Fani Kanye Westa są zdenerwowani po tym, jak grupa ludzi (podających się za fanów Drake'a) zdewastowała dom dzieciństwa rapera w Chicago.
Według raportów, trzy znaki zostały umieszczone na schodach prowadzących do dawnego domu Westa - jeden z tych znaków zawierał inicjały "CLB" dla Certified Lover Boy, który jest nadchodzącym albumem Drake'a, podobno wydanym 3 września.
Kolejny znak głosił „45 44 Burnt Out”, nawiązując do niedawnej współpracy Drake’a z Trippie Reddem w piosence „Betrayal”, w której urodzony w Kanadzie supergwiazda wielokrotnie rzuca się na swojego byłego idola.
Na torze Drake rapuje: „Wszyscy ci głupcy, których nie znam, ledwo znam / 45, 44 (wypalony), odpuść sobie / nie zmieniasz się --- dla mnie, jest osadzony w kamieniu.”
Długotrwały spór między Drake’em i Westem wciąż się rozpalał, gdy ten ostatni w zeszłym tygodniu zamieścił na Instagramie zrzut ekranu przedstawiający mapę przedstawiającą dom rapera „Hotline Bling” w Toronto, z adresem podanym po prawej stronie. pod nim.
Chociaż początkowo krążyły pogłoski, że słynne gwiazdy hip-hopu zmierzą się łeb w łeb, wydając swoje albumy tego samego dnia, West wypuścił swój dziesiąty album studyjny Donda 29 sierpnia, zaledwie kilka dni przed premierą Drake'a. Certyfikowany Lover Boy debiutuje.
West i Drake nie spotykali się ze sobą od lat, ale ich spór nasilił się na początku tego roku po doniesieniach, że lider listy przebojów „One Dance” rzekomo miał romans z Kim Kardashian – plotka, która ten ostatni zdecydowanie zaprzeczył.
Donda ma sprzedać się w ponad 750 000 egzemplarzy w pierwszym tygodniu, co czyni go najlepiej sprzedającym się albumem roku, chociaż te liczby prawdopodobnie nie będą miały szans w porównaniu z Certified Lover Boy, prawdopodobnie sprzeda ponad milion sztuk w ciągu pierwszych siedmiu dni.