaj w MCU! Jesteś Ameryką Chavez”- wspomina Gomez. „Byłem tak zszokowany i zamrożony. Przetworzenie wiadomości zajęło mi kilka tygodni.”
Tymczasem dla Victorii Alonso z Marvela przybycie Gomeza do MCU jako pierwszego superbohatera LGBTQ+ Latina jest również dla niej doniosłą okazją.
„To by oznaczało, że trochę lepiej rozumiem osobę, którą jestem, a to, że dorastam, nie było niewidoczne” – wyjaśniła.„Mam nadzieję, że dzisiaj – jako mały prezent od grupy filmowców, którzy chcą opowiadać wspaniałe historie – jeśli są jakieś dzieciaki myślące choćby w minimalnym stopniu, że ich życie nie jest tego warte, mogę szczerze powiedzieć, że ich życie jest warte to i będziemy świętować z nimi.”
Odkąd stał się Ameryką Chavez, Xochitl Gomez uczy się od różnych weteranów Marvela
Bycie nowym aktorem w MCU może wiązać się z dużą presją, zwłaszcza gdy trzeba dzielić duży ekran z takimi osobami, jak nominowana do Oscara Cumberbatch i nominowana do Emmy Elizabeth Olsen. Na szczęście dla aktorki MCU zawsze miało bardzo sprzyjające środowisko. A w przypadku Gomez zabrała swoją kolejkę od Olsena, który zachęcił ją do zabrania głosu.
„Lizzie powiedziała mi, żebym nigdy się nie wstydził i przekazywał moje opinie i sugestie, że Marvel naprawdę ma na myśli to, kiedy mówią, że chcą twojego wkładu. Zdecydowanie przyjąłem tę radę”- powiedział Gomez. „Mam obsesję na punkcie szczegółów. Włączyłem się w moją postać i było to naprawdę satysfakcjonujące, gdy zobaczyłem, jak moja opinia pojawia się na scenie.”
Tymczasem inne gwiazdy filmu również chwalą Gomeza. Obejmuje to Benedicta Wonga, który niedawno zagrał w Shang-Chi i Legendach dziesięciu pierścieni oraz Spider-Man: No Way Home.
„Dla kogoś tak młodego, aby dołączyć do MCU w wieku 14 lat, pełne uznanie dla Xochitl” – zauważyła weteran MCU. „Jak każdy byłby, na początku w reflektorach był królik, ale wyrosła i wyrosła na tę niesamowitą postać, którą wszyscy zobaczą”.
Podążając za Doktorem Strangem w Multiverse of Madness, nie jest jasne, kiedy fani mogą spodziewać się następnego spotkania z Ameryką Chavez. To powiedziawszy, film (lub serial) solo jest zawsze możliwy. „Nie tylko mam na to nadzieję, ale kibicuję” – przyznał Alonso. "Wszystko we właściwym czasie." A jeśli chodzi o to, co teraz robi Ameryka, Gomez dokuczał: „Ameryka żyje swoim najlepszym życiem.”