Jasne, Jennifer Aniston jest jedną z tych na szczycie góry Hollywood, jednak nie oznacza to, że nie miała problemów po drodze. Aniston miała kłopotliwe relacje z matką, a ponadto przegapiła kilka godnych uwagi projektów z punktu widzenia kariery.
W dalszej części przyjrzymy się niektórym z jej zmagań za kulisami, a także dokumentujemy szczery moment reakcji Aniston na fanowski tatuaż z jej imieniem.
Radzenie sobie z fanami i sława nie zawsze były łatwe dla Jennifer Aniston
Z daleka, zwłaszcza jeśli chodzi o postrzeganie wielu fanów, życie bogatych i sławnych jest czymś wspaniałym. Jednak bycie w centrum uwagi nie jest łatwe, a sama Jennifer Aniston ujawniła, że czasami sprawy stawały się dla niej niezwykle trudne.
„Samoświadomość jest kluczem”, kontynuuje. „Naprawdę wiele wyniosłem z terapii. Po prostu będąc osobą publiczną, jest wiele niesamowitych rzeczy, które się z tym wiążą. Ale jest też wiele trudnych rzeczy, ponieważ jesteśmy tylko ludźmi i mamy tendencję do chodzenia dookoła z byczymi oczami na naszych głowach."
Czasami nie możesz pomóc członkom rodziny lub osobom wysyłającym różne rzeczy, pytając: „Co to jest? Masz dziecko? Czy bierzesz ślub?” To jak: „O Boże, kiedy i ile lat zajmie ci zignorowanie tej głupoty?” – mówi Aniston.
Aniston jest obecnie starsza i mądrzejsza, przypisując swojemu systemowi wsparcia, a także praktykom takim jak medytacja, że jest w stanie poradzić sobie z takim publicznym stresem.
""Dla mnie medytuję codziennie - i siedzę cicho, pisząc" - mówi. "Wystarczy. A każdy rodzaj praktyki jogi jest moją medytacją” – powiedziała People.
„Jestem w naprawdę spokojnym miejscu. Mam pracę, którą kocham, mam ludzi w moim życiu, którzy są dla mnie wszystkim i mam piękne psy” – mówi absolwentka Friends. "Jestem po prostu bardzo szczęśliwym i błogosławionym człowiekiem."
Pomimo faktu, że media nie zawsze były miłe dla Jen, jej relacje z fanami były czasami emocjonalne, szczególnie w tym szczególnym momencie.
Jennifer Aniston rozczuliła się nad tatuażem fana na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto w 2014 roku
Incydent miał miejsce w 2014 roku na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto. Jennifer Aniston opuszczała salę koncertową, wsiadając do czarnego SUV-a. Gdy wychodziła, Aniston całkowicie opuściła okno, machając do wentylatorów. Okazuje się, że był tam jeden wielki super-fan, który bardzo chciał poznać aktorkę.
„Mój przyjaciel ma tatuaż”, krzyknęła kobieta. Okazuje się, że jej przyjaciółka odegrała ważną rolę w zauważeniu tatuażu. Kiedy SUV zatrzymał się, Jennifer była w stanie zobaczyć tatuaż, który był jej imieniem wypisanym na ramieniu kibica. Reakcja Aniston była najbardziej wzruszająca i powiedziała: „OMG, tak bardzo cię kocham.„
To był moment, którego fan nigdy nie zapomni, podobnie jak Jen, ponieważ tatuaż jest naprawdę najlepszym komplementem. Ten szczery moment obejrzało ponad 800 000 fanów, a wszyscy uwielbiali reakcję Jen na tatuaż, ponieważ wyraźnie ją zaskoczył.
Fani nazwali reakcję Aniston „Rachel Green Like”
Fani byli tylko wsparciem w sekcji komentarzy do filmu, chwaląc Aniston nie tylko za jej reakcję, ale także za to, że kazała kierowcy zatrzymać samochód. Wiele celebrytów uciekłoby ze sceny, mając nadzieję na spokój i ciszę. Trzeba przyznać Jen, że przynajmniej doceniła tłum i konkretnego fana.
„Właściwie powiedziała „Zatrzymaj samochód”❤”
"Jennifer jest tak dobra ze swoimi fanami. Przez większość czasu reaguje, jakby właśnie stała się sławna. Zawsze jest podekscytowana, widząc swoich fanów!"
„Dziewczyna krzycząca „ma tatuaż!” Jest super niedocenianą przyjaciółką/siostrą/dziewczyną, która jest tak niesamowita, kibicuje w ten sposób swojemu ukochanemu”.
„Łatwo jest patrzeć z góry na rzeczy, które są ważne dla kogoś, ale nie dla nas. Jestem głęboko wierzący w szkołę Larry'ego Davida „wszystko, co działa”. Jeśli robienie tatuażu jest sposobem, w jaki ktoś chce wyrazić siebie, to dobrze dla nich."
Świetny moment i jeden, który fani świetnie się bawili.