Fani Britney Spears cieszą się, gdy robi duży krok w kierunku wolności finansowej

Fani Britney Spears cieszą się, gdy robi duży krok w kierunku wolności finansowej
Fani Britney Spears cieszą się, gdy robi duży krok w kierunku wolności finansowej
Anonim

Britney Spears odetchnęła z ulgą po tym, jak gwiazda popu zbliżyła się trochę do wolności. Wczoraj w sądzie rozegrała się trwająca bitwa konserwatorska piosenkarki „Czasami” z jej ojcem.

Sędzia odrzucił sprzeciw Jamiego Spearsa co do ustanowienia Bessemer Trust Co jako współkonserwatora posiadłości Britney.

39-letnia zdobywczyni nagrody Grammy złożyła zeszłej jesieni petycję o zastąpienie jej ojca jako jedynego konserwatora zabytków. Sędzia Sądu Najwyższego w Los Angeles Brenda Penny odrzuciła wniosek.

Zamiast tego Jamie podzieli się teraz rolą z niezależną instytucją finansową, dając Britney więcej głosu w jej finansach.

Na czwartkowym przesłuchaniu prawniczka Jamiego, Vivian Thoreen, twierdziła, że nowy porządek niewłaściwie ograniczył jego władzę nad majątkiem jego córki, według Variety.

Sędzia Penny ostatecznie odrzuciła obiekcje Thoreena, orzekając, że nakaz nie powinien być zmieniany.

Fani FreeBritney również odnowili nadzieję, że pewnego dnia Britney będzie miała pełną kontrolę nad swoim życiem i finansami.

Jej ojciec rzekomo ma kontrolę nad tym, co może spędzić – z piosenkarką „…Baby…One More Time” podobno ma godzinę policyjną.

Prawnik Britney zasugerował, że może ponownie rozpatrzyć prośbę Britney o całkowite usunięcie Jamiego ze stanowiska konserwatora, ale nie starał się tego zrobić w czwartek.

„Nie jest tajemnicą, że moja klientka nie chce, aby jej ojciec był współkonserwatorem, ale zdajemy sobie sprawę, że usunięcie to odrębna kwestia” – powiedział adwokat Samuel Ingham.

Bessemer i Jamie mają spotkać się, aby opracować budżet i plan inwestycyjny dla posiadłości Britney.

Kolejne przesłuchanie zaplanowano na 17 marca.

Poza kortem zgromadziły się dziesiątki fanów trzymających znaki FreeBritney domagające się usunięcia konserwatorium.

Jamie został mianowany konserwatorem zabytków swojej córki w 2008 roku po publicznym załamaniu Brytyjczyka.

Jednak w zeszłym roku zrezygnował z tej roli ze względu na ciągłe problemy zdrowotne, a jego córka złożyła petycję o usunięcie go.

Fani byli zachwyceni, gdy uścisk ojca Britney nad jej finansami powoli się rozluźnił.

Świetny początek! Mam przeczucie, że w nadchodzących miesiącach wiele wyjdzie na jaw! Mam tylko nadzieję, że w końcu dostanie prawdziwe szczęście i wolność. jest warta 69 milionów dolarów, kiedy zarobiła ponad 700 milionów dolarów? napisał jeden fan.

"Zastanawiam się, ile jej ojciec wyprowadził z jej majątku. Czas na rozliczenie", dodał drugi.

"Dobry wynik. Zainteresowanie ojca jest bardzo niepokojące ze względu na ogromną ilość pieniędzy. Nie ufałem mu, a nawet go nie znam!" trzeci dołączył.

Zalecana: