Netflix z pewnością lubi tworzyć zespół filmowy pełen gwiazd, a jego najnowszy film akcji, The Gray Man, nie jest wyjątkiem. Reklamowany jako jedna z najdroższych produkcji streamera, w filmie występują Ryan Gosling, Chris Evans, Ana de Armas, Regé-Jean Page, Alfre Woodard, Jessica Henwick i Billy Bob Thornton.
Za kulisami The Grey Man szczyci się również niezwykle utalentowaną grupą doświadczonych filmowców, której reżyserami i producentami są weterani Marvela Joe i Anthony Russo. Do mężczyzn dołączają również pisarze Avengers: Infinity War i Endgame Christopher Markus i Stephen McFeely.
Szary Człowiek ma wiele wielkich nazwisk. Ale czy to wystarczy, by zachwycić krytyków?
Szary człowiek to szpiegowski thriller z dziewięcioma dużymi sekwencjami akcji
Ten thriller szpiegowski oparty na powieści Marka Greaneya o tym samym tytule opowiada historię aktywa CIA o pseudonimie Sześć (Gosling), który jest ścigany przez agencję po tym, jak wszedł w posiadanie obciążających dowodów przeciwko szefowi CIA Carmichael (Strona).
Polowanie nasila się również po tym, jak Carmichael wysyła psychopatycznego zabójcę Lloyda Hansena (Evans), aby ścigał jego rzekomy nieuczciwy atut jako de Armas, który gra agenta CIA Dani Mirandę (nowo napisaną postać), również próbuje dostać się do Six, zanim Lloyd tak.
W filmie Lloyd rzeczywiście ściga Six na całym świecie, prowadząc do jednych z największych scen akcji, jakie bracia Russo kiedykolwiek zrobili.
„Jest dość intensywny, tak. Prawie nas to zabiło – wyjaśnił Joe. „Trwa choreografia na poziomie Cirque du Soleil. Ludzie zadają sobie ciosy z bardzo dużą prędkością, a jeśli ktoś chybi o cal, to ktoś ma złamaną szczękę. Wymaga niesamowitej precyzji i wielu szkoleń.”
Oczywiście, w centrum tego wszystkiego jest Gosling, który również uwielbia ideę, że Six nie przypomina niesławnego 007.
„Nie ma romantycznych pomysłów na bycie Jamesem Bondem. Wolałby być w domu i oglądać ten film na Netflixie jak reszta z nas – zaznaczył aktor. „Jest do tego zmuszony, a jego wybory to śmierć w więzieniu lub śmierć jako szpieg.”
I chociaż Gosling może dużo walczyć przez cały film, de Armas od czasu do czasu też bierze udział w akcji. „Jest taka zabawna, a także jest niesamowita w akcji” – powiedział Gosling o swojej partnerce. „Także wiele razy ratuje mi w tym życie.”
W międzyczasie fani zauważyli również, że Russos celowo wprowadzili Evansa do tego filmu, aby zagrać Lloyda, co oznaczało, że musieli wprowadzić zmiany w sposobie, w jaki postać zostanie pokazana w filmie.
„Lloyd to nieco inna postać. Jest bardziej zdolny niż w książce. Nakłaniasz Chrisa Evansa do grania w Lloyda, a potem nie chcesz, żeby Lloyd siedział w pokojach przez telefony i rozmawiał z ludźmi” – wyjaśnił Joe.
„Chcesz, aby rzeczywiście był aktywny i aktywny w świecie i miał inną historię niż postać w książce.”
Co mówią krytycy o szarym człowieku?
Pomimo wszystkich wielkich nazwisk i wielkich scen akcji, wygląda na to, że Gray Man nie pasuje do krytyków. Jak dotąd film otrzymał 48% punktów od Rotten Tomatoes, co jest wyraźnym wskaźnikiem rozczarowania krytyków.
ABC News Peter Travers zwrócił uwagę, że film powinien być „więcej niż wystarczająco dobry”, biorąc pod uwagę jego zgłoszony budżet w wysokości 200 milionów dolarów. Mark Feeney z Boston Globe mówi, że film był „coraz bardziej zmęczony”. „Cała ta strzelanina, całe to podróżowanie, wszystkie te drwiny ze strony Lloyda: wszystko staje się trochę….. dużo.”
W tym samym czasie Brian Tallerico z RogerEbert.com opisał film jako „tak programowo nudny”.
To powiedziawszy, niektórzy krytycy wystawili filmowi przyzwoite recenzje. Na przykład James Luxford z BBC.com zauważył, że The Grey Man „korzysta z dwóch wielkich gwiazd, które wnoszą do swoich ról dużo charyzmy”, podczas gdy Randy Myers z San Jose Mercury News mówi, że chociaż nie jest dobry, film jest zabawny.
Podobnie Adam Graham z Detroit News powiedział, że The Grey Man nie „ma być traktowany poważnie; to czysta letnia taryfa eskapistyczna, w której dowcipy terkoczą z taką samą częstotliwością, jak wybuchy karabinów maszynowych. Rat-a-tat, niech nadchodzą.”
Szary człowiek to najczęściej oglądana produkcja Netflix
Wbrew temu, co mówili krytycy, Szary człowiek jest obecnie jednym z najchętniej oglądanych filmów na Netflixie, do tego stopnia, że streamer już zapalił sequel na zielono. To z pewnością wspaniała wiadomość dla Russos, którzy mają nadzieję zbudować cały wszechświat Gray Mana.„Mark Greaney napisał całą serię wspaniałych książek, z których możemy czerpać. Nie mogę powiedzieć zbyt dokładnie, gdzie widzimy postać w następnym filmie, ponieważ to tak wczesne dni…”- wyjaśnił Anthony. „Posiadanie grona interesujących postaci stwarza wiele możliwości, jeśli chodzi o to, dokąd zmierzasz w przyszłej opowieści, ponieważ jest tak wiele przekonujących postaci granych przez tak wielu przekonujących aktorów i wszystkie są warte dalszej eksploracji. Powiem więc, że zdecydowanie postrzegamy to jako świat narracyjny i bardzo nie możemy się doczekać różnych jego iteracji”. Trwają również prace nad spinoffem.