Jessica Williams ma J.K. Rowling sama, by podziękować za swoją rolę w „Fantastycznych zwierzętach”

Spisu treści:

Jessica Williams ma J.K. Rowling sama, by podziękować za swoją rolę w „Fantastycznych zwierzętach”
Jessica Williams ma J.K. Rowling sama, by podziękować za swoją rolę w „Fantastycznych zwierzętach”
Anonim

Jak fani mogą pamiętać, Jessica Williams niejako zadebiutowała w rozszerzonym świecie Fantastycznych zwierząt Harry'ego Pottera w 2018 roku. z Nicolasem Flamelem z książki). Jednak w najnowszym filmie serii, Fantastyczne zwierzęta: Sekrety Dumbledore'a, fani w końcu mogą zobaczyć ją z bliska. Co ważniejsze, zdają sobie również sprawę, ile ona figuruje w tej części czarodziejskiej historii.

W Sekretach Dumbledore'a Williams przedstawia się właściwie jako Eulalie „Lally” Hicks. Wieloletni fani Potterverse mogą wiedzieć, że Lally jest profesorem Zaklęć z amerykańskiej szkoły Ilvermorny School of Witchcraft and Wizardry.

W filmie Lally odgrywa ważną rolę w walce z Gellertem Grindelwaldem (rolę, którą Mads Mikkelsen przejął od Johnny'ego Deppa). I chociaż postać Williamsa z pewnością sprawia, że na ekranie jest intrygująca, historia o tym, jak aktorka dostała swoją rolę, jest równie interesująca.

Przed „Fantastycznymi zwierzętami” Jessica Williams była komikiem

Williams mogła działać zawodowo od późnych lat 2000 (zagrała w serialu Nickelodeon Whoopi Golberg Just for Kicks, gdy była młodsza), ale niewątpliwie to komedia późna noc umieściła tę kalifornijską tubylkę na mapie. W 2012 roku zadebiutowała w The Daily Show, podczas gdy Jon Stewart nadal pełnił funkcję gospodarza.

Była jeszcze w szkole, kiedy zgłosiła się do programu i nagle wszystko potoczyło się tak szybko. W jednej chwili reżyser castingu poprosił ją o przesłanie taśmy. I zanim się zorientowała, program docierał do niej. „Dostałem telefon kilka dni później:„ Hej, Jon Stewart widział twoją taśmę. Chce cię polecieć do Nowego Jorku na przesłuchanie”- wspomina Williams. „Więc moja mama zabrała mnie po garnitur od TJ Maxxa, a ja pojawiłem się na przesłuchaniu z zielonymi włosami. Byłem naprawdę zdenerwowany i uruchamiałem swoje linie milion i jeden razy.”

O ile Williams wiedział, przesłuchanie poszło „naprawdę dobrze”. Niemniej jednak, kiedy program ponownie zadzwonił, wciąż była zszokowana. „Zadzwonili do mnie dwa dni później i powiedzieli:„ Hej, chcą, żebyś przeprowadził się do Nowego Jorku”- powiedział Williams. „Pomyślałem:„ Muszę ukończyć egzaminy!””

Williams pozostała w The Daily Show przez cztery lata, zanim wylądowała w swoim własnym talk show, 2 Dope Queens. Aktorka miała również zagrać główną rolę w komedii Netflixa The Incredible James. I nawet w tym czasie Williams nadal wyznawała swoją miłość do Potterverse. W rzeczywistości kochała książki od dzieciństwa.

„Byłem naprawdę książkowy. Cały czas czytałem. Miałam duże okulary - powiedziała aktorka. „Czytam tyle Harry'ego Pottera, to wszystko, o czym chciałem porozmawiać”. Niewiele Williams wiedziała, że sama zamierza wkroczyć do tego czarodziejskiego świata.

Jessica Williams skończyła grać Lally w „Fantastic Beasts”

Nawet podczas swojego występu w The Daily Show, Williams wspomniała, jak bardzo jest fanką J. K. Rowling i jej książek o Harrym Potterze. Ale być może nikt nie zdawał sobie sprawy, że w pewnym momencie Williams i Rowling zaczęli rozmawiać sami. W końcu okazuje się, że Rowling była wielką fanką pracy Williamsa w The Daily Show. Obie kobiety dzielą również urodziny – 31 lipca – i wielkie uznanie dla The Sims.

Rowling i Williams po raz pierwszy spotkali się na Twitterze, a następnie zjedli długą kolację w Londynie. Z biegiem czasu stali się kumplami do przesyłania wiadomości, tak bardzo, że Williams przesłał autorowi wiadomość o pobraniu Rollercoaster Tycoon. Ale potem, kiedy Williams usłyszał odpowiedź Rowling, od razu stało się oczywiste, że mają coś ważniejszego do omówienia.

„A ona powiedziała:„ Hej, pracowałem nad tą postacią dla Fantastic Beasts. Jaki jest Twój adres e-mail? Chcę ci wysłać ten opis postaci i zobaczyć, co myślisz”- wspomina Williams. „Przeczytałem to i po prostu płakałem – to było nierealne.”

Tymczasem producenci Fantastycznych zwierząt obejrzeli także film Williamsa z Netflix. A potem zaprosili aktorkę na wycieczkę do studia Leavesden w Anglii. „Tylko być tam, gdzie kręcili Harry'ego Pottera … aby zobaczyć włosy, makijaż i renderingi oraz ile myśli i szczegółów poświęca się tworzeniu i życiu we wszechświecie Pottera” – wspomina aktorka.

Tymczasem później, gdy Williams przygotowywał się do zagrania tej postaci, sama Rowling również przyleciała sprawdzić, co z aktorką.

„Jo [pseudonim Williama dla autora] poleciał, aby upewnić się, że nie przeszkadza mi to, jak wyglądała moja postać” – ujawniła aktorka. „Chciała dać mi autonomię jako kobiecie, a także jako czarnej kobiecie. To niesamowite na tak ogromnej produkcji. Chciała, żeby moja postać wyglądała tak, jak ja czułem, że ta postać powinna wyglądać.”

W tej chwili nie jest jasne, czy Warner Bros. zaświeci dwa kolejne filmy o Fantastycznych zwierzętach. Oznacza to, że na razie nikt nie wie również, czy fani zobaczą Lally jeszcze raz. To powiedziawszy, Williams jest związana z kilkoma nadchodzącymi projektami telewizyjnymi i filmowymi, więc fani z pewnością mogą się doczekać, kiedy wkrótce zobaczą jej więcej.

Zalecana: