W 2000 roku, dla tych, którzy lubili Smallville, wtorkowy wieczór był świętem nieokiełznanego science-fiction dla nastolatków. Każdego tygodnia fani dostrajali się, aby złapać narodziny złoczyńcy – zwykle niepopularnego dzieciaka z marginesu liceum, który miał kość do skubania z osiłkami. Potem był nastoletni Superman, który używał swoich nowo odkrytych mocy obcych, by stawić czoła temu pierwszemu; przypadkowe wtrącenia od Lutrów – którzy byli trochę źli, ale nie do końca…
Wszystko związane z nostalgicznymi utworami w tle, takimi jak Lifehouse i Evanescence. I oczywiście przez cały sezon odbywał się taniec „czy, czyż nie” między Laną Lang (Kristin Kreuk) i Clarkiem Kentem (Tom Welling).
Wszędobylskim, ale rzadko omawianym elementem serialu była najlepsza przyjaciółka i pomocniczka Clarka, Chloe Sullivan. W przeciwieństwie do tego pierwszego, do którego roli trzeba było przekonać Toma Wellinga, postać „Chloe” Allison Mack nie istniała w komiksach i została stworzona specjalnie dla Smallville. Bez wiedzy wszystkich, to zaszczytne wyróżnienie w roczniku Smallville trafiło później na pierwsze strony gazet w prawdziwym życiu niż którakolwiek z jej koleżanek z gwiazd… ale z niewłaściwych powodów.
Urodzona jako tata śpiewaczka operowego, Allison Mack rozpoczęła karierę aktorską w wieku siedmiu lat. W większości swoich występów grała rolę nieszkodliwej dobrej dziewczyny. Zagrała w kultowym Honey, We Shrunk Ourselves, a nawet wystąpiła w rodzinnym dramacie 7th Heaven. W Smallville Mack była kwintesencją „dziewczyny z sąsiedztwa”, a po zakończeniu serialu wystąpiła gościnnie jako policjantka w odcinku The Following.
Kim była Allison Mack w prawdziwym życiu?
W niemal idealnej odie do „Good Girl Gone Bad” Rihanny, życie aktorki poza ekranem było antytezą wszystkiego, co reprezentowały jej ekranowe postacie. Podczas gdy jej koleżanki z Smallville mają czyste nosy, Mack jest teraz więźniem w FCI Dublin dzięki litanii zarzutów, od handlu seksualnego po przymusową pracę i haraczy.
Zapadnięcie się Allison Mack w ciemność pozostawiło kilka śladów. Trudno prześledzić, jak zaczęła się spirala spadkowa. Jeden z czytelników bloga aktorki wymienił potencjalne wskazówki w jej pisaniu podczas jej dni w Smallville. Czytelnik opisywał wpisy na blogu Macka jako często „dziwne” przemyślenia na temat koncepcji siebie.
W 2006 roku, po dwudniowym wprowadzeniu do Jness, kobiecej grupy mentorskiej, Mack dołączyła do NXIVM. Nierzadko celebrytki mieszają się z sektami. Zwłaszcza kościół scjentologiczny był zamieszany w kilka całkiem poważnych spraw związanych z celebrytami. Ale sprawy stają się znacznie mroczniejsze, gdy MO sekty obejmuje handel seksualny.
Jak Allison Mack zaangażowała się w NXIVM
NXIVM miała siedzibę w Nowym Jorku i działała jako wielopoziomowa firma marketingowa. New York Times doniósł później, że firma była tylko przykrywką. Uciekinierzy z grupy twierdzili, że NXIVM było w rzeczywistości platformą rekrutacyjną dla tajnego stowarzyszenia o nazwie „Dominus Obsequious Sororium” (DOS), w którym kobiety były nieświadomie poddawane praniu mózgu, fizycznie napiętnowane i ostatecznie zmuszane do seksualnego niewolnictwa.
Niepodejrzewającym rekrutom grupa rzekomo oferowała „kobiecy mentoring” poprzez „Programy sukcesu wykonawczego”.
Mówi się, że zaangażowanie Allison Mack w NXIVM było aktywne i bardzo intensywne. Najwyraźniej została zwabiona obietnicą samodoskonalenia. W związku z tym można argumentować – i to przez obrońców – że ona również była ofiarą psychologicznej manipulacji założyciela grupy.
Ale według prokuratorów była gwiazda Smallville w rzeczywistości osiągnęła pozycję jednego z najwyższych rangą funkcjonariuszy NXIVM.
Według słów Nicholasa Garaufisa, sędziego federalnego przewodniczącego jej sprawie, Mack „chętnie zniewalała, destabilizowała i manipulowała kobietami, wykorzystując swój status jako osoby publicznej do oszukańczego zdobycia wiarygodności i wpływów wśród rekrutów DOS, jednocześnie ukrywając fundamentalne fakty dotyczące organizacji.”
Jak długo Allison Mack była w więzieniu?
Do czasu procesu Mack była na krawędzi od 17 do 40 lat wyroku według uznania sądu. Jej jedyną zbawczą łaską było przyznanie się do winy i współpraca z prokuraturą w celu obalenia przywódcy sekty, Keitha Raniere'a. W rezultacie wysiadła ze znacznie lżejszym trzyletnim wyrokiem w słabo strzeżonym FCI Dublin. Okazało się to decydującym ciosem dla Keitha, który został ostatecznie skazany na 120 lat więzienia w październiku 2020 roku.
Historia wzbudziła tak duże zainteresowanie opinii publicznej, że zrodziła kilka filmów dokumentalnych o kulcie, w tym HBO „Przysięga i Uwiedziona: Wewnątrz kultu NXIVM” wyprodukowane przez Lionsgate.