Twórcy Stranger Things powiadomili świat, że piąty sezon jest oficjalnie w trakcie prac na Twitterze. Tweet początkowo spotkał się z mieszanymi odpowiedziami.
Jednak większość osób odpowiedziała, że nie mogą się doczekać kolejnego sezonu Stranger Things. Chociaż istnieją spekulacje i przepowiednie dotyczące losu pozostałych ukochanych postaci, obsada w rzeczywistości patrzy na własną przyszłość.
Świat obserwował, jak obsada zmienia się z uroczych dzieci w młodych dorosłych. Szum wokół formularza rośnie, ponieważ mogą dzielić się więcej o swoim życiu osobistym w miarę starzenia się na scenie publicznej.
Niestety, gwiazda Stranger Things, Millie Bobby Brown, odkąd skończyła osiemnaście lat, miała kilka negatywnych doświadczeń w mediach społecznościowych. Nie powstrzymało to jednak Brown przed udostępnieniem jej szczegółów na temat swojego życia w tweecie z 2017 roku. Millie opowiada o swoim doświadczeniu w wirtualnej edukacji. Brown miał jedenaście lat w pierwszym sezonie Stranger Things.
Podobnie jak wielu uczniów dotkniętych globalnym kryzysem COVID-19, aktorka ujawniła, że przez ostatnie pięć lat uczestniczyła w nauczaniu wirtualnym obok tradycyjnej nauki. Ona poleca jedno i drugie.
Millie przyznaje, że tradycyjna szkoła nie zawsze była świetna
Mimo polecania tradycyjnej edukacji, Millie wyznała BBC, że spotykała się z łobuzami podczas uczęszczania do szkoły w Anglii. Millie opisała to doświadczenie jako „łamanie duszy”.
Doświadczenie było tak ciężkie dla młodej aktorki, że jej rodzina zdecydowała się przenieść szkoły. Rodzina wkrótce wyjechała z Wielkiej Brytanii do USA. We wczesnym dzieciństwie Brown jej rodzina postanowiła całkowicie poświęcić się karierze aktorskiej. Najpierw mieszkali na Florydzie, a ostatecznie w Los Angeles. Na szczęście młoda gwiazda znalazła koleżeństwo i wsparcie na planie Stranger Things przez pierwsze dwa sezony.
Brown łączy doświadczenie zastraszania z tym, czego doświadczyła online. Wyjaśnia, że bolesne komentarze, które czyta na swój temat w mediach społecznościowych, przyczyniają się do jej niepokoju w taki sam sposób, jak robili to jej szkolni prześladowcy.
Kształcenie w domu okazało się dla Millie wspaniałym rozwiązaniem do nauki i kontynuowania kariery aktorskiej. Przypadkowo, Caleb McLaughlin, współ-gwiazda Stranger Things, również był uczony w domu.
Kontynuacja edukacji dla obsady Stranger Things
Wielu członków obsady Stranger Things ma przed sobą świetlaną przyszłość. Noah Schnapp podzielił się, że został przyjęty na University of Pennsylvania. To nie był mały wyczyn. Uczelnia jest dobrze znana ze swojego wąskiego wskaźnika akceptacji.
Caleb McLaughlin kontynuuje karierę aktorską. Dlatego zdecydował się na kursy online, aby zachować elastyczność w nadchodzących projektach. Caleb McLaughin ma dwadzieścia jeden lat. Na razie najbardziej znany jest z roli Linusa Sinclaira w Stranger Things.
Nancy Dryer zapisała się na Uniwersytet Nowojorski w 2013 roku. Jeśli chodzi o samą Millie Bobby Brown, nie wiadomo oficjalnie, czy jest zapisana na uczelnię wyższą.
Wiadomo, że kontynuuje swoją karierę poza hitem Netflix Series. Brown stwierdziła, że jest tak skoncentrowana na karierze, że z pewnością zrezygnuje z college'u, aby uzyskać odpowiednią rolę.
Nadchodzące projekty Millie Bobbie Brown
Millie Bobbie Brown od jakiegoś czasu jest uważana za czołową hollywoodzką aktorkę. Zagrała w serialu science fiction Stranger Things, adaptacji wiktoriańskiej komedii, Enola Holmes i jej sequelu, a także w rolach w serii Godzilla.
Brown podpisała kontrakt na zupełnie inną rolę w „Dziewczynach, którymi byłam”. Ten projekt jest oparty na powieści dla młodzieży napisanej przez Tess Sharpe. Koncentruje się na postaci, która żyje życiem przestępczym. Ogromne odejście od przestępczości Browna w walce z Enola Holmes.
Kontynuując swój trend grania w powieściach, Brown ma zagrać w tajemniczym dreszczu emocji zatytułowanym obecnie The Thing About Jellyfish.
Te role wydają się być odejściem od zwykłych projektów Browna. Czy to może być znak, że aktorka chce ugruntować się jako główna dama?