Daniel Radcliffe doświadczył zmieniającej życie okazji, kiedy w wieku 11 lat dostał rolę Harry'ego Pottera, co od tego czasu sprawiło, że stał się jednym z najbogatszych aktorów w Hollywood, z fortuną szacowaną na 112 milionów dolarów.
Podczas gdy większość jego pieniędzy pochodziła z filmów o Harrym Potterze, składających się z ośmiu filmów, które zarobiły ponad 7 miliardów dolarów w kasie, Radcliffe miał również bardzo udaną karierę poza franczyzą, piastując wiele ról, które są tak daleko od postaci, za którą fani go pokochali.
Otwarcie przyznał, że chce rzucić sobie wyzwanie rolami, które gra teraz, ponieważ powoli, ale pewnie był w stanie odejść od popularności, która towarzyszyła portretowaniu czarodzieja przez dziesięć lat jego życia – i nadal jest jednym z najlepiej zarabiający aktorzy w branży filmowej.
Zarobki po Harrym Potterze
Po ostatniej części, Harry Potter i Insygnia Śmierci: Część 2, wydanej w 2011 roku, Radcliffe nie marnował czasu na przygotowanie kolejnych kilku projektów filmowych, a jego następnym filmem jest Kobieta w czerni z 2012 roku.
Film zarobił imponujące 128 milionów dolarów w kasie, udowadniając, że nawet bez wsparcia czarodziejskiej serii, Radcliffe wciąż przyciągał duże liczby ze swojej pracy po Harrym Potterze.
Do tej pory zagrał w ponad 14 filmach od 2011 roku, a biorąc pod uwagę, że podobno zarobił 20 milionów dolarów na dwóch ostatnich filmach HP, można uczciwie założyć, że Radcliffe nadal zarabiałby około 10-15 milionów dolarów na film.
Kolejnym powodem, dla którego jego wartość netto wzrosła do obecnej sumy, może być również wiele nieruchomości aktora w Londynie i Nowym Jorku.
Brytyjska gwiazda mówi, że nie wydaje dużych pieniędzy, jeśli chodzi o leczenie siebie, ale z pewnością lubi dokonywać dużych inwestycji, takich jak dom za 4,8 miliona dolarów, który kupił w 2008 roku, zanim kupił dwie inne nieruchomości za aż 17 dolarów milion.
Nic dziwnego, że jest wymieniony jako jeden z najbogatszych celebrytów w Wielkiej Brytanii.
Radcliffe był również zajęty występami u boku Geraldine Viswanathan i Karan Soni w serialu TBS Miracle Workers, a także wcielał się w rolę księcia Federicka w filmie Netflix Unbreakable Kim Schmidt: Kimmy vs the Reverend, który został wydany z powrotem w maju 2020.
Inne godne uwagi projekty, w których Radcliffe pojawił się po zakończeniu Harry'ego Pottera, to: Swiss Army Man, Guns Akimbo z 2019 roku, Imperium z 2016 roku oraz przebojowy hit Now You See Me 2 z 2016 roku, z Jesse Eisenbergiem i Markiem Ruffalo w rolach głównych.
W porównaniu do swoich byłych współpracowników, Emmy Watson i Ruperta Grinta, Radcliffe jest oczywiście najbogatszym z nich wszystkich.
Fortuna Watsona wynosi obecnie 80 milionów dolarów, podczas gdy Grint, który grał Ronalda Weasleya, zgromadził majątek w wysokości 50 milionów dolarów.
Czy Daniel Radcliffe doznał załamania po Harrym Potterze?
Cóż, trochę. Radcliffe przyznał w wywiadzie dla Radio 4 Desert Island Discs, że po zakończeniu scen do ostatniego filmu o Harrym Potterze stracił kierunek w swojej karierze i nie do końca wiedział, co chce robić dalej.
To doprowadziło go do niekontrolowanego picia przez wiele miesięcy, dopóki nie był w stanie wymyślić kolejnego kroku w swoim życiu, ale rzucenie alkoholu okazało się trudne.
Biorąc pod uwagę, że grał tę samą postać przez większość swoich nastoletnich lat, zrozumiałe jest, dlaczego po odejściu od marki, która przyniosła mu fortunę, powstało pewne zamieszanie i niepokój.
30-latek z Londynu wydawał się niespokojny o swoją przyszłość, mówiąc: „Zdecydowanie myślę, że dużo picia, które wydarzyło się pod koniec Pottera i przez chwilę po tym, jak to się skończyło, była panika i nie wiedząc, co robić dalej, i nie czuję się wystarczająco komfortowo w tym, kim mam pozostać trzeźwym.„
Ostre picie rzekomo występuje w rodzinie Radcliffe'a, ale przyznaje, że gdyby nigdy nie dostał roli Harry'ego Pottera w młodości, czy kiedykolwiek walczyłby z uzależnieniem od alkoholu?
„Zawsze będę zafascynowany i sfrustrowany pytaniem: czy to i tak by się stało, czy ma to związek z Potterem?” powiedział.
„Nigdy się nie dowiem. Działa w mojej rodzinie od pokoleń. Zdecydowanie nie moja mama i tata, spieszę dodać.”
W tym samym wywiadzie przyznaje, że „nie byłem zbyt dobry w szkole”, więc wspaniale, że sprawy potoczyły się całkiem dobrze z jego karierą aktorską.