Billie Eilish zamówiła perukę Billie Eilish na Halloween, aby ukryć rozjaśnione włosy

Spisu treści:

Billie Eilish zamówiła perukę Billie Eilish na Halloween, aby ukryć rozjaśnione włosy
Billie Eilish zamówiła perukę Billie Eilish na Halloween, aby ukryć rozjaśnione włosy
Anonim

Billie Eilish wyjaśniła, jak udało jej się utrzymać w tajemnicy swoje platynowe zamki i dotyczy to kostiumu na Halloween.

Piosenkarka Ocean Eyes w rzeczywistości uciekła się do Amazon, aby kupić perukę Billie Eilish w kostiumie na Halloween, źle replikując jej charakterystyczną fryzurę: zielone korzenie i czarne długości.

Billie Eilish zamówiła brzydką perukę od Amazon, aby ukryć swoje platynowe loki

Eilish poszła po pełną platynową dostę na jej oszałamiającą okładkę brytyjskiego Vogue'a i sesję zdjęciową. Jak większość osób z rozjaśnionymi włosami wie, przejście od brunetki do blondynki to długi proces, który obejmuje kilka rund.

„Tak więc przejście od czerni do blondynki to wielka rzecz” – powiedział Eilish Stephenowi Colbertowi.

„Zrobiłam pierwszy proces i odczekałam dwa tygodnie, żeby mógł się zagoić, a potem znowu czekałam dwa tygodnie, a potem czekałam tydzień…” kontynuowała.

Eilish powiedziała, że wiedziała, że jej włosy przejdą „ten okres przetwarzania, w którym będą wyglądać obłędnie”.

„I nie chciałem wyglądać na szalonego, ale potrzebowałem czegoś szybkiego, więc dosłownie zamówiłem na Amazon kostiumową perukę Billie Eilish na Halloween” – powiedziała piosenkarka.

Ale kiepsko wykonana peruka nie była tym, czego się spodziewała.

„To było okropne, to była najbrzydsza rzecz, jaką kiedykolwiek widziałam” – przyznała.

„A potem zrobiłam profesjonalną. Została zrobiona naprawdę szybko” – kontynuowała.

Eilish powiedziała również, że nie próbowała naciągnąć fanów Hannah Montana.

„Nie, po prostu wyglądałam na cholernie szaloną i musiałam wyglądać nie na szaloną” – wyjaśniła.

Billie Eilish opowiada o okładce brytyjskiego Vogue

Eilish odniosła się również do rozmowy na temat wizerunku ciała, do której skłoniła jej okładka Vogue'a, oraz tego, jak reaguje na ten poziom uwagi obserwatorów.

„Jestem podekscytowana”, powiedziała o pobiciu własnego rekordu zdobycia miliona polubień w sześć minut.

„Myślę, że to po prostu sprawia, że nigdy więcej nie chcę publikować, ponieważ […] czuję, że chciałam publikować więcej, gdy mniej ludzi się tym przejmowała” – powiedziała.

„A teraz, kiedy więcej ludzi się tym przejmuje, jest to dla mnie przerażające” – powiedziała.

Eilish określiła doświadczenie publikowania zdjęć z Vogue na swoich portalach społecznościowych jako „bardzo surrealistyczny tydzień”.

„To był dziwny dzień, w którym wyszły te wszystkie zdjęcia, ponieważ publikowałem jedno, a potem widziałem, że „Billie Eilish pobił rekord najszybszego zdjęcia, jakie kiedykolwiek lubiłem”, a potem publikowałem inny i powiedzieliby: „Billie Eilish właśnie pobiła drugi rekord, który właśnie pobiła, nowym najszybszym zdjęciem, jakie kiedykolwiek lubiła”” – powiedziała.

Zalecana: