Christian Bale został pochwalony za swój „przerażający” występ jako Gorr the God Butcher w Thor: Love and Thunder. Przed premierą filmu znany zmiennokształtny już obiecał, że jego postać będzie „chuda”, aby „miać bardziej nadprzyrodzony klimat i przerażające”.
Ale pomimo szalonego zaangażowania byłego Batmana w swoje role, w kostiumie Gorra była jedna rzecz, która sprawiła, że prawie wycofał się z debiutu w Marvel Cinematic Universe…
Stringi prawie powstrzymały Christiana Bale'a przed wykonaniem „Thor: Miłość i grzmot”
W wywiadzie dla The Wrap, Bale powiedział, że początkowo miał przedstawiać Gorra jako muskularnego złoczyńcę w stringach.„Rzuciłem okiem na chwilę i powiedziałem: „On ma na sobie stringi. Nikt nie chce mnie tak widzieć” – powiedziała gwiazda American Psycho. „Był też szalenie umięśniony w komiksach. A ja byłem w trakcie kręcenia kolejnego filmu, w którym byłem naprawdę dość chudy. Powiedziałem: „Stary, nikt nie chce mnie widzieć w stringach”. Dodał, że tam było „nie ma sensu w ogóle ćwiczyć, ponieważ nie możesz konkurować z Chrisem [Hemsworthem]”
Aktor już wcześniej wyrażał swoją niepewność co do roli. „Wychodziłem z filmu, w którym musiałem być raczej pozbawiony mięśni” – wyjaśnił Bale. „A potem zobaczyłem obrazy i pomyślałem: „Cóż, to nie będzie możliwe… i ta rzecz w stringach, która się tam dzieje”. Wyglądał w komiksach jak fizycznie, no wiesz, ktoś, z kim trzeba się liczyć."
Konflikty planowania również pozostawiały mu mało czasu na przygotowania. „I powiedziałem: „No wiesz, to po prostu nie będzie możliwe w stanie, w jakim się znajduję” – kontynuował aktor Ford Vs Ferrari.„I dosłownie dzielą nas trzy dni między ukończeniem jednego filmu i wyjazdem do Australii na kwarantannę i tak dalej. Zwykle lubię spędzać znacznie więcej czasu między nimi, ale pandemia oznaczała, że sprawy tak się ułożyły.”
Rodzina Christiana Bale'a przekonała go do zrobienia „Thor: miłość i grzmot”
Brak czasu na przygotowanie właściwie prawie powstrzymał Bale'a przed dołączeniem do filmu. Jednak jego rodzina przekonała go do tego. „Były pewne potencjalne konflikty w harmonogramie. Powiedziałem mojej rodzinie:„ Nie sądzę, żeby to zadziałało”- wspominał w wywiadzie dla Screen Rant. „A oni powiedzieli: „Nie, sprawisz, że to się uda. Robisz to, tato”. Wydali mi rozkazy marszu, a ja posłusznie wykonałem."
Ujawnił również, że jego dzieci są wielkimi fanami Thora: Ragnarok. „Dla mnie to był Taika [Waititi, reżyser]. Kochałem Thora Ragnaroka, podobnie jak moja rodzina” – powiedział aktor o tym, co przyciągnęło go do projektu.„Wszyscy kochaliśmy też Jojo Rabbit, a potem pracowałem z Natalie i chciałem pracować z Tessą i Chrisem. Sprowadza się to do tego, naprawdę. Po prostu powiedziałem 'Świetnie!' Uwielbiałem scenariusz, uwielbiałem opis złoczyńcy autorstwa Taiki. „Chodźmy to zrobić”. Mimo to, miał jeden warunek, grając Gorra. „Miałem tylko jedną prośbę, a mianowicie, że odwołałem się do filmu „Come to Daddy” Aphex Twina” – podzielił się.
Kontynuował: „Jest w nim postać, która zainspirowała mnie w odniesieniu do Gorra, i powiedziałem Taice: 'Oto umowa, chcę mieć krzyk'. A jeśli obejrzysz nagranie, zrozumiesz, o co mi chodzi. Powiedziałem: „Chcę mieć ten krzyk w filmie”. Jednak „ta umowa nie została dotrzymana. być może trochę zbyt ekstremalne dla PG-13. Być może ludzie biegli do wyjścia”, ujawnił Bale, dodając, że „zrobili to i jest to gdzieś na podłodze w krojowni”.
Co Christian Bale sądzi o graniu w Gorra po zagraniu w Batmana
Bale ma dużo empatii dla swojej nikczemnej roli w Love and Thunder. Kiedy Screen Rant zapytał go o różnicę między graniem Batmana i Gorra, powiedział, że obaj mają w sobie „szalejące konflikty”, co czyni ich równie „fascynującym” do przedstawienia. „Cóż, obaj są postaciami, jak właśnie powiedziałeś, w których jest trochę mylącej sympatii dla takiego potwora jak Gorr, a na pewno trochę zrozumienia” – wyjaśnił aktor.
„Podobnie Batman nie jest takim bohaterem jak wielu innych” – kontynuował Bale. „Pragnie obrać łatwiejszą drogę, pozwalając, by przejęły go jego mroczniejsze emocje. To wielki, fascynujący konflikt w samym Batmanie. Ta dwójka ma w sobie te szalejące konflikty”. Zapytany, czy wróci do DC jako Batman, odpowiedział: „Nie. Nikt mi o tym nie wspomniał. Nikt tego nie poruszył."