Dlaczego Mike Myers był zdecydowany opuścić świat Wayne'a z powodu sceny Bohemian Rhapsody

Spisu treści:

Dlaczego Mike Myers był zdecydowany opuścić świat Wayne'a z powodu sceny Bohemian Rhapsody
Dlaczego Mike Myers był zdecydowany opuścić świat Wayne'a z powodu sceny Bohemian Rhapsody
Anonim

Czym jest świat Wayne'a bez epickiej „Bohemian Rhapsody” Queen? Na szczęście fani komedii z 1992 roku nigdy nie muszą zadawać sobie tego pytania. Ale był czas, kiedy mogło tak być.

W wywiadzie dla Rolling Stone, legenda komika i absolwent Saturday Night Live Mike Myers ujawnił, że studio filmowe, producent Lorne Michaels i reżyserka Penelope Spheeris chcieli, aby piosenka została usunięta ze scenariusza. Na szczęście Mike przyszedł na ratunek najsłynniejszej scenie Wayne's World. Chociaż zrobił to w sposób, który mógł zwiększyć jego reputację „podobną do divy”. Oto, co naprawdę się wydarzyło…

Dlaczego Mike Myers chciał „Bohemian Rhapsody” w świecie Wayne'a

Wayne's World ukazał się kilka miesięcy po tragicznej śmierci frontmana Queen, Freddiego Mercury'ego. Ale wyszło to prawie dwie dekady po pierwszym wydaniu „Bohemian Rhapsody” i początkowo nie udało się znaleźć publiczności. Oczywiście piosenka w końcu trafiła na najsłynniejszy utwór zespołu. A część ciągłego sukcesu piosenki można przypisać temu, że została ugruntowana w popkulturze przez zabawną i pełną śpiewania scenę otwierającą Wayne's World.

Tłum MTV, który prawdopodobnie znał Queen tylko marginalnie, wkrótce zakochał się w gigantycznym i wręcz dziwnym hicie. Ale Mike nie chciał, aby piosenka znalazła się w swoim filmie fabularnym inspirowanym skeczem SNL, ponieważ myślał, że będzie to sensacja. Chciał to w filmie, bo to coś dla niego znaczyło.

„Dorastałem w Scarborough w Ontario, mając brytyjskich rodziców. W 1975 roku pojechałem z rodziną do Anglii i usłyszałem w radiu „Bohemian Rhapsody”. Wayne Campbell w filmie, przyznany do Rolling Stone.

"Ja i mój brat, samochód naszych przyjaciół był pudrowoniebieskim Dodge Dart Swingerem z plamą wymiocin na boku, którą ktoś wyrzeźbił w kształcie Elvisa Presleya. Jechaliśmy w dół Doliny Don Parkway, słucham Bohemian Rhapsody."

Mike powiedział, że ustalą czas piosenki, kiedy dotrą do granic miasta Toronto. Gdy tylko to zrobią, pojawi się „część rockowa”.

„Byłem 'Galileo!' trzy z pięciu. Gdybym wziął czyjegoś „Galileo!” albo ktoś zabrał mój, doszłoby do walki. To po prostu coś, co zawsze chowałam z powrotem. Świat Wayne'a był moim dzieciństwem. Wiedziałem tylko, żeby napisać to, co wiedziałem."

„Chciałem, żeby to odzwierciedlało pewnego rodzaju ducha, czas w twoim życiu, zanim musiałeś robić rzeczy dla dorosłych, płacić podatki i tak dalej. Jeśli program telewizyjny był ograniczony do piwnicy, chciałem Wayne's World to film, który ma być jak najbardziej kinowy i światowy. Pomyślałem, że „Bohemian Rhapsody” będzie świetnym sposobem na przedstawienie wszystkich”.

Dlaczego „Bohemian Rhapsody” prawie nie było w świecie Wayne'a

W wywiadzie dla Rolling Stone reżyserka Penelope Spheeris przyznała, że jej zdaniem „Bohemian Rhapsody” nie była właściwym wyborem dla Wayne's World. Nie sądziła, że to był odpowiedni „headbanger” na otwarcie. Był to sentyment podzielany przez studio filmowe i, co najważniejsze, przez producenta Lorne'a Michaelsa.

„Bardzo ciężko walczyłem o Bohemian Rhapsody” – powiedział Mike Myers. „W tamtym czasie publiczność trochę zapomniała o Queen. [Producent] Lorne [Michaels] sugerował Guns N Roses – nawet nie pamiętam tej piosenki – ponieważ w tamtym czasie Guns N Roses miał numer jedną piosenkę. Powiedziałem: „Słyszę cię. Myślę, że to naprawdę sprytne”, ale nie miałem żadnych żartów do piosenki Guns N Roses. Miałem wiele żartów do „Bohemian Rhapsody”. To po prostu z natury komediowe.„

Mike był tak zdeterminowany, aby zachować piosenkę Queen w filmie, że faktycznie zagroził, że zrezygnuje. Chociaż Penelope uznała, że Mike jest „trudny” (według jej wywiadu z Rolling Stone), zrozumiała, że w ten sposób „niesamowici komicy” często mogą opowiadać o tym, co ich pasjonuje.

„W pewnym momencie powiedziałem wszystkim:„ Wypadam. Nie chcę robić tego filmu, jeśli nie jest to Bohemian Rhapsody”- przyznał Mike. „Po prostu uwielbiam tę piosenkę. To cholernie, że jest tak długa. To cholerne, że to dwie piosenki w jednej, to jest opera. A kiedy zaczyna się, jest to po prostu fantastyczne wydawnictwo. Nie wymyśliłem innej możliwości”.

„Lorne jest dobrym producentem. Po prostu powtarzał: „Wybacz mi, jeśli chcę zrobić z tego filmu hit”.

"Po prostu testował moją pasję do tego. Filmy to najdroższe urządzenie rozrywkowe stworzone przez człowieka, a on chciał mieć pewność, że robimy wszystko, co jest najbardziej rozrywkowe. Ale czasami jest to tylko mały głos, który mówi ci, że jeśli „Bohemian Rhapsody” była duża w moim domu, to prawdopodobnie była również duża w domach innych ludzi. I to było autentyczne w moim życiu."

Na szczęście Mike dostał dokładnie to, czego żądał. Gdyby tego nie zrobił, nie ma wątpliwości, że film nie odbiłby się w ten sam sposób od widzów. W końcu, gdy tylko Wayne, Garth i ich kumple zaczną śpiewać tę piosenkę, dokładnie wiemy, kim są i kibicujemy im jako postaci.

Czy Freddie Mercury widział kiedyś świat Wayne'a?

Kiedy zakończyli scenę, Mike zaczął mieć wątpliwości. Wierzył, że zrobił coś złego przez to wspaniałe dzieło sztuki, które tak bardzo kochał. Sięgnął więc do samej Queen, aby zdobyć ich aprobatę.

„Mike Myers zadzwonił do mnie i powiedział: „Mamy to, co naszym zdaniem jest świetne. Chcesz to usłyszeć?” – powiedział gitarzysta Queen, Brian May. – A ja powiedziałem: „Tak”. A on powiedział: „Czy myślisz, że Freddie chciałby to usłyszeć?””

W tym czasie Freddie był bardzo chory iw ciągu ostatnich kilku tygodni swojego życia. Ale Brian pomyślał, że spodoba mu się to, co stworzył Mike.

„Mike dał mi taśmę, którą zabrałem do Freddiego i odtworzyłem mu. Freddie to uwielbiał. Po prostu się śmiał i uważał, że ten mały filmik jest świetny” – dodał Brian. „Zabawne było to, że sami zawsze uważaliśmy tę piosenkę za przymrużeniem oka. Gdyby pojawiła się w radiu, wszyscy pomachalibyśmy głowami, jeśli chodzi o cięższy kawałek, my jako zespół. nasze poczucie humoru."

„Dostałem list od Briana Maya mówiący, jak bardzo to kochał i jak bardzo pokochał to zespół” – powiedział Mike. „Wysłał mi podpisaną gitarę. Jestem tym przytłoczony, ponieważ tak bardzo kocham ten zespół.”

Zalecana: