Kiedy rozeszła się wiadomość, że Jean-Claude Van Damme dosłownie podążał za gwiazdą wokół Miami, próbując z nimi walczyć, fani natychmiast pomyśleli o Bloodsport. Film z 1988 roku o amerykańskim żołnierzu, który ucieka z wojska, by walczyć w zabójczych turniejach mieszanych sztuk walki w Chinach, doskonale oddaje wizerunek Jean-Claude'a. Nie wspominając o jego bardzo dziwnej, ale fascynującej karierze.
Bez wątpienia Bloodsport to kultowy hit i jeden z ulubionych filmów byłego prezydenta Donalda Trumpa. W rzeczywistości ma na tym punkcie obsesję. Ale to, czego on i inni fani filmu wyreżyserowanego przez Newta Arnolda mogą nie wiedzieć, to fakt, że jest on oparty na prawdziwej historii. Właściwie to podrap… miał być oparty na prawdziwej historii. Ale skończyło się na dziwacznym kłamstwie.
Oto śmieszna historia o tym, jak twórcy filmu Bloodsport zostali oszukani, myśląc, że tworzą historię o prawdziwej osobie.
Czy Bloodsport to prawdziwa historia?
W artykule o miłości Donalda Trumpa do Bloodsport w magazynie MEL, scenarzysta Sheldon Lettich wyjaśnił, że został przedstawiony człowiekowi, który twierdził, że walczył w ukrytych turniejach w Hongkongu w latach 70.
Pod koniec lat 70. mój agent przedstawił mnie Frankowi Duxowi. Frank napisał powieść o wojnie w Wietnamie, a agent pomyślał, że mógłby sprzedać tę powieść, gdyby była przeciąć na pół, a on wiedział, że jestem weteranem w Wietnamie i pomyślał, że powinienem spotkać się z Frankiem i porozmawiać z nim” – wyjaśnił Sheldon Lettich.
Frank w końcu powiedział Sheldonowi o tajnym turnieju Kumité, w którym wziął udział i wygrał. Twierdził, że jest pierwszym mieszkańcem Zachodu, który to zrobił.
Kumité jest częścią treningu karate, w którym każdy trenuje przeciwko swojemu przeciwnikowi.
Sheldon był natychmiast zaintrygowany tą historią i przekonany o jej dokładności po obejrzeniu „ogromnego trofeum” i artykułu opublikowanego przez Black Belt Magazine o jego umiejętnościach w Kumité.
Pewnego dnia jedziemy moim samochodem i po raz kolejny opowiada mi o tym turnieju io tym, że nie było żadnych zakazów i że musiało być bardzo cholernie. nazywany przez niektórych wojowników „bloodsport”. Cóż, kiedy usłyszałem słowo „bloodsport”, przysięgam, że to było tak, jakbym słyszał śpiewający chór aniołów. Powiedziałem: „Wow, to świetny tytuł na film”.
Kilka lat później Sheldon spotkał się z producentem Markiem DiSalle i połączył siły, aby stworzyć film o sztukach walki wokół postaci opartej na Franku Duxie. I oczywiście ta postać podzieliłaby jego imię.
Film okazał się przyzwoitym sukcesem i absolutnie rozpoczął karierę Jean-Claude'a Van Damme'a. To było coś, co nawet powiedział prawdziwy Frank Dux w wywiadzie dla BuzzFeed.
„Jestem z niego dumny i dumny, że zainspirował tak wielu ludzi [do podjęcia walki MMA]. Myślę, że to klasyk, który ludzie będą nadal oglądać 25 lat od zera” – powiedział Frank Dux. „To jedyny film, w którym Jean-Claude stał się gwiazdą i pozostanie gwiazdą.
Czy historia Franka Duxa jest prawdziwa?
„Więc wszystko, co dotyczy Franka Duxa i Kumité, okazało się bykami”, powiedział Sheldon Letticch dla magazynu MEL.
Mniej więcej tydzień po wydaniu Bloodsport, konserwator w LA Times rozpoczął śledztwo w sprawie prawdziwego Franka Duxa.
"Właściwie przeprowadził wywiad z Frankiem i opublikował artykuł, który wysadza dziury w historii Franka."
Z biegiem lat inni mistrzowie sztuk walki kontynuowali wybijanie dziur w legendzie Franka Duxa, ponieważ nigdy nawet nie słyszeli o podziemnym konkursie, który rzekomo wygrał.
Według Franka, miało to miejsce na Bahamach - ludzie sprawdzili tam z rządem i powiedzieli: 'Nie, nie ma takiego zdarzenia, które kiedykolwiek miało miejsce' i nikt nigdy nie mógł być wyśledzony, kto właściwie uczestniczyli w turnieju. Nawet Black Belt Magazine miał naciągnięty na oczy” – ujawnił Sheldon.
„A Frank miał jakiś przebiegły sposób na ukrycie tego, mówiąc: „Cóż, to był tajny konkurs, wszyscy przysięgliśmy dochować tajemnicy, więc nikt nie przyzna, że uczestniczyli w Kumité. Zrobił to samo ze swoimi aktami wojskowymi. Mówił ludziom, że jest bohaterem wojennym, że jest w Wietnamie, że jeździł na tajne misje i że został odznaczony Medalem Honoru. Pokazywał mi nawet swój Medal of Honor raz. Nie wiem, skąd go zdobył."
Podczas gdy prawdziwy Frank Dux poszedł za LA Times w poszukiwaniu historii, która ujawniła jego kłamstwa, sprawa została odrzucona przez sędziego.
„On również pozwał Van Damme'a w sprawie filmu The Quest, ale przegrał” – powiedział Sheldon. „Jest bardzo sporny. Nigdy nie wygrał procesu sądowego, ale wciąż pozywa ludzi.
Kłamstwa Franka Duxa na tym się nie skończyły, według Sheldona, L. A. Times, Ranker i All That Is Interesting.com. Podobno napisał także książkę, w której twierdził, że został zwerbowany przez szefa CIA, utworzył fundację o nazwie The International Fighting Arts Association i okłamał producentów na temat swojego nauczyciela, Tigera Tanaki, który w rzeczywistości był postacią w Powieść Jamesa Bonda.
„Pomimo, że [Bloodsport] jest reklamowany jako oparty na prawdziwej historii – wszystko zostało zmyślone” – powiedział Sheldon. „Frank Dux wymyślił się na tego bohatera wojownika i mistrza sztuk walki, z których żadna nie była prawdziwa. To była jednak dobra historia.”