Keri Hilson mówi, że pogodziła się z Beyoncé (i chce współpracować)

Spisu treści:

Keri Hilson mówi, że pogodziła się z Beyoncé (i chce współpracować)
Keri Hilson mówi, że pogodziła się z Beyoncé (i chce współpracować)
Anonim

Kto naprawdę chce być po złej stronie Beyoncé? Chociaż Keri Hilson nie planowała, aby sprawy potoczyły się w ten sposób, piosenka, którą nagrała, była wyraźnie dissem przeciwko Queen Bey. I na nieszczęście dla Keri, w zasadzie znalazła się na czarnej liście przemysłu muzycznego za to i kolejne kreatywne faux pas.

Teraz Bey nie jest obca waśniom i jakiejś formie zrzucania imion. Ale nigdy bezpośrednio nie skrytykowała innej artystki i przez to znalazła się na spirali w dół. Mimo to fani twierdzą, że Beyonce jest wyrozumiałą duszą, co może wyjaśniać obecne twierdzenia Keri na temat ich sporu.

Tak, Keri Hilson mówi, że skończyła walkę z Beyoncé i chce nawet teraz współpracować.

Feud Keri Hilson Beyoncé był głęboki

Najpierw pojawił się dissowy utwór Keri Hilson, który zainicjował całą sprawę. Ale Keri poszła o krok dalej, mimo że Bey nie miała nic negatywnego do odrzucenia w twarz mniej znanej artystki. Chociaż ona i Jay nagrzewają się za takie rzeczy, jak „wstrętny” zakup samochodu, zwykle nie mają głośnej wołowiny z innymi artystami.

Co sprawia, że jest jeszcze dziwniejsze, że Hilson posunął jej diss do takich rozmiarów. W rzeczywistości Keri posunęła się nawet tak daleko, że odmówiła pozowania do magazynu, w którym akurat znajdowały się Jay-Z i Bey. Odmówiła również posiadania kopii magazynu, gdy reporter poprosił ją o -- żartując "kto to jest", gdy zobaczyła, kto jest na okładce.

Zdarzyło się to jednak lata po pierwszym diss tracku. I ignorując fakt, że nie miała tak naprawdę twórczej pozycji, by odeprzeć sławę Beyoncé bez odczuwania wpływu na jej karierę, Keri wydawała się być wtedy trochę zakłopotana.

W dzisiejszych czasach śpiewa inną melodię.

Keri Hilson mówi, że Beyoncé jej wybaczyła

Wydaje się, że nie ma żadnego zapisu, by Beyoncé w ogóle mówiła o Keri, co nie jest dla fanów zaskoczeniem. W końcu Bey jest prawdopodobnie zbyt zajęta, by martwić się kimś, kto nigdy tak naprawdę nie znalazł się na listach przebojów w porównaniu z nią.

Ale Keri Hilson wróciła do wiadomości, kiedy stwierdziła, że Beyoncé jej wybaczyła. Szczegóły są nieco niejasne, ale Keri twierdzi, że spotkała Bey i zauważa, że gwiazda była „łaskawa”.

Keri posunęła się nawet do wyjaśnienia, że Beyoncé „przedstawiła się” i że obie mogły porozmawiać o tym, co się stało. Jeśli to prawda, to bardzo łaskawie ze strony Beyoncé wybaczyć komuś, kto nigdy nie dał jej pory dnia. W końcu fani twierdzą, że Keri zasadniczo zrujnowała jej karierę, gadając o Beyoncé.

Ale żeby usłyszeć, jak Hilson to mówi, jest otwarta na współpracę z Beyoncé, więc wydaje się, że uważa, że jest szansa na coś więcej niż tylko przebaczenie.

Zalecana: