Will Poulter jest gotowy, aby zadebiutować Marvel Cinematic Universe (MCU) w nadchodzącym Strażnicy Galaktyki Tom Jamesa Gunna. 3. Obsada aktora została ogłoszona w 2021 roku (gdzie ujawniono również, że za tę rolę pokonał łamacza serca Bridgertona, Regé-Jeana Page'a). W filmie Poulter zagra Adama Warlocka, o którym mówi się, że jest jedną z najpotężniejszych postaci w Marvel Comics.
W tej chwili niewiele wiadomo na temat nadchodzącej części Guardians of the Galaxy. To powiedziawszy, plotki sugerują, że może to być ostatni film Guardians, który zostanie wydany (gwiazda franczyzy Chris Pratt zasugerował, że też odejdzie).
Mając to na uwadze, można się zastanawiać, czy Poulter dołączyłby do innych projektów MCU, czy też jego występ byłby ograniczony tylko do jednego filmu.
Will Poulter nie wiedział, że czyta Adamowi Warlockowi podczas przesłuchania
Jak wiedzą długoletni fani, Marvel lubi trzymać projekty w tajemnicy tak długo, jak to konieczne. A nawet jeśli chodzi o casting do Adama Warlocka, wydaje się, że studio postanowiło nie rozmawiać o postaci z aktorami, których brali pod uwagę, w tym z Poulterem.
„Po raz pierwszy przesłuchałem w czerwcu zeszłego roku [2021] i to był pierwszy raz, kiedy przesłuchałem, a potem dostałem rolę we wrześniu, jak sądzę”- wspomina aktor. „Na początku nie wiedziałem, do jakiej postaci byłem na przesłuchaniu. W pewnym sensie wiedziałem bliżej czasu [castingu], dla kogo czytałem.”
I chociaż cały proces wydawał się prosty, okazuje się, że Gunn poświęcił trochę czasu na sprawdzenie referencji Poultera, zanim zaoferowano mu część. W tym celu reżyser skontaktował się z aktorką Molly Quinn, która zagrała u boku Poultera w komedii We’re the Millers.
„James, zapytał mnie, jakie było moje doświadczenie w pracy z Willem. Myślę, że zapytał też kilka innych osób, ponieważ James jest świetny i zawsze sprawdza referencje wszystkich” – potwierdziła aktorka.
„Chce pracować ze swoimi przyjaciółmi, a jeśli pracuje z nowymi ludźmi, chce, aby zostali przyjaciółmi. Miałam do powiedzenia tylko wspaniałe rzeczy o Willu. Później Gunn powiedział Quinnowi, że Poulter dostał tę rolę. „Nie mógłbym być szczęśliwszy z jego powodu i mam nadzieję, że świetnie się bawią podczas filmowania.”
W międzyczasie, gdy Poulter zapisał się do roli Adama Warlocka, skupił się na przygotowaniu formy do tej roli. I choć niektórzy aktorzy otwarcie mówili o podobnych przemianach fizycznych, on był mniej otwarty. Zamiast tego Poulter wolałby pozwolić fanom zobaczyć to na własne oczy, gdy ruch się pojawi.
„Niechętnie o tym rozmawiam, ponieważ nie wiem, jak to przetłumaczyło się na ekranie” – wyjaśnił.
„Ta [transformacja] była swego rodzaju nieodłączną częścią przygotowań i powiem, że nie mógłbym być lepiej wspierany przez Marvela i zespół ludzi, z którymi pracuję. Na przykład potrzeba było wielu osób, aby mi się tam dostać; to nie jest coś, co zrobiłem sam. Kiedy film wyjdzie, mam nadzieję, że powiem o nim bardziej szczerze.”
Czy jest przyszłość dla Willa Poultera w MCU po Strażnikach Galaktyki Cz. 3?
W tej chwili nawet Poulter przyznaje, że nie wie, co go czeka w MCU po filmie Guardians. Zasadniczo nikt mu nie powiedział, co się stanie od tego momentu. W tym samym czasie nie wydaje się również, że zapisał się do wielu projektów, tak jak inne gwiazdy Marvela robiły w przeszłości.
„Szczerze nie wiem, co mnie czeka” – wyznał Poulter. To powiedziawszy, aktor pozostaje optymistą, że będzie mógł pozostać, tak jak inni aktorzy. „Czekam, aby się dowiedzieć, i to jest szczera prawda, ale nie trzeba dodawać, że chciałbym poniekąd wyruszyć w podróż z tą postacią” – dodał.
Od jakiegoś czasu Marvel jest zajęty rozszerzaniem swojego wszechświata i przedstawianiem fanom coraz większej liczby superbohaterów. I chociaż wielu aktorów, którzy są obsadzeni w MCU, występuje w różnych projektach (w niektórych przypadkach w filmach i serialach), niektórzy nie powtórzyli swoich ról od czasu debiutu w MCU.
W międzyczasie warto również zauważyć, że Marvel już ogłosił swoją kompletną planszę Fazy 5 i wydaje się, że Poulter nie może ponownie pojawić się w Fazie 5 po swoim filmie Strażnicy. Z drugiej strony, Marvel nie ogłosił jeszcze pełnej listy pokazów i filmów dla fazy 6, więc może być tam tylko jeden związany z Adamem Warlockiem.
Cokolwiek się stanie dalej, Poulter wie, że jego czas spędzony z Marvelem (niezależnie od tego, jak długo by to nie był) może utorować drogę dla niektórych pasyjnych projektów, które chciałby zrobić. „Myślę, że chodzi o równowagę” – powiedział kiedyś aktor.
„Ponadto, szczerze mówiąc, chodzi o uznanie, że niektóre prace otwierają drzwi do innych rzeczy, na które naprawdę chciałbyś zwrócić uwagę lub platformę. Należy argumentować, że nie można zrobić jednego bez drugiego. Albo że możesz, ale jest to po prostu trudniejsze i czasami prowadzi do mniejszego sukcesu, jak sądzę.”