Czy Britney Spears była kiedykolwiek blisko swojej siostry, Jamie Lynn Spears?

Spisu treści:

Czy Britney Spears była kiedykolwiek blisko swojej siostry, Jamie Lynn Spears?
Czy Britney Spears była kiedykolwiek blisko swojej siostry, Jamie Lynn Spears?
Anonim

Z biegiem lat świat zawsze wierzył, że Britney Spears i jej młodsza siostra Jamie Lynn Spears są bliskim rodzeństwem, ale w środku bitwy o konserwatorium Brit sądzie, jest wystarczająco dużo dowodów, aby sądzić, że para nie jest tak ciasna, jak mogliby przypuszczać fani.

W latach 00. naprawdę wydawało się, że był moment, w którym Brit i Jamie-Lynn łączyła silna więź. Słynnie uczestniczyli razem w rozdaniu nagród Kids’ Choice Awards w 2002 roku, a po załamaniu psychicznym piosenkarki „Gimme More” w 2007 roku JL często była u boku swojej siostry – przynajmniej sądząc po zdjęciach paparazzi z tamtego roku.

Ale kiedy w 2008 r. ustanowiono konserwatorstwo Brit, wszystko się zmieniło, a ostatnie „potwierdzenia” rzekomego wydatkowania przez JL pieniędzy siostry – poza tym, że została mianowana powiernikiem jej majątku o wartości 60 milionów dolarów – wszystko wskazywało na to, że Brit i JL to dalekie siostry. Oto podsumowanie…

Britney: Czy naprawdę jest blisko Jamiego Lynna?

Szczerze mówiąc, Britney nie wydaje się być w żaden sposób blisko z Jamiem Lynn. Tym, co wskazywałoby na taką uwagę, byłyby niesławne dokumenty, które wyciekły na Twitterze w zeszłym roku, pokazując, że Brit opłacał rachunek za wiele świateł, które JL przywoził i wyprowadzał z Los Angeles.

Pamiętaj, że dokument przedstawiał tylko ostatnie płatności i transakcje dokonane z konta Britney – które były powiązane z jej rodziną – ale biorąc pod uwagę, że matka dwójki dzieci utknęła w konserwatorium przez 13 lat, można śmiało założyć pełna lista jest znacznie dłuższa.

W czerwcu 2021 r., zaledwie tydzień po tym, jak Britney przemówiła na rozprawie w sądzie konserwatorskim, oskarżając kierownictwo i rodzinę za wykorzystywanie jej, JL wystąpiła w filmie na Instagramie, aby podzielić się swoją opinią.

Była gwiazda Zoey 101 broniła się przed krytykami, którzy nazywali ją „złą siostrą”, ponieważ nie pomagała Britney wydostać się z układu, który pozbawił ją osobistych praw, takich jak posiadanie kolejnego dziecka i prowadzenie własnego samochodu samochód.

Jamie Lynn działała zupełnie nieświadoma zarzutów postawionych przez jej siostrę, podkreślając: „Nie obchodzi mnie, czy chciała uciec do lasu deszczowego i mieć milion dzieci w szczerym polu…. ponieważ mam nie ma nic do zyskania ani stracenia.

„Jestem tylko jej siostrą, która troszczy się tylko o jej szczęście. Dokonałem bardzo świadomego wyboru w moim życiu, aby uczestniczyć w jej życiu tylko jako jej siostra.”

Kontynuowała: „Może nie wspierałam jej w sposób, w jaki publiczność chciałaby mnie z hashtagiem na platformie publicznej, ale zapewniam cię, że wspierałam ją na długo przed pojawieniem się hashtagu, a ja będę ją wspierać jeszcze długo.”

30-latka upierała się, że Britney wiedziała, jak bardzo kocha ją rodzeństwo, dodając, że była dumna, że Brit w końcu użyła swojego głosu, co jest ironiczne, ponieważ gwiazda popu „Criminal” powiedziała, że grożono jej, by nie mówiła o okropnych sposobach, w jakie była traktowana.

Podobno, gdyby zdecydowała się wypowiedzieć, byłaby zmuszona poradzić sobie z konsekwencjami – choć Britney nigdy nie ujawniła, jakie by były. Ale biorąc pod uwagę, że milczała przez ponad dekadę, groźby musiały być dla niej bardzo surowe, by trzymać buzię na kłódkę przez tak długi czas.

„Moja siostra wie, że ją kocham i wspieram”, powiedział JL w swojej historii IG. „Nie jestem moją rodziną. Jestem własną osobą. Mówię za siebie. Jestem z niej bardzo dumny, że używa swojego głosu. Jestem z niej tak dumny, że poprosiła o nową radę, jak powiedziałam jej wiele lat temu.”

„Jeśli zakończy konserwatorium… lub cokolwiek, do diabła, chce zrobić, aby być szczęśliwą, popieram to w 100 procentach, ponieważ wspieram moją siostrę” – powiedziała. "Kocham moją siostrę, zawsze kocham, zawsze będę tak długo, jak jest szczęśliwa."

W sierpniu 2020 roku ujawniono, że Jamie Lynn poprosił o większą kontrolę nad pieniędzmi przechowywanymi w funduszu powierniczym, który został utworzony dla dzieci Brit.

Jak fani pamiętają, została już mianowana powiernikiem majątku Brit w 2018 r., więc próba dalszej kontroli nad finansami jej rodzeństwa wydawała się dość dziwna – zwłaszcza, gdy połączono to z ostatnim oświadczeniem JL dotyczącym konserwatorium.

Według BBC, Jamie Lynn poprosiła, aby pieniądze zostały przelane na wiele kont, których jest opiekunem, co – ponownie – podniosło kolejną czerwoną flagę do wielu fanów Britney.

Można mieć tylko nadzieję, że sędzia spełni największe życzenie Britney, aby w końcu wydostać się z konserwatorium i odzyskać kontrolę nad swoim życiem; zawodowo, osobiście i finansowo.

Zalecana: