Oto, co robił Domhnall Gleeson od czasu „Harry'ego Pottera”

Spisu treści:

Oto, co robił Domhnall Gleeson od czasu „Harry'ego Pottera”
Oto, co robił Domhnall Gleeson od czasu „Harry'ego Pottera”
Anonim

Domhnall Gleeson prawdopodobnie zyskał sławę po dołączeniu do obsady odnoszącej sukcesy serii o Harrym Potterze. Być może wcześniej nakręcił kilka filmów, ale jego pobyt w czarodziejskim świecie z pewnością zaowocował dużą ekspozycją.

Jak fani pamiętają, Gleeson grał starszego brata Billa Weasleya w serii. Chociaż jego młodszy brat na ekranie powiedział, że chce ponownie odwiedzić rodzinę Weasleyów, nie jest jasne, czy Gleeson jest gotowy na to wyzwanie.

Chociaż nie pojawił się we wszystkich ośmiu filmach o Harrym Potterze, jego występ przyciągnął uwagę kilku reżyserów castingów.

W rzeczywistości Gleeson podjął się różnych rodzajów projektów od czasu pracy nad franczyzą. Na przestrzeni lat aktor został obsadzony w kilku pokazach i filmach.

Nie tylko to, ale także dołączył do kolejnej udanej serii filmowej. A co ważniejsze, występ Gleesona raz po raz przyciągał pochwały krytyków.

Domhnall Gleeson wystąpił w serialu Netflix krótko po filmie „Harry Potter”

Zaledwie rok po Harrym Potterze i Insygniach Śmierci: Część 1, Gleeson zagrał rolę w Black Mirror, serialu Netflix, który skupia się na ciemniejszej stronie technologii.

W odcinku zatytułowanym Be Right Back, irlandzki aktor zagrał Asha, martwego kochanka, który zostaje wskrzeszony jako android. W serialu Gleeson wystąpił u boku aktorki Hayley Atwell, która pracowała przy większości scen. Dla aktora to wywarło na nim pewną presję, aby wszystko było w porządku.

„Hayley prowadziła przedstawienie. Wchodziłem i wyskakiwałem” – powiedział Gleeson Channel 4.

„Więc kiedy wchodzisz, myślę, że masz obowiązek spróbować uchwycić swoje sceny, ale także spróbować być miłym, ponieważ wszyscy tam pracują tak ciężko, że jesteś jedyny kto od czasu do czasu wraca do domu wcześniej.”

Domhnall Gleeson wyruszył w odległą galaktykę

Zaledwie kilka lat po swoim epizodzie z Netflixem, Gleeson został obsadzony w serii Star Wars jako zły generał Hux. I jak się okazuje, zaangażowanie się w rolę wywołało u aktora trochę „ataku paniki”.

Nie dlatego, że zmuszali go do wpisania się nawet bez oglądania scenariusza (otrzymał wcześniej kopię). Raczej chodzi o to, że musiał podjąć decyzję w naprawdę krótkim czasie.

„Więc pozwolili mi przeczytać scenariusz, co jest dla mnie bardzo ważne. Ale potem musiałem podjąć decyzję tego wieczoru, czy będę przy stole – przeczytaj następnego dnia, co oznaczało podpisanie umowy”- wspominał Gleeson podczas rozmowy z laureatką Oscara Angeliną Jolie dla wywiadu.

„Więc tej nocy miałem rodzaj ataku paniki.” W tym samym czasie aktor wyznał również, że niepokoi go fandom, który pojawił się wraz z Gwiezdnymi Wojnami.

„Naprawdę dobrze dogaduję się z moimi agentami. Zadzwoniłem do nich i pomyślałem: „Co ja zrobiłem? Lubię moją prywatność…” W końcu jednak Gleeson podpisał kontrakt i pojawił się w najnowszej trylogii filmowej Gwiezdnych wojen.

Domhnall Gleeson zagrał również w kilku filmach, które zdobyły uznanie krytyków na przestrzeni lat

Od czasu swojego pobytu w Harrym Potterze Gleeson z pewnością był zajęty przyjmowaniem różnych ról filmowych w kilku gatunkach. Na początek dołączył do obsady nominowanego do Oscara filmu Jolie Unbroken. W filmie Gleeson zagrał jednego z żołnierzy, którzy walczą o przetrwanie na morzu po katastrofie lotniczej z długodystansowym biegaczem olimpijskim Louisem Zamperinim.

Dla aktora granie tej roli również było sporym wyzwaniem, zwłaszcza że musiał również schudnąć do filmu.

„Pod koniec, zbliżając się do fazy odwodnienia, musiałem nosić te soczewki kontaktowe, ponieważ ich oczy były czerwone. Moje soczewki kontaktowe przestały pasować do moich oczu, ponieważ byłem tak odwodniony i schudłem tak bardzo, że wszystko się zmieniło”- powiedział aktor dla HuffPost Entertainment. To było wspaniałe doświadczenie. Trudny, ale świetny.”

Zaledwie rok później Gleeson pojawił się także w nagrodzonym Oscarem filmie Alejandro G. Iñárritu The Revenant, którego główną gwiazdą jest zdobywca Oscara Leonardo DiCaprio. Aktor od początku wiedział, że ten film jest wyjątkowy.

„Jedyną rzeczą, o której nie zapomnieliśmy, był fakt, że ten film może być genialny” – powiedział Gleeson Timowi Talks. „W życiu są bardzo ograniczone możliwości bycia w filmie takim jak ten, więc nie zapominaj o tym celu.”

Oprócz Unbroken i The Revenant, Gleeson zagrał także role w filmach takich jak Mother!, Goodbye Christopher Robin, American Made, Ex Machina i Peter Rabbit. Niezapomnianie wystąpił także u boku Rachel McAdams w dramacie fantasy Richarda Curtisa About Time.

To zasadniczo pierwsza główna rola, jaką Gleeson dostał w filmie. O tej okazji powiedział MTV: „Jest coś wspaniałego w pojawianiu się każdego dnia i świadomości, że nie tylko postać, ale cały film spoczywa na twoich barkach”.

W międzyczasie Gleeson ma również zagrać w nadchodzącym miniserialu HBO The White House Plumbers. W obsadzie znaleźli się także Woody Harrelson, Justin Theroux i Lena Headey.

Zalecana: