Prawdziwy powód, dla którego Bryan Baeumler przeniósł swoją rodzinę na wyspę remontową

Spisu treści:

Prawdziwy powód, dla którego Bryan Baeumler przeniósł swoją rodzinę na wyspę remontową
Prawdziwy powód, dla którego Bryan Baeumler przeniósł swoją rodzinę na wyspę remontową
Anonim

Kto nie zrezygnowałby z niczego, aby móc wyemigrować na tropikalną wyspę? Kto nie chciałby codziennie czuć miękkich białych ziaren piasku między palcami na plaży? Któż nie doceniłby możliwości zerwania świeżego kokosa prosto z podwórka? Cóż, wiecie co, gwiazda HGTV Canada, Bryan Baeumler i jego żona Sarah Baeumler, zrobili to właśnie w 2017 roku. Podjęli decyzję o budowie domu na pięknych karaibskich wyspach Bahamów.

Oczywiście, para wiedziała wcześniej, że nie będą to najdłuższe rodzinne wakacje w historii, ponieważ było dużo pracy do zrobienia, zanim para poczuje się komfortowo. Kupili starą i zaniedbaną willę na Bahamach i rozpoczęli remont, aby willa wyglądała bardziej jak w domu.

Bryan i Sarah zabrali na przejażdżkę czwórkę swoich dzieci: Lincolna, Quintyna, Charlotte i Josephine. Stworzyli „Island of Bryan” i mają pokaz o tej samej nazwie. Teraz widzowie z całego świata mogą śledzić podróż Bryana i jego rodziny w odbudowie domu w tropikach.

Wygląda na to, że rodzina musi wykonywać dobrą robotę, przekonując innych do odwiedzenia lub zamieszkania na Karaibach.

Baeumlerowie szukali przygody życia

Niektórzy powiedzieliby, że Baeumlerowie zaryzykowali wszystko, łącznie z życiem, które stworzyli dla siebie w Kanadzie, wykonując tak śmiały ruch. Jednak to właśnie Bryan miał na myśli dla swojej rodziny. Na szczęście ułatwili fanom śledzenie ich ruchów, tworząc program „Renovation Island”. Program stał się natychmiastowym hitem wśród fanów, ponieważ nie był podobny do innych programów remontowych emitowanych przez HGTV. Ten dotyczył życia rodzinnego i jego dramatu.

Para spędziła miesiące odnawiając i odnawiając opuszczony ośrodek na bahamskiej wyspie Południowe Andros. Bryan i Sarah przyznali, że proces renowacji kurortu był bardzo stresujący i kosztowny, ale celem oprócz stworzenia domu dla jego rodziny było również uzyskanie przychodów.

Pandemia spowolniła dochody firmy rodzinnej

Rok 2020 był nieprzewidzianym momentem dla całego świata. Covid-19 pojawił się jak szalejąca burza, która dotknęła nie tylko niektóre miejsca, ale cały świat. Nikt nie był bezpieczny przed szkodliwymi skutkami wirusa. Wszędzie przedsiębiorstwa stanęły w martwym punkcie. Wyspa remontowa niestety nie została oszczędzona.

Biorąc pod uwagę, że rodzina zainwestowała dużą sumę pieniędzy w zakup i renowację kurortu, para była w dużym stopniu uzależniona od pieniędzy, które zarobiłaby na przyjmowaniu turystów w swoim nowym kurorcie. Jednak wszechświat miał inne plany. W ciągu tygodnia od otwarcia drzwi kurortu dla turystów, musieli szybko zamknąć z powodu ograniczeń COVID-19.

Baeumlerowie mieli nadzieję, że wkrótce zostaną zniesione blokady i ograniczenia w podróżowaniu, a oni będą mogli powitać gości, którzy będą patronować kurortowi w krótszym czasie. W chwilach zamknięcia Bryan i Sarah nie tracili czasu, wykorzystali okazję do wykonania drobnych napraw w ośrodku, jednocześnie chroniąc siebie i swoje dzieci przed nowym koronawirusem.

Baeumlerowie zapraszają świat do obejrzenia swojego życia na wyspie

Bryan Baeumler zdecydowanie nie boi się ekranu telewizora, jeśli chodzi o prezentację swoich prac. Gwiazda reality-TV gościła wiele programów, w tym Disaster DIY, House of Bryan, Bryan Inc i Leave it to Bryan. Widzowie mieli dostęp do surowej i niefiltrowanej pracy konstruktora.

Sezon 1 Renovation Island towarzyszył zespołowi męża i żony na początku ich podróży do renowacji starego kurortu, który został zbudowany w latach 60. na odległej wyspie San Andros na Bahamach. Po raz pierwszy para odkryła wyspę w 2017 roku. Na szczęście Baeumlerowie nie zapomnieli o kontynuacji 3 kolejnych sezonów, które pozwalają widzom na wirtualną przygodę na Karaibach.

Fani zastanawiają się również, ile kosztuje pobyt w atrakcyjnym kurorcie Renovation Island, który obejmuje apartamenty klubowe i prywatne wille nad oceanem. Dobrą wiadomością jest to, że nieruchomość jest również otwarta dla turystów i po Covid, biznes wydaje się kwitnąć.

Jedna noc w Caerula Mar Club może kosztować od 385 do 755 USD za noc w przypadku apartamentów typu clubhouse i od 625 do 1715 USD za noc w przypadku willi, przy czym podczas rezerwacji wymagane są minimum trzy noce. Ale czy naprawdę WAKACJE w miejscu jednego z twoich ulubionych programów HGTV? BEZ CEN!

Zalecana: