Britney Spears fani wyrazili swoje zaniepokojenie zdrowiem psychicznym popularnej piosenkarki.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy Britney przesłała serię osobliwych filmów na Instagram i TikTok.
W teledyskach piosenkarka „Baby, One More Time” zazwyczaj ma na sobie krótkie spodenki i krótki top. Jej niechlujne przedłużanie i rozmazany eyeliner stały się teraz jej znakiem rozpoznawczym.
Kiedyś kompetentna i urzekająca tancerka kontynuuje przesyłanie filmów, na których tańczy nieregularnie w mediach społecznościowych.
Kilka jej zwolenników jest szczerze zaniepokojonych zwycięzcą Grammy, ponieważ kontynuuje ona walkę o sprawę konserwatorską przeciwko ojcu.
"Wiem, że jestem boso, a moje włosy znów są w gorącym bałaganie !!!!" Britney napisała napisy do jednego filmu.
"Gdybyś tylko wiedział, jak to jest tańczyć w szpilkach każdej nocy w Vegas i spędzać godziny na dopracowywaniu moich włosów i makijażu… tylko wtedy zrozumiesz, dlaczego moje stopy idą na świętą ziemię, kiedy tylko mogą i jak uwolnić moje włosy są bez lakieru !!!!"
Fani zostali zalani sekcją komentarzy mamy dwojga na Instagramie zaniepokojonymi wiadomościami.
Jeden fan napisał: „Britney nie wygląda dla mnie dobrze, wygląda, jakby w każdej chwili mogła się załamać i płakać”.
Inny dodał: "Jak bardzo smutno. Pracowała tak ciężko przez tak długi czas tylko po to, by skończyć w takim stanie. Jej oczy opowiadają historię. Jej ubrania pokazują, że nie jest nawet świadoma swojego wieku."
„Ona jest jak zabawka zablokowana przy powtarzaniu”, przeczytany komentarz.
„Biedna dziewczyna. Nigdy nie wróci do Britney, którą była przed załamaniem. To naprawdę smutne, że tak się skończyła”, wtrącił fan.
„Dziewczyno, nikogo nie oszukasz. Jesteś maniakalny. Robi się przerażający i ktoś powinien cię kochać na tyle, by usunąć cię z mediów społecznościowych. Cofasz się w szybkim tempie”, przeczytano poważną wiadomość.
Ojciec i prawnik 38-latki mają prawa do jej majątku osobistego i 59 milionów dolarów od czasu publicznego krachu w 2008 roku.
„Zakończ konserwatorium” i „freebritney” zyskały popularność na Twitterze, ponieważ fani twierdzą, że Britney jest kontrolowana i manipulowana.
Podczas przesłuchania w sprawie jej ochrony konserwatorskiej prawnik Britney, Sam Ingham, porównał ją do „pacjentki w śpiączce”.