Johnny Depp spędził ostatnie dwa dni zeznając w sprawie o zniesławienie przeciwko Amber Heard. Wcześniej tego ranka aktor ujawnił, dlaczego jego córka, 22-letnia aktorka Lily-Rose Depp, nie pojawiła się na ich ślubie ponad sześć lat temu.
„Moja córka Lily-Rose nie przyszła na wesele. Ona i pani Heard nie były w szczególnie dobrych stosunkach z kilku powodów”, powiedział Johnny w sądzie.
Według magazynu PEOPLE, aktor opisał domniemane nadużywanie substancji przez swojego byłego, oskarżając Amber i jej przyjaciół o zażywanie narkotyków na ich weselu w 2015 roku, które odbyło się na Bahamach.
W innej części swojego zeznania, Johnny powiedział, że pozostał w małżeństwie, ponieważ obserwował, jak jego ojciec został pomimo wykorzystywania matki.
Rok po ślubie, Amber złożyła wniosek o rozwód i zażądała zakazu zbliżania się do Johnny'ego, oskarżając go o słowne i fizyczne znęcanie się. Aktor Piraci z Karaibów zaprzeczył roszczeniom, a ich rozwód został przyznany w 2017 roku.
W następnym roku Amber napisała artykuł dla The Washington Post, w którym opisała nadużycia, z którymi, jak twierdzi, spotkała się w ich małżeństwie. W odpowiedzi Johnny pozwał ją o zniesławienie na początku 2019 roku i ponownie zaprzeczył jej twierdzeniom.
Amber szybko złożyła pozew, twierdząc, że jej były mąż był odpowiedzialny za nękanie, z jakim zetknęła się w Internecie, które próbowało doprowadzić ją do zwolnienia z projektów, w tym z Aquamana i kampanii dla L’Oréal.
W swoim oświadczeniu otwierającym Johnny wyjaśnił, że został zmuszony do wszczęcia pozwu o 50 milionów dolarów, aby oczyścić powietrze i ustalić „prawdę”. „Odkąd wiedziałem, że nie ma w tym żadnej prawdy, czułem, że moim obowiązkiem jest stanąć w tym przypadku nie tylko w obronie siebie, ale także w obronie moich dzieci, które w tym czasie miały 14 i 16 lat” – powiedział w sądzie aktor.
Amber jeszcze nie zajęła stanowiska, ale spodziewana jest w przyszłym tygodniu. Jej zespół prawników twierdzi, że planują ujawnić różne formy nadużyć Johnny'ego, które, jak twierdzą, obejmują napaść seksualną.
To nie pierwszy proces, który Johnny wytoczył w związku z zarzutami swojej byłej żony. Pozwał także The Sun za nazywanie go „nabijaczem żon”. Jednak przegrał sprawę w 2020 roku, podobnie jak próbę uchylenia decyzji w następnym roku.