Reżyser prawdziwy powód James Cameron wyrzekł się jednego ze swoich pierwszych filmów

Spisu treści:

Reżyser prawdziwy powód James Cameron wyrzekł się jednego ze swoich pierwszych filmów
Reżyser prawdziwy powód James Cameron wyrzekł się jednego ze swoich pierwszych filmów
Anonim

Jeśli chodzi o tworzenie przebojowych filmów, niewiele osób w historii wie, jak to zrobić lepiej niż Cameron. Ma na swoim koncie niezliczone hity i nawet jego anulowane projekty brzmią tak, jakby odniosły sukces. Jest trudnym reżyserem, dla którego się pracuje, a jego dawni współpracownicy z biegiem czasu mieli o nim wiele do powiedzenia, nawet ci, którzy byli świadkami buntu przeciwko niemu. To powiedziawszy, mężczyzna jest geniuszem stojącym za kamerą.

Na początku swojej kariery aktor miał swój udział w kręceniu okropnego filmu. W końcu wyrzekł się dzieła. Przyjrzyjmy się filmowi, o którym mowa.

James Cameron jest wybitnym filmowcem

Każda osoba, która uważa się za miłośnika filmów, bez wątpienia spędziła dużą część swojego czasu oglądając filmy stworzone przez Jamesa Camerona. Twórca filmu jest odpowiedzialny za niektóre z największych i najbardziej udanych filmów w historii, a swoją karierę spędził robiąc rzeczy większe i lepsze niż większość innych filmowców w Hollywood.

Cameron po raz pierwszy pojawił się na scenie w 1984 roku, kiedy wypuścił Terminatora na świat. Dwa lata później porzucił Aliens, który jest jednym z najwspanialszych sequeli filmowych w historii. Ten gorący start był katalizatorem dominacji Camerona w kasie i regularnie podbijał konkurencję, wypuszczając nowy film.

Cameron był również odpowiedzialny za wielkie filmy, takie jak Terminator 2: Dzień Sądu, Prawdziwe kłamstwa, Titanic i Avatar z 2009 roku, który jest najbardziej dochodowym filmem wszechczasów.

Twórca filmu ma niewiele do zrobienia, zwłaszcza po zarobieniu setek milionów dolarów. Mimo to ma w drodze jeszcze dwa filmy Avatar, z których oba mogą zarobić miliardy.

Cameron miał wspaniałą karierę, ale na początku rozpoczął ciężki start w branży filmowej.

Pracował nad „Piranha II: Tarło”

1986 Piranha II: Spawning to film, który trudno uznać za klasykę, ale jest on dość niesławny, ponieważ młody James Cameron krótko służy jako reżyser.

Od skoku wystąpiły problemy podczas tworzenia filmu.

Po pierwszym tygodniu zdjęć harmonię scenografii zakłóciły dyskusje na temat pracy między reżyserem a producentami (producent wykonawczy, Ovidio G. Assonitis, poprosił o weryfikację codziennych działań, uzasadniając większość wyborów Camerona), więc chociaż Cameron był tylko odpowiedzialny za strzelaninę, większość decyzji należy do władzy Assonitisa”, donosi James Cameron Online.

Niestety na planie nie wszystko poszło gładko i ostatecznie Cameron został wyrzucony z projektu.

Jak zauważa ScreenRant: „Cameron ostatecznie został zwolniony z projektu i ostatecznie próbował usunąć swoje nazwisko z napisów końcowych filmu, ale nie był w stanie tego zrobić zgodnie z prawem. Kiedy Cameron nakręcił Terminatora, który odniósł ogromny sukces po premierze w 1984 roku, zaczął nazywać to swoim debiutem fabularnym."

To jeden ze sposobów leczenia starych ran.

Najwyraźniej filmowiec chciał zrobić wszystko i wszystko, co możliwe, aby oddzielić się od filmu.

James Cameron odrzucił film

Więc, dlaczego James Cameron odpychał swoją piranię tak długo? Prosty. To był okropny film i okropne doświadczenie, a po tym, jak został gwiazdą filmową, nie chciał, aby ta katastrofa ciągnęła go w dół.

Spróbuj, jak tylko może, Cameron nie był w stanie usunąć jego imienia z filmu.

W wywiadzie reżyser powiedział: „Jestem ambiwalentny. Technicznie rzecz biorąc, mam zasługi jako reżyser tego filmu”.

Następnie chciał usunąć jego nazwisko z całego projektu.

"[Dali mi uznanie za reżyserię] wbrew mojej woli. Chciałem, żeby to zdjęli, ale tego nie zrobili. Wydruki zostały wykonane we Włoszech, w Technicolor w Rzymie, a ja byłem w LA, więc nic nie mogłem zrobić. (…) A ja nawet nie napisałem scenariusza. Tak więc muszę zająć stanowisko, że to nie był mój scenariusz i tak naprawdę nie wyreżyserowałem go”- powiedział filmowiec.

W tym momencie minęły lata, a film jest tylko przypisem w jego znakomitej karierze. To powiedziawszy, łatwo zrozumieć, dlaczego Cameron nie chce być przywiązany do filmu. To straszne, a on nie pracował nad tym bardzo długo.

Pod koniec dnia Piranha II będzie niewielką plamą na niesamowitej karierze Jamesa Camerona. Z listą kontynuacji Avatara na horyzoncie, w nadchodzących latach po prostu doda do swojej imponującej spuścizny.

Zalecana: