Po debiucie w Marvel Cinematic Universe (MCU), Kit Harrington przygotowuje się do ponownego powrotu do świata Game of Thrones. Aktor jest najbardziej znany ze swojego czasu w nagrodzonej Emmy serii jako książę Targaryenów Jon Snow.
Odkąd seria zakończyła swoją serię, wyglądało na to, że Harington głównie się zmienił, występując w Marvel’s Eternals, wcielając się w Henryka V w filmie National Theatre Live Henry V, a nawet występując w Friends: The Reunion. Ostatnio jednak ogłoszono również, że urodzony w Londynie aktor pracuje również nad spinoffem Game of Thrones, który obecnie nosi roboczy tytuł Snow.
Kit Harington powiedział kiedyś, że nie jest zainteresowany powrotem do Gry o Tron
Po ośmiu sezonach radzenia sobie ze zdradą, tajemnicą i smokami, wydawało się, że Harington chciał opuścić świat Gry o Tron. Aktor powiedział kiedyś tak sam w czasie, gdy finał serialu miał wyemitować. „Nie chcę próbować powtarzać Jona Snowa” – powiedział Harington w wywiadzie z maja 2019 r. Podczas swojego monologu w Saturday Night Live aktor zauważył również: „Po 10 latach jestem naprawdę podekscytowany tym, co będzie dalej”.
Dał również jasno do zrozumienia, że chce pracować nad czymś innym niż Trony. „Może coś nieco lżejszego. To bardzo ciężkie, ciężkie przedstawienie, ciężka rola”- wyjaśnił Harington. „Więc coś, co jest trochę lżejsze, może trochę zabawniejsze. Poza tym tak naprawdę nie wiem.”
Nadchodzące spinoff Game of Thrones jest całkowicie pomysłem Kita Haringtona
Zaledwie kilka lat później sam Harington ciężko pracował nad własnym spinoffem Game of Thrones. George R. R. Martin, który napisał powieści Game of Thrones, na których oparty był serial, sam potwierdził tę wiadomość.
„Tak, trwają prace nad programem Jon Snow” – napisał Martin na swoim blogu, ujawniając roboczy tytuł programu, który brzmi „Snow”. „ SNOW jest rozwijany prawie tak długo, jak pozostałe trzy, ale z jakiegoś powodu nigdy nie został ogłoszony i nigdy nie wyciekł… aż do teraz.”
Śnieg jest uważany za jeden z trzech spin-offów Game of Thrones na żywo, które są obecnie opracowywane w HBO. Poza potwierdzeniem, że jest w toku, Martin nie jest jeszcze chętny do omawiania programu. „To wszystko, co mogę ci teraz powiedzieć o SNOW. Jeśli HBO powie, że mogę powiedzieć więcej, to powiem…” – napisał.
To powiedziawszy, Martin potwierdził, że serial był pomysłem Haringtona od samego początku. Aktor przywiózł ze sobą nawet własny zespół. „Tak, to Kit Harrington przedstawił nam ten pomysł” – ujawnił. „Nie mogę podać nazwisk pisarzy / showrunnerów, ponieważ nie zostało to jeszcze dopuszczone do wydania… ale Kit sprowadził ich też, swój własny zespół, i są wspaniali.”
Tymczasem, współgwiazda Harington Game of Thrones, Emilia Clarke, również potwierdziła, że rozmawiała z Haringtonem o nadchodzącym spinoffie. O ile rozumiem, stworzył go Kit, więc jest w nim od podstaw”- powiedziała aktorka. „Więc to, co będziesz oglądać, miejmy nadzieję, jeśli tak się stanie, jest certyfikowane przez Kit Harington.”
Czy jakaś gwiazda Game of Thrones będzie w śniegu?
W tej chwili jest za wcześnie, aby stwierdzić, kto wystąpi w Snow. Ponieważ jednak serial wydaje się obracać wokół postaci Haringtona, prawdopodobnie aktor jest zarówno producentem, jak i głównym bohaterem. Tymczasem, ponieważ może to zająć się wczesnymi latami Snowa w uniwersum Game of Thrones, możliwe jest również, że pojawią się tutaj siostry Stark (grane przez Sophie Turner i Maisie Williams).
Na razie jednak żadna z tych gwiazd nie powiedziała nic o występie w nadchodzącej serii. Zapytany o to, Williams mówiła tylko o tym, jak bardzo jest podekscytowana oglądaniem tego.„Myślę, że to naprawdę ekscytujące i myślę, że Kit jest tak fenomenalnym aktorem. Jego granie w Jona Snowa było jak reset kulturowy” – powiedziała aktorka podczas wywiadu z People podczas festiwalu Cannes Lions ze Spotify. „Myślę, że wszystko, czego dotyka, jest magiczne i jestem podekscytowany, widząc, co to będzie.”
Tymczasem Turner wydaje się mieć mieszane uczucia związane z powrotem do świata Game of Thrones. „Dałabym wszystko, aby wrócić do tego, co mieliśmy, ale to nie byłoby to samo” – wyjaśniła aktorka. „Byłoby inaczej, różni ludzie by to prowadzili. Nie chcę być jego częścią. Chyba że dadzą mi duże pieniądze, nie robię tego!”
Jeśli chodzi o Emilię Clarke, która została kochanką Jona Snowa (a później ujawniono, że jest jego ciotką), aktorka wierzy, że w ogóle nie pojawi się w nadchodzącym spinoffie. „Nie, myślę, że skończyłem.”
I chociaż sam Harington nie skomentował swojego trwającego projektu spinoff, aktor wyraził swoje poparcie dla nadchodzącego prequelu Game of Thrones House of the Dragon.„Naprawdę życzę im szczęścia w tym, co robią dalej”, powiedział podczas SiriusXM The Jess Cagle Show. „Zamierzam to obejrzeć. I myślę, że przyszło to w fascynującym czasie. To było rozłożone w fascynującym czasie na całym świecie, jak sądzę - Trony”.