Jak Jenna Fischer uratowała życie swoich kolegów z obsady podczas odcinka autobusowego w biurze

Spisu treści:

Jak Jenna Fischer uratowała życie swoich kolegów z obsady podczas odcinka autobusowego w biurze
Jak Jenna Fischer uratowała życie swoich kolegów z obsady podczas odcinka autobusowego w biurze
Anonim

Jeśli jesteś fanem gatunku sitcomów, z pewnością spędziłeś trochę czasu oglądając The Office. Jest to jeden z największych programów w swojej epoce, a biorąc pod uwagę jego stałą popularność, plasuje się wśród najlepszych sitcomów wszechczasów. Jasne, spadła jakość, ale w tym momencie serial jest legendarny.

W dziewiątym sezonie serialu Bryan Cranston wszedł na pokład, aby wyreżyserować odcinek. Wydawało się, że wszystko idzie dobrze, ale na planie omal nie doszło do tragedii! Okazuje się, że Jennie Fischer udało się uratować wszystkim życie, a poniżej mamy szczegóły, jak to zrobiła.

'Biuro' to klasyczny sitcom

W tym momencie nie można zaprzeczyć ogromnemu wpływowi, jaki Biuro nadal wywiera na popkulturę. Uwielbiam go lub nienawidzę, sitcom jest legendarny i jest powód, dla którego miliony ludzi nadal go religijnie transmitują.

Z udziałem Steve'a Carella i grona tworzących się gwiazd, serial był godną adaptacją, która była skierowana do odbiorców w Stanach Zjednoczonych. Pierwszy sezon nie jest doskonały, ale wykonał swoją pracę i otworzył drzwi do ogromnej poprawy. Gdy program naprawdę nabrał tempa, stał się niepowstrzymaną siłą, którą fani uwielbiali.

To z pewnością nie jest idealne, ponieważ po odejściu Steve'a Carella następuje kolosalny spadek jakości, ale ogólnie rzecz biorąc, ten program był cholernie dobry. Nawet teraz wiele humoru z serialu utrzymuje się dobrze, coś, do czego inne sitcomy z epoki mogą nie być w stanie się pochwalić.

Przez lata wiele osób miało okazję pracować nad serialem, a w pewnym momencie Bryan Cranston, gwiazda Malcolm in the Middle i Breaking Bad, wszedł na pokład i wyreżyserował odcinek.

Bryan Cranston wyreżyserował odcinek „Work Bus”

Większość ludzi natychmiast pomyśli o Bryanie Cranston jako aktorze, ale miał on okazję wyreżyserować odcinki kilku znaczących programów. Podczas 9. sezonu The Office Cranston wyreżyserował czwarty odcinek, zatytułowany „Work Bus”.

"W odcinku Jim przekonuje Dwighta, że budynek jest niebezpieczny; Dwight wynajmuje autobus i ustawia w nim biuro. Nellie prosi Andy'ego o pomoc w adopcji dziecka. Tymczasem Jim stara się uszczęśliwić Pam kawałek ciasta, " Fandom pisze.

Ponad na IMDb odcinek ma ocenę 7,6. To umieszcza go gdzieś w środku stawki na sezon 9, co niewiele mówi. Sezon miał niesamowite wzloty z jego wnioskami, ale niektóre z dołków były niezwykle trudne do pokonania.

Ogólnie rzecz biorąc, Cranston wykonał kawał dobrej roboty reżyserując odcinek. Świetnie pasowało do tego, co program przyniósł na stół podczas dziewiątego sezonu, a jego zdolność do dobrego dopasowania się jest świadectwem zrozumienia materiału i serialu przez Cranstona.

Kiedy reżyserowałam odcinek, omal nie doszło do katastrofy, a gdyby Jenny Fischer nie było w pobliżu, życie mogłoby zginąć.

Jak Jenna Fischer uratowała wszystkim życie

Więc, jak Jenna Fischer uratowała życie wszystkich na planie podczas pracy nad odcinkiem „Work Bus”? Rozmawiając ze Stephenem Colbertem, Bryan Cranston opowiedział o tym wstrząsającym doświadczeniu.

„Ok, więc to niesprawiedliwe, że nazywa się to „autobusem śmierci”, ponieważ nikt nie zginął. Przyznaję, że to był mój cel, ale Jenna Fischer właściwie uratowała wszystkim życie. … Powiedziała: „Czuję spaliny, wchodzi do autobusu.” Ja mówię „Jenna, jak to możliwe?” Ona powiedziała „nie, wjeżdża do środka.” Wziąłem krzesło, wstałem na przedmiot i wetknąłem tam nos. I rzeczywiście, falował. To był tlenek węgla – powiedział Cranston.

Gdyby Fischer nie zauważyła, co się dzieje z jej wyostrzonym zmysłem węchu, katastrofa by utknęła!

Cranston mówił wtedy Colbertowi, że wrócił na kilka sekund, aby upewnić się, że nos Fischera miał rację.

„Nie byłem do końca pewien, więc dostałem drugi oddech, dostałem trochę więcej. Dostałem miły i zawroty głowy, a potem uświadomiłem sobie: „O mój Boże, wszyscy mogliśmy umrzeć”. To byłby piekielny odcinek, ale byłby to finał, zanim by to zaplanowali – dodał.

Gdyby Jenna Fischer nie uratowała dnia, Biuro byłoby serialem zapamiętanym z powodu wielkiej tragedii, a nie zabawnym sitcomem. Na szczęście aktorka uratowała dzień, a serial był w stanie kontynuować swoją drogę do wielkości, wszyscy żyli i wszyscy.

Zalecana: