Obsada „Wielkiego Brata” ucichła, gdy Julie Chen ogłosiła to ogłoszenie Donalda Trumpa

Spisu treści:

Obsada „Wielkiego Brata” ucichła, gdy Julie Chen ogłosiła to ogłoszenie Donalda Trumpa
Obsada „Wielkiego Brata” ucichła, gdy Julie Chen ogłosiła to ogłoszenie Donalda Trumpa
Anonim

Uzyskanie szansy na pojawienie się na Big Brother może otworzyć wiele niesamowitych możliwości. Wielu byłych uczestników popularnego programu CBS reality show zrobiło silną karierę w branży rozrywkowej.

Dotarcie do tego punktu zajmuje dużo czasu, zaczynając od tego, co zwykle jest rygorystycznym procesem przesłuchania. Nieliczni, którym w końcu udaje się dostać do domu Wielkiego Brata, mają do czynienia z całym zestawem wyzwań.

Pierwsze to oczywiście spędzanie wielu dni pod pełną obserwacją. Być może jeszcze bardziej zniechęcająca jest struktura widowiska, która wymaga, aby uczestnicy byli całkowicie odcięci od świata zewnętrznego. Oznacza to, że wszelkie znaczące globalne zmiany poza domem pozostają tajemnicą dla gości, gdy są zamknięci.

Tak było z pewnością w 2016 roku, podczas odcinka jedynego sezonu Over the Top, spinoffu Big Brother. Sezon był kierowany przez regularną prezenterkę BB Julie Chen, która zawsze miała do powiedzenia tylko dobre rzeczy na temat tej roli.

To Chen wprawiła uczestników w osłupienie, gdy poinformowała ich, że Donald Trump wygrał wybory prezydenckie.

Zawodnicy „Big Brother: Over The Top” pozostali w ciemności przez dwa dni

Big Brother: Over the Top rozpoczął się na dobre we wrześniu 2016 r., kiedy prezydencki wyścig między Donaldem Trumpem a Hillary Clinton zbliżał się do punktu wrzenia. Format był w dużej mierze taki sam jak w głównym programie, z tą różnicą, że w tym przypadku publiczność miała szansę zagłosować na zwycięzcę.

W sumie 13 zawodników z różnych środowisk weszło do domu, między innymi od kasjera w supermarkecie, po pomoc medyczną i brygadzistę budowlaną. Co tydzień jeden z tych gości domu był eliminowany, aż pozostało trzech, z których publiczność mogła wybrać zwycięzcę.

Wybory odbyły się 8 listopada, kiedy to liczba uczestników programu została zredukowana do zaledwie pół tuzina. Kiedy Trump pociągnął za sobą jedną z największych niespodzianek w historii, aby wygrać Biały Dom, ta szóstka pozostała mądrzejsza przez kolejne dwa dni.

Kiedy Chen w końcu zameldowała się, aby podzielić się monumentalnymi wiadomościami, odegrała rzeczy w bardzo typowym stylu reality TV.

Obsada „Big Brother: Over The Top” była pierwszym, który został zablokowany podczas wyborów

Sama natura formatu pokazu Big Brother oznacza, że takie chwile z pewnością zdarzają się co jakiś czas. Miało to być bardzo podobny scenariusz w 2020 roku, kiedy obsada Big Brother Canada dowiedziała się, w jakim stopniu pandemia COVID sieje spustoszenie na całym świecie.

Chociaż złamanego serca z powodu rzeczywistych strat w życiu nie można było porównać do tego, kiedy kandydat wygrał wybory, sceny bardzo przypominały objawienie Chena w sezonie Over the Top 2016.

„Będąc częścią inauguracyjnego sezonu Big Brother: Over the Top, jesteś pierwszą obsadą, która została zamknięta w domu Big Brother podczas wyborów” – wyjaśnił Chen uczestnikom. „Te wybory, jak wiesz, odbyły się we wtorek. I myślę, że całkiem bezpiecznie jest powiedzieć, że jesteś jedyną szóstką ludzi w kraju – może na całym świecie – którzy nie wiedzą, kto wygrał.

Chen poprosił gości, którzy myśleli, że Clinton wygrał, aby podnieśli ręce.

Większość uczestników uznała, że Hillary Clinton pokonała Donalda Trumpa

Wszyscy z pozostałych sześciu gości podnieśli ręce, z wyjątkiem Danielle Lickey, nauczycielki przedszkolnej z Kalifornii. Zapytana, czy to oznacza, że sądziła, że Trump wygrał, odpowiedziała: „Tak, tylko dlatego, że czuję, że ludzie, którzy wspierali Hillary, są w naszym wieku. I nieczęsto zdarza się, że są to ludzie, którzy głosują”.

Podobnie jak wszyscy w obsadzie miała jednak również nadzieję, że młodsze pokolenie zagłosowało i że Clinton rzeczywiście pokonała Trumpa. Jednak wszystkie ich nadzieje zostały wkrótce zniweczone, gdy Chen ogłosił rzeczywiste wyniki.

„Z 306 głosami elektorskimi”, droczył się gospodarz, „Następnym prezydentem Stanów Zjednoczonych będzie… Donald Trump”. W pokoju natychmiast zapadła ponura cisza, gdy goście przetwarzali wstrząsające wieści.

Wszyscy w końcu wyjdą z domu na czas, by zobaczyć byłego gwiazdora telewizji reality, który stał się politykiem, który został zainaugurowany na urząd w styczniu 2017 roku. Morgan Willett, publicysta z Teksasu, przynajmniej miał coś do świętowania, tak jak koronowany na ostatecznego zwycięzcę sezonu.

Zalecana: