Rola o wartości 500 milionów dolarów, która nie miała być dla Jima Carreya

Spisu treści:

Rola o wartości 500 milionów dolarów, która nie miała być dla Jima Carreya
Rola o wartości 500 milionów dolarów, która nie miała być dla Jima Carreya
Anonim

Zdobywanie każdej roli w Hollywood jest praktycznie niemożliwe. Chociaż gwiazdy powinny uwielbiać podejmować się każdego projektu, który pojawia się na ich drodze, prawda jest taka, że istnieje wiele czynników, które temu uniemożliwiają. Niezależnie od tego, czy jest to spowodowane odrzuceniem, złym dopasowaniem, czy czymś pośrednim, aktorzy cały czas tracą role.

Jim Carrey jest jednym z największych wykonawców swoich czasów i chociaż miał na swoim koncie niezliczone przeboje, przegapił także mnóstwo filmów, w których mógłby się wyróżnić.

Rzućmy okiem na ważną rolę, którą Carrey przegapił, w filmie, który zarobił prawie 500 milionów dolarów.

Jim Carrey jest legendą komedii

Jako prawdopodobnie największy artysta komediowy swojej epoki, Jim Carrey jest kimś, kto wywarł trwałe wrażenie na fanach filmu. Gwiazda komedii może nie być tak płodna w swojej twórczości jak kiedyś, ale to nie umniejsza tego, co był w stanie osiągnąć w szczytowych latach swojej kariery.

Po strzyżeniu zębów na scenie, Carrey mógł zacząć lądować w rolach w projektach filmowych i telewizyjnych. In Living Color było idealnym przedstawieniem dla aktora, aby naprawdę zabłysnąć, a od tego momentu wszystko stało się tylko większe i lepsze.

Carrey szybko podbił lata 90. swoimi największymi filmami, a swój sukces przeniósł na lata 200. i dalej.

Ponownie, jego twórczość nie jest taka, jak kiedyś, ale ludzie nadal kochają gwiazdę.

Carrey miał na swoim koncie wiele ważnych ról filmowych, ale nawet on nie był odporny na to, że przegapił kilka wielkich możliwości.

Jim Carrey przegapił duże filmy

W sekcji NotStarring znajduje się obszerna lista projektów, o które walczył Jim Carrey. Jak można sobie wyobrazić, studia przypisały mu ogromne projekty, a niektóre z nich miały ogromny wpływ na jego karierę.

Na przykład Carrey był gotowy na filmy takie jak Austin Powers jako Dr Evil, The Aviator jako Howard Hughes, Elf, a nawet Edward Nożycoręki. To naprawdę szalona lista, która prawie nie rysuje powierzchni projektów, o które walczył.

W pewnym momencie Carrey i Steven Spielberg byli przygotowani do nakręcenia filmu Poznaj rodziców, ale po wielu zmianach Ben Stiller zagrał główną rolę w filmie wyreżyserowanym przez Jaya Roacha.

Carrey nie wystąpił w filmie, ale wniósł duży wkład, który znalazł się w końcowej wersji filmu.

Według CheatSheet: „Najwyraźniej to był pomysł Carrey, aby nadać głównej postaci w Poznajcie rodziców sugestywne nazwisko Focker”.

Carrey nie tylko przegapił te filmy, ale także przegrał inny, który zarobił fortunę w kasie.

On był gotowy do roli Willy'ego Wonki

Więc, jaką główną rolę odegrał Jim Carrey? Niewiarygodne, że aktor był jednym z wielu, którzy byli gotowi do roli Willy'ego Wonki w filmie Tima Burtona Charlie i fabryka czekolady.

Film, który został wydany w 2005 roku, był bardzo wyczekiwanym elementem, głównie ze względu na obecność Burtona na pokładzie. W tym czasie twórca filmu wciąż miał na swoim koncie poważny blask, a fani wiedzieli, że może zrobić wspaniałe rzeczy z materiałem źródłowym.

Ogólnie rzecz biorąc, do głównej roli w filmie byłoby kilka szalonych nazwisk. Wraz z Jimem Carreyem za główną rolę brano pod uwagę takie nazwiska jak Nicolas Cage, John Cleese, Robert De Niro, Michael Keaton, Brad Pitt, a nawet Adam Sandler.

Istnieje cholerna lista wykonawców do wyboru, ale zamiast rzucać kostką na kogoś, z kim wcześniej nie pracował, Burton sprowadził Johnny'ego Deppa, z którym miał długą historię.

W wywiadzie Depp opowiedział o tym, jak rozwinął swoje podejście do postaci.

„Pewne składniki, które dodajesz do tych postaci – na przykład Willy Wonka, wyobraziłem sobie, jaki będzie George Bush… niesamowicie naćpany i tak narodził się mój Willy Wonka” – ujawnił aktor.

W kasie film był w stanie zbliżyć się do 500 milionów dolarów. To nie jest zły przebój kasowy dla Deppa i Burtona i chociaż film w żadnym wypadku nie jest uważany za klasykę, wciąż ma swoich fanów.

Jim Carrey mógł zrobić kilka wyjątkowych rzeczy jako Willy Wonka w wersji Tuma Burtona na temat powieści Ronalda Dahla, ale Johnny Depp dostał występ i pomógł nadać filmowi sukces kasowy.

Zalecana: